WARSZAWA - Stadion RKS SKRA, Wawelska 5, sobota 9:30

Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

No tak... powinienem był przeczytać tegoroczny regulamin, (jak ja biegłem w 2006 r. to było 5 km a później chyba dwa dystanse 5 lub 10 km do wyboru).
Ja do pierwszej "dyszki" przez miesiąc się przygotowałem, ale to było trochę za krótko i przez to kolano mocno nadwyrężyłem. Cóż - cel ambitny, ale "po mojemu" to chyba lepiej wolniej dozować sobie przyjemności, tzn. dobrze przygotować się do "piątki" a potem dać sobie parę tygodni na zwiększanie dystansu do "dyszki". 10 km to już trochę jest - biegnie się około godziny, no chyba, że zdecydujesz się na marszobieg - to co innego, wtedy "naleziesz się" około 1,5 h., ale raczej dasz radę - tylko że z biegiem ciągłym mogą być problemy w końcówce. Może Beata Ci podpowie, czy nie lepiej poczekać z "dziesiątką". Biegów na różnych dystansach w okolicy będzie jesienią sporo, no chyba, że masz ochotę na fajną koszulkę za 60 zł, to jak najbardziej warto ;) w "biegnij warszawo". Tam "formuła" jest taka bardziej "piknikowa" :) dużo osób debiutuje, część tak właśnie na próbę, no i jest pod względem liczebności chyba jedna z największych w W-wie.
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bennykuleczka
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 28 kwie 2011, 19:22
Życiówka na 10k: 00:56:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kuxa pisze:Nie umiem narazie truchtac wiecej niz 3 min aleeeeee jestem dzielna tak?
60pln nie pieniądz, znajdę tyle...
8km marszu robię w 1h25min więc w połączeniu z truchtaniem w 1.5h się myślę wyrobię (limit to 2h)
hej,
myślę że podałaś trochę za mało danych, żeby móc wnioskować na temat Twojej obecnej formy.
domyślam się że trenujesz 6-tyg planem Pumy prezentowanym na bieganie.pl. to znaczy że w połowie września jeśli wszystko pójdzie ok powinnaś być w stanie przebiec 30min bez przerwy. wstrzymałbym się z podjęciem decyzji o starcie do tego czasu.
Oczywiście trzymam kciuki za realizację planu!
myślę, że 10km to nie jest już tak mało i można sobie zrobić krzywdę jak się przeszarżuje.
pamiętaj, że na tym biegu świat się nie kończy, zaraz potem będzie Bieg Niepodległości (też 10km), więc może wtedy będziesz miała jeszcze lepszą formę, która pozwoli bez zbędnego ryzyka pokonać ten dystans?


Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

kuxa
Nie umiem narazie truchtac wiecej niz 3 min
NIE WIERZĘ W TO.
Jeśli przyjdziesz w najbliższą sobotę na stadion to jestem gotów się założyć, że od razu będziesz w stanie przetruchtać 30 minut. Ale podzielimy to. Zrobimy powiedzmy 15 minut truchtu, potem trochę rozciągania a potem znowu 15 minut.
Zakładasz się?
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bennykuleczka
hej,
myślę że podałaś trochę za mało danych, żeby móc wnioskować na temat Twojej obecnej formy.
domyślam się że trenujesz 6-tyg planem Pumy prezentowanym na bieganie.pl. to znaczy że w połowie września jeśli wszystko pójdzie ok powinnaś być w stanie przebiec 30min bez przerwy. wstrzymałbym się z podjęciem decyzji o starcie do tego czasu.
Oczywiście trzymam kciuki za realizację planu!
myślę, że 10km to nie jest już tak mało i można sobie zrobić krzywdę jak się przeszarżuje.
pamiętaj, że na tym biegu świat się nie kończy, zaraz potem będzie Bieg Niepodległości (też 10km), więc może wtedy będziesz miała jeszcze lepszą formę, która pozwoli bez zbędnego ryzyka pokonać ten dystans?
nie wiem jakie dane by ci jeszcze były potrzebne.
Moje bmi jest w dolnej granicy normy,
Mam 27 lat
tetno spoczynkowe 54,
jestem niskociśnieniowcem,
astmatykiem (biore Fostex i Montessan)
Po 2 tygodniach z pumą moje tetno max to 164-(170 jeśli zamiast truchtać biegnę 4:30-5min/km )
Średnie tempo w marszu +/-9min/km to ok 135-140bpm,
nigdy nie miałam żadnej kontuzji.
Natomiast ZAWSZE moglam dlugo maszerowac nawet bardzo szybko, natomiast byle wolniutki truchcik czy szuranie po 3min mnie wykańcza (co i tak jest postępem bo do tej pory bylam wstanie tylko ok 30 sek truchtać więc jest lepiej)
co by tu jeszcze..... 2 tyg temu rzucilam fajki... wiecej grzechów nie pamiętam
Adam Klein
NIE WIERZĘ W TO.
Jeśli przyjdziesz w najbliższą sobotę na stadion to jestem gotów się założyć, że od razu będziesz w stanie przetruchtać 30 minut. Ale podzielimy to. Zrobimy powiedzmy 15 minut truchtu, potem trochę rozciągania a potem znowu 15 minut.
Zakładasz się?
Chętnie się założę, tylko pierwszą wolną sobotę mam 3 września dopiero, ale bardzo chętnie

