No to jazda!

[kledzik]

W jaki sposob oblodziles sobie bieznie???

kledzik

[Marcingg11]

Pisalem kilka postow wczesniej, ze bieznia jest uszkodzona iczekaja na czesc z Argentyny. Na razie trenuje na powietrzu.

[Dawidek]

2godz. 52 min.  na 26 km to przecież jest 6:37 na kilometr - trudno nazwać to przebiegnięciem 26 km - uważam że był to marszobieg albo maksymalnie trucht.

HR srednio 139 przy tej prędkości to też za słabo:ojoj:

Wydaje mi się, że po tym wszystkim na główne pytanie tego tematu "Kto we mnie wierzy?" odpowiadam ale zyczę powodzenia, trenuj cięzko bo nadal bede tu zaglądał.

[kledzik]

Quote: from Marcingg11 on 5:45 pm on Mar. 1, 2003
Pisalem kilka postow wczesniej, ze bieznia jest uszkodzona iczekaja na czesc z Argentyny. Na razie trenuje na powietrzu.

Rzeczywiscie, przypominam sobie. Mysle jednak Marcin, ze wyjdzie to Tobie na dobre. Spotkalem sie z opinia, ze bieznia mechaniczna jest dobry do treningu serca i pluc. Nogom pomaga tylko w nieznacznym stopniu...

kledzik

[marcingg11d]

Ciekawe kiedy u mnie pojawia sie pierwsze watpliwosci. Tymczasem jestem pewien swego. Powtarzam: to poczatek treningow. Dajcie sie rozkrecic
Dawidek:
a z jaka predkoscia i na jakim tetnie Ty biegasz 26km?

[wojtek]

Kledzik , pokreciles to . Wiem z autopsji ze akurat pluca sie nie rozwijaja bo strumien powietrza stoi nieruchomo . Z nogami bywa roznie . Na biezni elektrycznej mozna oszukiwac , majac silne zginacze biodrowe . Po prostu wystarczy rytmicznie kolana do gory podnosic a pas sam sie bedzie przesuwal . najlepiej udoskonalicze trzy techniki - klasyczna , ograniczona i mieszana .

[kledzik]

Pewnie tak jest jak piszesz. Nie zmienia to jednak faktu, ze dla wynikow Marcina awaria biezni bedzie raczej korzystna...

kledzik

[Irko S]

U mnie na przykład kiepsko bywa z czasem więc muszę się mieścic z wybieganiami ok. 25 km w 2 godz. Ale stwierdzam,ze czasem mam ochotę trochę wolniej je pobiegać. Niestety czas to pieniądz,więc wolę się sprężać na treningu.

[Dawidek]

Quote from marcingg11 on 8:47 pm on Mar. 1, 2003
Dawidek:
a z jaka predkoscia i na jakim tetnie Ty biegasz 26km?

Na chwilę obecną nie potrafię dokładnie odpowiedzieć, gdyż dłuższe wybiegania robiłem w formie "wycieczki biegowej" po nowych trasach - nie mierzonych.
Jeśli nie bedzie problemów zdrowotnych ( pisałem o bolących biodrach ) to jutro pobiegnę coś podobnego i celowo bedę biegał po swoich "atestowanych"  trasach i z założonym Polarem aby na to odpowiedzieć

[marcingg11d]

Prosze, pochwalcie sie w jakim czasie biegacie 25-26km na tetnie ok 140ud/min. Bede mial jakis punkt odniesienia.

[Irko S]

Tak na marginesie Dawidek to życzę ci jak najmniej kontuzji,które odpukać dręczą cię ostatnio.

[Dawidek]

Dzięki Irko S - może za to okres startowy bedę miał zdrowy

[Irko S]

Ostatnie dane 26.02.03, godz. 7.00 tętno spoczynkowe 42 ud/min. Trening godz. 15.00 - rozgrzewka 15 min ,trucht 3km i 20 km w średnim tempie 4,10 na kilometr, średnie tętno 157 ud / min. Jeżeli chodzi o czas 6,30 to jest to u mnie tętno w przedziale 117-125 ud /min.

[WojT]

Ja nie moge podac swojego tentna, nie dlatego ze to tajemnica, tylko dlatego ze nie uzywam polaru. Moge jedynie podac czasy w jakich pokonuje ten dystans. 25 km biegam w 1:50. A rekordzik treningowy na tym dystansie z 31 marca 2002 wynosi 1:36. Był to trening z kolega jadacym obok na rowerze. On dyktowal tempo.

A co do Twojej Marcin wypowiedzi, to wcale nie jestem z "klasy wyzej". Mam taka zyciowke, jaka Ty chcesz teraz osiagnac. A wcale mi sie nie wydaje zebym mogl na dzien dziesiejszy pobiec szybciej.

Wojtek

[marcingg11d]

No to ladnie Panowie! 117 to dla mnie teraz szybszy marsz.
WOJtek:na dzien dzisiejszy jestes klase wyzej....no i zdaniem wiekszosci pewnie dlugo bedziesz
Dzisiaj 5km. Mysle, ze po tym tygodniu "odpoczynku", bedzie widac pierwsza znaczna poprawe.
Pozdrawiam.