Oj Piotrek pieścisz się z sobą, a biegasz bardzo dobrze, ja Ci do pięt nie dorastam. Pobiegnij na półmaratonie, jak na wybieganiu, czyli łagodnie wolniej i już, a wynik i tak będzie bardzo dobry.turek75_31 pisze:olotraper pisze:Turek, czemu nie biegniesz w półmaratonie? Wg Twojego run-loga łącznie przebiegłeś kilka odcinków o sumarycznej wartości 22,2 km w czasie łącznym około 46 minut. I twierdzisz, że nie jesteś gotowy. To co ja mam powiedzieć.
A może tylko jogging uprawiasz? Weźcie go w obroty, niech startuje. Xenon też ma okostną i nie pęka. Może to kwestia psychiki?
Vitam
Policz Olo dobrze te kilometry i minuty bo gdybym tak pobiegł to byłbym rekordzistą świata.
Poza tym to był trening z przerwami ( trwał sporo ponad 2 godziny ) bo gdyby był ciągiem to inaczej bym go zapisał.
Ja od miesiąca biegam tylko wybiegania i przebieżki ( dopiero zacząłem ). Jak będę trenował regularnie i bez kontuzji przez
3-4 miesiące po zapewniam Cię że pojadę na półmaraton. Na dzień dzisiejszy nie wchodzi to w rachubę.
Pozdrawiam
Uprawiający jogging
KATOWICE - Stadion AWF, ul. T. Kościuszki 84, Sobota 9:30!
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
Olo, byc może to kwestia ambicji, Ja na przykład nie wyobrażam sobie startu dla startu
Jak nie mam formy to trenuje, a startuje jak na coś konkretnego liczę. No chyba że to jakieś paprocany albo inna niszowa impreza wtedy moge sobie ja przetruchtac choc i tak zawsze daje na niej z siebie wszystko(tylko nie mam pretensji w razie zlego wyniku, mam usprawiedliwienie)
A że czas Piotrek miałby i tak niezły to juz kwestia punktu widzenia... Dla mnie byłby fatalny, dla Bziuma Niewyobrazalnie wolny lecz Dla wielu czasem Szczyt marzen.
W sumie Mamy bardzo Ciekawą ale tez bardzo zróżnicowaną grupę biegaczy w BBL.
Dotyczy to wieku, wagi, budowy ciała. Ciężko porównać Mnie do Ola(chciałbym być tak żywiołowy za te kilka lat)
Tak samo ciężo porównac Mnie do Bziuma, I niema to sensu
A te nasze wszystkie przekomażania to tylko kupa fajnego Humoru Ale podczas zawodów jak starter daje sygnał to Przynajmniej Ja zapominam o żartach i daje z siebie tyle ile dalbym Jkabym startował na Olimpiadzie
Jak nie mam formy to trenuje, a startuje jak na coś konkretnego liczę. No chyba że to jakieś paprocany albo inna niszowa impreza wtedy moge sobie ja przetruchtac choc i tak zawsze daje na niej z siebie wszystko(tylko nie mam pretensji w razie zlego wyniku, mam usprawiedliwienie)
A że czas Piotrek miałby i tak niezły to juz kwestia punktu widzenia... Dla mnie byłby fatalny, dla Bziuma Niewyobrazalnie wolny lecz Dla wielu czasem Szczyt marzen.
W sumie Mamy bardzo Ciekawą ale tez bardzo zróżnicowaną grupę biegaczy w BBL.
Dotyczy to wieku, wagi, budowy ciała. Ciężko porównać Mnie do Ola(chciałbym być tak żywiołowy za te kilka lat)
Tak samo ciężo porównac Mnie do Bziuma, I niema to sensu
A te nasze wszystkie przekomażania to tylko kupa fajnego Humoru Ale podczas zawodów jak starter daje sygnał to Przynajmniej Ja zapominam o żartach i daje z siebie tyle ile dalbym Jkabym startował na Olimpiadzie
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
A mnie się podoba współazawodnictwo w zawodach, bo sam wiesz, że nawet, jak dam wszystko z siebie, jak na olimpiadzie to i tak bym nie pobiegł w tej chwili, tak, jak Ty w Paprocanach. I co mam z tego powodu zrezygnować. Ja staczam swoje małe wojny i potyczki z zawodnikami porównywalnymi ze mną, a co najważniejsze walczę ze sobą. Fajne są to odczucia. A na Piotrka trochę tylko naciskam, ale mam nadzieję, że się nie obrazi. Po prostu wiem, że fajnie by pobiegł i poprawił ogólny wynik, a ja poza moim współzawodnictwem odczuwam jeszcze drużynową wolę walki. Patriota BBL. Nawet trochę się martwię, że zepsuję Wam średnią . Mam nadzieję, że mi wybaczycie.
