Rower

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Często włączcie do swoich planów treningowych jazdę rowerem?
A może robicie coś innego od czasu do czasu np. pływanie? ;D
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
pine
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 08 kwie 2011, 22:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

rower dobra rzecz. Na początku wakacji trochę jeździłem ale w ostatnich tygodniach prawie w ogóle - wywaliłem się i ręka w szynie przez dwa tygodnie.

Marzy mi się rower szosowy, mam nadzieje że za rok sobie taki sprawie :taktak: bo ten co teraz mam to nadaje się tylko do jazdy po ścieżkach rowerowych i delikatnym terenie - strach z nim wjechać do lasu bo od 5 lat nic w nim nie zmieniałem.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Z moim jest tak samo, po prostu na złom oddać ;D
Obrazek
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja w dni wolne od biegania bardzo często wsiadam na szosę i macham 20 do 50 km ( ride by feel ) , to co zauważyłem to fakt ze jakos pewniej sie na nogach czuje i podbiegi mnie juz tak nie mecza. Wiadomo ze forsować sie na rowerze nie ma sensu bo sie tylko do przetrenowania doprowadzić mozna ale średnie dystansem w normalnej prędkości mozna spokojnie włączać do treningu.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Jazda rowerem na pewno pomaga w wykształcaniu się mięśni których nie możemy zbudować po przez bieganie ;D
Obrazek
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

pine pisze: Marzy mi się rower szosowy, mam nadzieje że za rok sobie taki sprawie :taktak: bo ten co teraz mam to nadaje się tylko do jazdy po ścieżkach rowerowych i delikatnym terenie - strach z nim wjechać do lasu bo od 5 lat nic w nim nie zmieniałem.
Musze cię zmartwić - na rowerze szosowym tym bardziej nie pojeździsz po lesie.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja jak biegam powyżej 100 km na tydzień to niezbyt dobrze się czuję. Rower przydaje mi się do trenowania wydolności tlenowej bez ryzyka kontuzji. Ważne żeby nie jeździć siłowo, raczej lekkie przełożenia i starać się trzymać kadencję w okolicy 100 obrotów na minutę.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

A ile razy w tygodniu siadasz na rower? ;D
Obrazek
Awatar użytkownika
pine
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 08 kwie 2011, 22:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

bansen pisze:
pine pisze: Marzy mi się rower szosowy, mam nadzieje że za rok sobie taki sprawie :taktak: bo ten co teraz mam to nadaje się tylko do jazdy po ścieżkach rowerowych i delikatnym terenie - strach z nim wjechać do lasu bo od 5 lat nic w nim nie zmieniałem.
Musze cię zmartwić - na rowerze szosowym tym bardziej nie pojeździsz po lesie.

wiem...

Napisałem, że mój rower jest w takim stanie że nie nadaje się do jazdy po trudniejszym terenie mimo, że jest do tego stworzony.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Zależy jak mam czas. Przede wszystkim biegam, ale kiedy mam wolne od pracy (połowa dni w miesiącu) i nie pada deszcz to praktycznie codziennie. Nie lubię deszczu bo muszę później myć rower - to zajęcie zajmuje mi przeważnie 2 godziny :(
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Musisz strasznie dbać o rower ;D
Obrazek
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Laufer pisze:Musisz strasznie dbać o rower ;D
kolego niestety tak trzeba czyścic napęd rowerze i inne elementy po jeżdzie wdeszczu.

Tompoz
Tompoz
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tompoz ma rację o rower trzeba dbać. Zwłaszcza, że za swój dałem kupę kasy, długo na niego oszczędzałem i mi go szkoda taplać w błocie. Zresztą nawet gdybym miał Ukrainę to też bym ją szanował.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak wielu amatorow popelniacie kardynalny blad, unikajac rowerowania. Nie jestescie zawodowcami a milosnikami rekreacji na swiezym powietrzu. Nie mylcie jednego z drugim.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

jass1978 pisze:Tompoz ma rację o rower trzeba dbać. Zwłaszcza, że za swój dałem kupę kasy, długo na niego oszczędzałem i mi go szkoda taplać w błocie.
Ta koncepcja mnie ubawiłą :)))

Biedni ci wielbiciele enduro czy DH, którzy dają za swoje rowery grubą kasę, a potem większość czasu spędzają na brudzeniu sprzętu w ciężkim terenie :))))
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