Sprawdziany tuż przed maratonem a wyniki na maratonie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 lip 2011, 13:18
- Życiówka na 10k: 43:19
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwirynów
Proszę podajcie Wasze czasy ze sprawdzianów tuż przed maratonem (dwa, trzy tygodnie) i późniejszy wynik.
Kalkulatory podają czasy "bardzo optymistyczne".
Mój dzisiejszy sprawdzian na 10k to 41:32.
Kalkulator podaje czas na maraton 3:12.
Zamierzam biec w MW (25.09.2011) na 3:30.
Kalkulatory podają czasy "bardzo optymistyczne".
Mój dzisiejszy sprawdzian na 10k to 41:32.
Kalkulator podaje czas na maraton 3:12.
Zamierzam biec w MW (25.09.2011) na 3:30.
Wszystko jest w rękach Boga
-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 30 mar 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.08
Raczej nie biegam dużo szybciej dychy. Im dłuższy dystans łatwiej mi o lepszy czas . Psychicznie też łatwiej mi znieść kila godzin biegania w górach niż trening szybkosciowy na stadionie.jaceksz73 pisze:Czy te 42 na 10k to przypadek czy normalny Twój czas? Wynik 3:08 w maratonie bardzo mnie zaitrygował.
Pozdrowienia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 lip 2011, 13:18
- Życiówka na 10k: 43:19
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwirynów
Biegam od roku. Przygotowywałem się do maratonu treningiem z bieganie.pl (15 tygodni 4xtydzień).
Normalny tydzień to:
1) spokojne wybieganie + 6-8 przebieżek, (ok. 1h)
2) Tempo Maratonu (ok 1h)
3) spokojne wybieganie + 6-8 przebieżek, (1h)
4) spokojne wybieganie (do 32km).
Ja trochę to zmodyfikowałem:
1) Dodałem dłuższe przebieżki (6x1km)
2) Dodałem podbiegi (6x500m)
3) Wydłużyłem treningi w ostatnim miesiącu
4) Cały czas obserwowałem moje ciało i zwiększałem szybkości przy podobnych zakresach (pulsach).
Postęp jest niewiarygodny:
10k - Przebiegnięcie (VIII 2010), 48min (III 2011), 43min (VII 2011), 41min32s (IX 2011)
Ciekaw jestem jak innym wychodzą sprawdziany tuż przed maratonem. Czytałem wiele relacji osób, które założyły zbyt szybkie tempo.
Normalny tydzień to:
1) spokojne wybieganie + 6-8 przebieżek, (ok. 1h)
2) Tempo Maratonu (ok 1h)
3) spokojne wybieganie + 6-8 przebieżek, (1h)
4) spokojne wybieganie (do 32km).
Ja trochę to zmodyfikowałem:
1) Dodałem dłuższe przebieżki (6x1km)
2) Dodałem podbiegi (6x500m)
3) Wydłużyłem treningi w ostatnim miesiącu
4) Cały czas obserwowałem moje ciało i zwiększałem szybkości przy podobnych zakresach (pulsach).
Postęp jest niewiarygodny:
10k - Przebiegnięcie (VIII 2010), 48min (III 2011), 43min (VII 2011), 41min32s (IX 2011)
Ciekaw jestem jak innym wychodzą sprawdziany tuż przed maratonem. Czytałem wiele relacji osób, które założyły zbyt szybkie tempo.
Wszystko jest w rękach Boga
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
U mnie przy debiucie miałem 3:42:44 na maratonie, a testy to 5k w 19:30 i 10k w 42:30. Do 33. km bieglem na 3h35, potem była ściana
ale w czasie przygotowan robiłem mało tempowek w tempie maratonskim i chyba ich zabrakło 


Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
4 tygodnie przed maratonem:jaceksz73 pisze:Ile długich wybiegań (powyżej 30km) zrobiłeś w trakcie tamtych przygotowań. W jakim tempie je robiłeś?
02:49:55
30km 260m
(00:05:37)
HRavg:144 (75%HRmax)
i 2 tygodnie przed maratonem:
02:52:53
31km 724m
(00:05:27)
HRavg:143
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 lip 2011, 13:18
- Życiówka na 10k: 43:19
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwirynów
Dziękuję. Wygląda to po prostu książkowo.
Wygląda na to, że książki trochę trzeba weryfikować.
Ja postanowiłem przebiec więcej wybiegań powyżej 30km (w tym dwa po 35km) i w trochę szybszym tempie.
Każde kolejne wybieganie było łatwiejsze.
Wygląda na to, że książki trochę trzeba weryfikować.