A z innych moich wyzwań, dzisiaj rano ważyłem 96,4 kg! Od kwietnia poszło 14,6 kg. Gdzie to wszystko się chowało. jeszcze 5 kg w dół i osiągnę mój plan minimum. A czy na tym poprzestanę? Zobaczymy. Powoli już się zastanawiam na udziałem w maratonie, ale o tym muszę pogadać z moim osobistym trenerem Darkiem
A z innych moich wyzwań, dzisiaj rano ważyłem 96,4 kg! Od kwietnia poszło 14,6 kg. Gdzie to wszystko się chowało. jeszcze 5 kg w dół i osiągnę mój plan minimum. A czy na tym poprzestanę? Zobaczymy. Powoli już się zastanawiam na udziałem w maratonie, ale o tym muszę pogadać z moim osobistym trenerem Darkiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
Ale wlaśnie o tym mówie że Pewnie Piotrek nie byłby z siebie zadowolony i dlatego nie startuje i Ja go rozumiem. W zeszlym roku jak mialem takie bardzie wyrażne problemy zdrowotne z kolanem to tez odpuscilem kilka startow bo nie widzialem sensu, pewnie zrobilbym ladne czasy ale nie Najladniejsze A nasz aróżnorodnośc powoduje ze kazdy mierzy sie ze swoimi wlasnymi barierami i dlatego to startiowanie w zawodach jest fajne... przybiegasz 234 a i tak jestes zwyciesca bo pokonales dystans i swoja bariere i to jest piekne w bieganiu w zawodach
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam,
w niedziele o 12 jest wyscig u mnie w Knurowie na 10 km, trasa atestowana. Jak ktos ma ochote na taki sprawdziam to opcja ciekawa, poziom patrzac na wyniki poprzednich edycji dosyc wysoki wiec zapowiada sie ciekawie.
w niedziele o 12 jest wyscig u mnie w Knurowie na 10 km, trasa atestowana. Jak ktos ma ochote na taki sprawdziam to opcja ciekawa, poziom patrzac na wyniki poprzednich edycji dosyc wysoki wiec zapowiada sie ciekawie.
- Bzium
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
- Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
- Życiówka w maratonie: brak
JUTRO ZAPRASZAM JUŻ OD 9 . do zobaczenia
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
Ja dla odmiany śmigam jutro o 11 w Mikołowie na nietypowym dystansie 10,8km a po biegu do Szczekocin na 18kę kuzynki uzupełniać poziom "izotoników" we krwi
Więc do zobaczenia za tydzień czyli dzień przed SilesiaPółmaratonem
Więc do zobaczenia za tydzień czyli dzień przed SilesiaPółmaratonem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
Przepraszam że przeklne ale Q.WA MAĆ !!!!!!!!! zająłem dziś 4!!!!!! miejsce w kategorii wiekowej m30. To moja najwieksza porażka biegowa tego roku.... DLACZEGO 4ty? czy ktoś z poprzedników ni emógł złamać nogi na trasie ? JAKBYM wiedzial przed startem ze wystarczy jednego wyeliminowac to bym go gdzieś pchnął na trasie, podłożył nogę, zerwał numer startowy i wyrzucił Pomysłów mam wiele Pozostaje mi teraz Mocniej trenować i w końcu znajdę jakąś taką niszową imprę z Pucharkiem dla Xenona...
mam pomysł, zmieńmy nazwę naszej drużyny na "Puchar dla Xenona" ?
18 miejsce OPEN a więc ide w góre Nietypowy dystans 10,8km pokonany w czasie 41m 48s. Cholera, chyba się załamię ;-( będe miał doła przez 3 tygodnie aż do Poznańskiego Maratonu.
A CO u WAS ? Jak trening dzisiejszy ? PISZCIE!!!!
mam pomysł, zmieńmy nazwę naszej drużyny na "Puchar dla Xenona" ?
18 miejsce OPEN a więc ide w góre Nietypowy dystans 10,8km pokonany w czasie 41m 48s. Cholera, chyba się załamię ;-( będe miał doła przez 3 tygodnie aż do Poznańskiego Maratonu.
A CO u WAS ? Jak trening dzisiejszy ? PISZCIE!!!!
