Robbur - komentarze

[Aniad1312]

No, to ładnie pobiegnij A potem ładnie napisz jak się biegło

[zoltar7]

No gratulacje, piękny wynik te trzy szóstki... eee... znaczy się te cztery czwórki
Jesteś moim idolem... oczywiście zaraz po Nergalu

[robbur]

zoltar, a to znasz:

http://www.wykop.pl/link/742237/magia-liczby-44/

[Fladra]

Gratuluję i podziwiam!!!!
Niezły progres od maja.
Samaa walczę z pdobnym planem i celem a jego realizacja bedzie trudna

[pardita]

Pieeeekny wynik! Gratulacje ogromne

[zoltar7]

Powiem ci Pardita, że ja śledzę z zapartym tchem postępy Robbura, po pierwsze, że jest w moim wieku po drugie waży tyle samo (85kg) tylko ma 9-10 cm wzrostu więcej a na dotatek jest to jeden z niewielu na tym forum ludzi rozsądnie się wypowiadających...
Reasumując, proponuję zainicjować w tym miejscu powstanie grupy wsparcia RobburTeam.pl

No to pocukrzyłem Chłopakowi, ale niech ma coś z życia...
są wyniki będzie cukrzenie, nie będzie wyników to...

[pardita]

Powiem ci Pardita, że ja śledzę z zapartym tchem postępy Robbura, po pierwsze, że jest w moim wieku po drugie waży tyle samo (85kg) tylko ma 9-10 cm wzrostu więcej a na dotatek jest to jeden z niewielu na tym forum ludzi rozsądnie się wypowiadających...
Reasumując, proponuję zainicjować w tym miejscu powstanie grupy wsparcia RobburTeam.pl

A potem BZR - Biegam z Robburem i RD - Robburowa Dycha!
Czemu nie?! Robbur by biegl na przedzie, a Robbur Team sapal i zipial by za nim

[zoltar7]

A potem BZR - Biegam z Robburem i RD - Robburowa Dycha!
Czemu nie?! Robbur by biegl na przedzie, a Robbur Team sapal i zipial by za nim

...a Robbur Team zapakował by się do Robura (Pardita jesteś za młoda aby pamiętać tę markę NRDowskich samochodów ),
i podążał za Mistrzem Robburem Roburem !!!

[Gife]

Pogratulować wyniku Oczywiście cyferki ładne się trafiły :D

[robbur]

Oj, dziękuję wszystkim za miłe słowa. Aż za miłe - aż się cały na facjacie pokryłem buraczanym kolorem jak jakaś nastolatka. Zoltar, Pardita - wy wiecie jak starego pryka zawstydzić.
A co do BZR - głównym bodźcem treningowym tej grupy musiałby być obowiązkowy browar (najlepiej niekoncernowy) po każdym treningu. Minimum jedna sztuka. Górna granica według uznania własnego.
No cóż, na razie plan roczny wypełniony. Trzeba sobie będzie ustawić nowy - może 2 godziny w maratonie. Najlepiej w górskim
Ach, przez to upajanie się żenującymi cyferkami (jak napisała kiedyś na swoim blogu DOM) zapomniałem, że jeszcze połówkę muszę trzasnąć. Na szczęście nie deklarowałem żadnego czasu do pobicia.

[Gwynbleidd]

to Twoje 45' na dychę w tym roku... bardzo mi to mgliście wygląda. Ale może masz talent, cholera wie, nie mniej jednak przeciętnemu biegaczowi przeskoczenie od biegania dychy po 5:21/km do tempa 4:30 trochę zajmuje. (...) zadanie postawiłeś przed sobą chyba zbyt ambitne.

Hau hau hau spod stołu.

Odszczekane

Gratuluję! Se wytrenowałeś to se masz! I powodzenia na połówce! (1:45 złamiesz lekkim ch...., teraz w to wierze )

[ioannahh]

'a imię jego czterdzieści i cztery', gratulacje!!

sprytnie przemyciłeś komunikat: 'tego z przodu dogoniłem!!' !

czyżbyście finiszowali na gdańskiej starówce?

[robbur]

Hau hau hau spod stołu.

Odszczekane

Gratuluję! Se wytrenowałeś to se masz! I powodzenia na połówce! (1:45 złamiesz lekkim ch...., teraz w to wierze )

Dzięki. Liczę jednak na to, że jak na przyszły rok sobie zaplanuje łamanie 35 minut, to mi delikatnie zasugerujesz żebym się walnął przedtem porządnie w łepetyne
Co do połówki - na razie nie zakładałem nic poza jej przyzwoitym przebiegnięciem. Nie znam reakcji własnego organizmu na takim odcinku, bo dotychczas biegałem odcinki zbliżone do 20km w tempie easy. I tak już nie mam czasu, żeby jakoś specjalnie pod połówkę się przygotować więc potraktuje ten bieg (za 2 tyg) jako eksperyment. Nastawię się chyba wyjściowo na tempo 4:50, a w trakcie się zobaczy czy nie wrócić do 5:00. Kalkulator ze strony głównej podaje, że powinieniem biec po 4:42, ale on jest, moim zdaniem, zbytnim optymistą.

[rushatek]

gratulacje!!
wynik jest, zamierzenia zrealizowane... a do końca roku to jeszcze hohohohoo...
no i co dalej?
dystans półmaratonu z tego co widzialem to Ty już biegasz w trakcie treningów... czy to nie pora na kolejne wyzwania?
kurczę jak popatrzę że byliśmy na pozdobnym etapie gdzieś na początku czerwca to Ci zazdraszczam ale jeszcze Cię dogonię
Pozdr

[Gife]

Wesoło się czyta Twoją relację z biegu się człowiek uśmieje, ale o to właśnie chodzi..Biegać i czerpać z tego radość, choć treningi dają popalić