obecna szybkosc na poziomie 55`/ 400m dla potrzeb treningu na 10k chyba jest wystarczającaDawid79 pisze:nie obawiasz się, że przygotowując się do maratonu pogrzebiesz swoje szanse na poprawienie życiówki na dychę? Nie mam doświadczenia biegowego, a tym bardziej trenerskiego. Słyszałem jednak, że by robić fajne wyniki na dychę trzeba wyrabiać szybkość, co treningi pod maraton skutecznie niweczy. Myślę,że za maraton można wziąć się później, jak już będziesz miał pewność że na dychę raczej więcej nie wskórasz
brak mi wytrzymałości, zmianą specyfiki treningu przez okres jednego półrocza chyba nie zniweczę jakoś drastycznie swojej prędkości, a z całą pewnością poprawię wytrzymałość
a tak swoją drogą to sam trening pod maraton wydaje mi się ciekawszy, bo nowy