B&B - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziekuję za brawa i brawka...

Po eksperymentalnym dwustartowym weekendzie czuję jak wszystko mnie boli...
Normalnie jak po maratonie :/ ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mnie nic nie boli.
Prawie...
Boli mnie mały palec u nogi. Nie od biegania...od kopnięcia w futrynę.
Normalnie, porażka na maksa. W nocy musiałam wziąć tabletki przeciwbólowe i juz w głowie jawiła mi się wizja złamania...
Mam nadzieję, że to tylko obicie.
Dziś w gre wchodzą tylko japonki...

Dobrze, że prezencik OK;)
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

OMG :bum: Dom, jestem z Toba duchem - ja w podstawowce wybilam sobie duzy palec u nogi po.. kopnieciu w kucharke :lalala: :bum:

Aniu, gratulacje udanego startu i miejsca na podium :)
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ioannahh, rozumiem, że pisząc kucharka nie miałaś na myśli jakiegoś sprzętu kuchennego...?

DOM, współczuję. Tomek jakiś czas temu na karatę kopnął kolegę, trochę go palec bolał, nawet spuchł, ale nie wpadł na to, ze był peknięty... sam się zrósł (palec, nie Tomek).

Ja wczoraj na 15. km zaryłam w jakiś kamień na poboczu, który poleciał do góry, a ja przez ułamek sekundy miałam wizję siebie widowiskowo ryjącej nosem w ziemię, ale buciki (wiadomo które) wzięły na siebie ciężar tego zderzenia...
Własciwie dzisiaj to już mnie prawie nie boli.
Ale wieczorem zamiast na kanapie, siedziałam na piłce gimnastycznej ;-)
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:ioannahh, rozumiem, że pisząc kucharka nie miałaś na myśli jakiegoś sprzętu kuchennego...?
niestety nie... :bum: z blizej niesprecyzowanych przyczyn poruszalam sie po szkolnym korytarzu tyłem, a do tego dosc szybko. no i kiedy sie odwrocilam - rownie dynamicznie zreszta - przydzwonilam prosto w pania kucharke, ktora akurat wiozla wozek z obiadami na stolowke. bolalo i mnie, i ją, ale ona tylko na mnie pozłorzeczyła, a ja spędziłam wieczór na pogotowiu, bo spuchło mi pół stopy i nie mogłam ruszyć paluchem :bum:
z kolei w gimnazjum tak niefortunnie zrobilam 'fikolka' na wuefie, ze przeskoczylo mi cos w szyi... i znowu wieczor na pogotowiu, a potem tydzien chodzenia w uroczym 'kolnierzu' z waty i bandaza :bum:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

gratuluje zyciowki :)
rzeczywiscie pierwszy raz widze taki profil trasy ... teraz juz wiem skad ta nazwa zawodow :hahaha: bez uszczypliwosci ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Gratulacje!
Awatar użytkownika
Tam
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 21 lut 2010, 14:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Podkowa Leśna/ W-wa

Nieprzeczytany post

To miałaś przedni weekend, gratulacje:))
..lubię ruch powietrza wokół głowy..
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

widze ze przed Toba sporo jeszcze zaplanowanych okazji do bicia rekordow na trasie :taktak:
jak zwykle bardzo ciekawa relacja :)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

odwaznie jak na tydzien przed zawodami :taktak:
choc co ja sie tam znam :lalala:
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Tez podziwiam takie wybieganie na tydzień przed maratonem.
Mój plan mówi ostatnie dlugie bieganie na 3 tygodnie przed maratonem.
No ale przy Twoim kilometrażu to może to wcale nie było długie bieganie.
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

U Greifa 8 dni przed jest jeszcze 35 km, powoli, ale jednak.
W moim planie oczywiście tego nei ma, nie ma też 25 km tydzien przed maratonem.
Ale też dlatego aptekarsko dobieglam do 25 i wsiadlam w autobus do domu (za daleko mi się pobiegło ;-))
W sumie 25 to nie jest TAK dużo ;-)
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hm....nie TAK dużo;)
Ja ani razu na wybieganiu tyle nie pobiegłam... :echech:

Powodzenia za tydzień. Niech nam zapanuje przyjemny chłodek;), ale panu wiaterkowi dziękujemy :spoczko:
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

DOM pisze:Niech nam zapanuje przyjemny chłodek;)
aj aj cos mi mowi ze mozemy na to liczyc :taktak:
ODPOWIEDZ