i myślę, że jak raz na jakiś czas się pobiegnie dwa dni pod rząd, to świat się nie zawali- ważne żeby mieć z biegania przyjemność. Ja szykuję się na jutro rano ew. wieczór, jeśli nie uda mi się wstać przed wschodem słońca

No coz ciezko tak robic zdjecie z drzacymi po treningu rekoma, rozumiemy to.pełnazapału pisze:haha no i się przy okazji ujawniłam, a jakości tego zdjęcia nie musimy przecież komentować