Na ostatnim płotku Xiang popełnił błąd techniczny, który nie tylko odebrał mu szansę na zwycięstwo, ale zepchnął na trzecią pozycję. Drugi na mecie niespodziewanie zjawił się drugi z Amerykanów Jason Richardson.
Po prawie godzinie po zakończeniu biegu sędziowie podali do wiadomości, że Kubańczyk Robles został zdyskwalifikowany. Powodem najprawdopodobniej było trącenie Chińczyka na ostatnim płotku.
Buniek pisze: Liu dochodził Roblesa i chyba byłby pierwszy ale przypadkowy kontakt i Robles stracił wszystko Xiang zajął miejsce za kimś kto biegł słabiej.
Ja chyba jakiś inny przekaz z Korei mam.
U mnie była widać że Robles machał prawą ręką o wiele wcześniej niż od ostatniego płotka, że jego dłoń wręcz szuka zawodnika z toru obok (umowny pierwszy płotek), następnie go przytrzymuje (umowny drugi płotek) a na koniec uderza w podbrzusze (umowny trzeci płotek).
I widok kamery z góry - Robles biegnie mocno po prawej stronie swojego toru, Chińczyk się odsuwa najdalej jak może.
Dobrze że go zdyskwalifikowali, tak się po prostu nie robi.
Co ciekawe - w przekazie Eurosportu angielscy komentatorzy od razu zwrócili na to uwagę, tylko w polskim (jak oglądałem powtórki o 19) mówili o przypadkowym zahaczaniu. Komentarza naszych w TV Sport nie słyszałem - mówili coś w ogóle czy zajęli się tylko konkursem skoku wzwyż ?
BTW:
Żeby było jasne, to nie jest wyrzut.
Ja rozumiem skupienie się portalu na biegach (chodzi mi o "program minutowy czasu polskiego i medaliści), natomiast jakoś szkoda że nie ma tam wieloboju. Są w nim cztery różne konkurencje biegowe u facetów, trzy u Pań - no jakoś tak zawsze podziwiałem tych ostatnich w miarę wszechstronnych atletów