- wolfi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 01 maja 2010, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Xenon nie martw się, nie wiem czy dobrze widzialem ale na podium chyba tylko zwycięzca dostawał statuetkę, a za 2 i 3 miejsce nie bylo nic fajnego tylko jakies koperty:)
A ja mialem plan przebiec w Żorach 10 km w 45 minut. Przypadkiem zrobiłem to dzisiaj w Mikołowie no i plan się posypał:)
A ja mialem plan przebiec w Żorach 10 km w 45 minut. Przypadkiem zrobiłem to dzisiaj w Mikołowie no i plan się posypał:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Współczuję, Xenon; nie wiem, czy Cie pocieszy (sprawdzona) wiadomość, że są w życiu gorsze rzeczy niż czwarte miejsce w kategorii M-30. Np. czwarte miejsce w open-to jest dopiero masakra... (jak tak dalej pójdzie, to pewnie wkrótce i Ty się o tym przekonasz osobiście)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Dziękuję Wam wszystkim za udział w dzisiejszym treningu. Mam nadzieję, że powrót do dzieciństwa nie był dla Was za bardzo męczący, a ćwiczenia w parach umilą Wam w tym tygodniu długie, smutne jesienne wieczory (no i że w następną sobotę frekwencja na zajęciach wzrośnie dwukrotnie, gdy każdy z Was przyprowadzi na zajęcia swojego partnera do ćwiczeń)
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 sie 2011, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam!
Dzis odbyl sie bieg na 10 000m u mnie w miescie, o ktorym wspominalem.
Zajalem w nim 81 miejsce z czasem 39'08''.
Pierwszy byl jakis polski afrykanczyk o trudnym do wymowienia nazwisku z czarem 30'z groszami.
Do zobaczenia 8 X na tescie cooper'a
Dzis odbyl sie bieg na 10 000m u mnie w miescie, o ktorym wspominalem.
Zajalem w nim 81 miejsce z czasem 39'08''.
Pierwszy byl jakis polski afrykanczyk o trudnym do wymowienia nazwisku z czarem 30'z groszami.
Do zobaczenia 8 X na tescie cooper'a
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 12:50
- Życiówka na 10k: 48.12
- Życiówka w maratonie: 3.49:53
Pozdrowiena z Warszawy, gdzie właśnie ukończyłem 1 w życiu maraton - czas 3:49:53 uwazam za dobry (1089 miejsce) !
Planowałem zrobić go w 4h, ale wyszło lepiej. Chociaz ostanie 3 km przebegłem jak zombie
4,5 tys biegaczy i Warszawa oglądana miedzy jednym punktem odżywczym a drugim....
Pogoda była super, choc ciut za ciepło.
Odebrałem dla Was koszulki "BBL" oraz przywożę cały bagażnik Powerade dla naszej katowickiej grupy
Do zobaczenia w sobotę !!!
Planowałem zrobić go w 4h, ale wyszło lepiej. Chociaz ostanie 3 km przebegłem jak zombie
4,5 tys biegaczy i Warszawa oglądana miedzy jednym punktem odżywczym a drugim....
Pogoda była super, choc ciut za ciepło.
Odebrałem dla Was koszulki "BBL" oraz przywożę cały bagażnik Powerade dla naszej katowickiej grupy
Do zobaczenia w sobotę !!!
- Bzium
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
- Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
- Życiówka w maratonie: brak
W najbliższą SOBOTĘ organizujemy dla Was 7 -bój:)
Konkurencje:
-skok w dal
-skok wzwyż
-rzut dyskiem
-rzut oszczepem
-pchnięcie Olkiem :P
-50m płotki
-400mK, 800mM
-100m
W związku z powyższym zapraszam na Stadion Godzinkę wcześniej tj już o godzinie 8:30:)
Wyniki końcowe podam dzień później:)
proszę o potwierdzenie obecności na zawodach na Forum lub meilowo.
PRZYPOMINAM 8 października jest test Coopera:)
Będzie opłacony zając(nie keniol:/ ) na 2400m. czyli na tempo po 5min/km
Konkurencje:
-skok w dal
-skok wzwyż
-rzut dyskiem
-rzut oszczepem
-pchnięcie Olkiem :P
-50m płotki
-400mK, 800mM
-100m
W związku z powyższym zapraszam na Stadion Godzinkę wcześniej tj już o godzinie 8:30:)
Wyniki końcowe podam dzień później:)
proszę o potwierdzenie obecności na zawodach na Forum lub meilowo.
PRZYPOMINAM 8 października jest test Coopera:)
Będzie opłacony zając(nie keniol:/ ) na 2400m. czyli na tempo po 5min/km
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related