Ja postanowiłem przebiec więcej wybiegań powyżej 30km (w tym dwa po 35km) i w trochę szybszym tempie.
Każde kolejne wybieganie było łatwiejsze.
Wszystko jest w rękach Boga
- torronto
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
- Życiówka na 10k: 38:21
- Życiówka w maratonie: 2:58:52
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Czasy podane przez kalkulatory wydają się optymistyczne, ponieważ zakładają, że zawodnik jest przygotowany do maratonu. Nie umniejszając nic nikomu, aby biec maraton na maksimum możliwości, trzeba naprawdę długiego okresu przygotowań. Zauważyłem po swoich "dokonaniach", że biegam 10km w ok. 40 minut od dobrych paru lat, zaliczając maratony w czasie 3:30-3:15. Dopiero, gdy "wziąłem się" porządnie za siebie w zeszłym roku, to złamałem 3h. Ale jedynym celem był wtedy maraton, a biegi na 10km i 21km były jedynie sprawdzianami, często robionymi z marszu, gdzie luzowałem (w sensie np. rozbiegania 10-12km zamiast 18-20km) jedynie 1-2 dni przed takim sprawdzianem. Czasy na krótszych dystansach także przy okazji poprawiłem, a przeliczniki z kalkulatorów są już "rozsądniejsze".jaceksz73 pisze:Proszę podajcie Wasze czasy ze sprawdzianów tuż przed maratonem (dwa, trzy tygodnie) i późniejszy wynik.
Kalkulatory podają czasy "bardzo optymistyczne".
Wydaje mi się, że w przygotowaniach do maratonu trzeba biegać naprawdę dużo.
www.bieganie.torun.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Mam podobne zdanie. Wydaje misię, że część osób mysli, że jeżeli pobiegła dychę w 40 minut, jako rezultat 3 miesięcznego planu pod dychę właśnie, to maraton może pobiec w granicach 3:00-3:15 już teraz.
Tymczasem to wygląda tak, że PO ZROBIENIU TRENINGU MARATOŃSKIEGO jeżeli pobiegnę dychę, 1. będącą zwykłym sprawdzianem, 2. pobiegniętą z treningu maratońskiego właśnie w 40 minut, to tylko wtedy mogę liczyć na maraton w czasie wyliczonym przez kalkulator.
poza tym, im dluższy dystans tym większe ryzyko spieprzenia czegoś - złe nawodnienie, żłe odzywiania, niewygodny but, pogoda, zjem jakies gówno poprzedniego dnia, nie wyśpię się, nadwyrężę jakiś mięsień, źle postawię stopę, milion czynników, które mogą wypaczyc rezultat. maraton to po prostu inna bajka.
Tymczasem to wygląda tak, że PO ZROBIENIU TRENINGU MARATOŃSKIEGO jeżeli pobiegnę dychę, 1. będącą zwykłym sprawdzianem, 2. pobiegniętą z treningu maratońskiego właśnie w 40 minut, to tylko wtedy mogę liczyć na maraton w czasie wyliczonym przez kalkulator.
poza tym, im dluższy dystans tym większe ryzyko spieprzenia czegoś - złe nawodnienie, żłe odzywiania, niewygodny but, pogoda, zjem jakies gówno poprzedniego dnia, nie wyśpię się, nadwyrężę jakiś mięsień, źle postawię stopę, milion czynników, które mogą wypaczyc rezultat. maraton to po prostu inna bajka.
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
No właśnie, założenia powinny być takietorronto pisze: Czasy podane przez kalkulatory wydają się optymistyczne, ponieważ zakładają, że zawodnik jest przygotowany do maratonu. Nie umniejszając nic nikomu, aby biec maraton na maksimum możliwości, trzeba naprawdę długiego okresu przygotowań.
- mam wynik na 10K na podstawie którego kalkuluję wynik
- wybieram plan maratoński na ten wynik (np. 16 czy 20 tygodniowy)
- spełniam wymagania wejściowe stawiane przez autora tego planu
- po przejściu planu powinienem mieć wynik zgodnie z kalkulatorem (przy założeniu normalnych warunków i dobrego samopoczucia)
I problem w tym, że nawet u solidnie pracujących zgodnie z planem amatorów, spełniających powyższe punkty, kalkulator się nie zgadza.
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
Tylko, że w tym nie ma logiki - jak dobrać plan na maraton nie opierając się na kalkulatorze i wyniku na dychę sprzed treningu maratońskiego?Qba Krause pisze: Tymczasem to wygląda tak, że PO ZROBIENIU TRENINGU MARATOŃSKIEGO jeżeli pobiegnę dychę,
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753