Natomiast wracając do "WarsawRun" chcialabym wystartowac.... nie wiem... dla zasady... zeby zobaczyc na czym to polega i z czym się je, nawet jeśli będę zmuszona przemaszerować 2/3 trasy to i tak uwazam ze skończę w max 1:30h (btw Andrzej Supron w poprzedniej edycji skonczyl z wynikiem chyba ok. 1h40min)

aaa no i Kri1000f.... koszulka to inna sprawa, ale owszem rozszyfrowałeś mnie... podoba mi się i mam na nią chrapkę.... co poradzę jestem gadżeciarą... tym bardziej że to koszulka biegowa a takowej mi z dlugim rekawem brakuje i nie kupie w sklepie w tej cenie.... :hej:

ps. Bieg Niepodległości mi nie bardzo pasuje, bo nie chce planowac tak duzych wysilkow na listopad (czyt. zimno, zimne powietrze + moja tendencja do zapaleń oskrzeli to jednak wole nie ryzykować) początek października wydaje mi sie ostatnim gwizdkiem temperaturowo dla mnie, potem juz tylko treningi koło domu i ewentualne przygotowania do wiosennych biegów
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

No, no, kuxa, teraz to podałaś tyle danych... że ja sam o sobie tyle nie wiem ;),
ale do rzeczy - nie mogę się oprzeć pokusie, by się nie odnieść do nich. Piszesz:
"Moje bmi jest w dolnej granicy normy" - to dobrze, wielu by tak chciało i ułatwia to bieganie (wiem, bo też tak mam),
"Mam 27 lat" - no to najwyższy czas rzucić fajki ;) i zacząć biegać (co właśnie uskuteczniasz);
"jestem astmatykiem" zapewne słyszałaś, że czołowa biegaczka narciarska też (co więcej pojawiały się zawistne opinie, że to właśnie dzięki lekom na astmę pokonała naszą Justynę Kowalczyk) - więc wbrew pozorom też możesz to sobie liczyć na na plus :),
"nigdy nie miałam żadnej kontuzji" i oby tak dalej - byle nie porywać się "z motyką na słońce",
"wolniutki truchcik czy szuranie po 3min mnie wykańcza" i zaraz dodajesz "2 tyg temu rzuciłam fajki" - nie nasuwa Ci się tu logiczny związek przyczynowo skutkowy? Podpowiem - organizm potrzebuje czasu żeby się odtruć i oczyścić, ale bieganie może Ci w tym pomóc.(wiem, bo sam to przerobiłem).
A dalej:
"Chętnie się założę" - nie radzę - możesz przegrać, Adam wie co mówi :) sam widziałem jak na SKRZE" czynił cuda z "niedowiarkami" :),
Myślę, że masz szansę pokonać pana Suprona :) (patrz punk o BMI ;))
"koszulka to inna sprawa" - do tej pory były naprawdę dobre (i przyjemne w dotyku) a teraz jeszcze dają długi rękaw...
"Bieg Niepodległości mi nie bardzo pasuje, bo nie chce planowac tak duzych wysilkow na listopad" - no to uważaj - bo jak Cię bieganie wciągnie, to ani się obejrzysz a pobiegniesz w Biegu Niepodległości, "tendencja do zapaleń oskrzeli" może nagle się skończyć wraz z rzuceniem fajek i roztrenowaniem - czego konsekwencją powinien być wzrost odporności organizmu. Życzę wytrwałości! (sorry, trochę się rozpisałem)
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Próbowałaś tego? http://bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=1791
tak próbowałam.... ale zanim zabralam sie za plan Pumy. wtedy wytrzymalam ledwo ponad minutę szurania
teraz za kazdym razem gdy przychodzi czas na odcinek biegowy próbuję szurac... nie potrafię, męczy mnie tak wolne tempo, nie umiem tak "drobić" ... spinają mi sie wszystkie mięśnie bo tak się "staram"
"wolniutki truchcik czy szuranie po 3min mnie wykańcza" i zaraz dodajesz "2 tyg temu rzuciłam fajki" - nie nasuwa Ci się tu logiczny związek przyczynowo skutkowy? Podpowiem - organizm potrzebuje czasu żeby się odtruć i oczyścić, ale bieganie może Ci w tym pomóc.(wiem, bo sam to przerobiłem).
nie nie, tak było od zawsze, bez wzgledu na to czy paliłam czy nie (nie pale przecież od niemowlaka :) ) ja to podciągam pod niskie ciśnienie, wszelkie ruchy skoczne wtedy wywołują u mnie natychmiastowe zmęczenie.
"koszulka to inna sprawa" - do tej pory były naprawdę dobre (i przyjemne w dotyku) a teraz jeszcze dają długi rękaw...
no właaaaśnie... a że kasą nie śmierdzę, tym bardziej że we wrześniu wyprawiam 2 dzieci do szkoły/przedszkola a wiadomo ze kasy na to nigdy za dużo
"tendencja do zapaleń oskrzeli" może nagle się skończyć wraz z rzuceniem fajek i roztrenowaniem - czego konsekwencją powinien być wzrost odporności organizmu.

liczę na to bardzo. chciałabym się pozbyc wiecznego bólu zatok, oskrzeli i antybiotyków !

ps. znalazłam coś... http://www.biegbemowa.pl :) (mieszkam na jelonkach niedaleko ratusza) to już chyba lepszy plan co? z 5km nie powinnam mieć problemu :) o ile tylko będę miała wolny ten weekend
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

kuxa,
"spinają mi sie wszystkie mięśnie bo tak się "staram"" - postaraj się zajrzeć na SKRĘ, rozluźnisz się :) i powinno jakoś ruszyć (mi pomaga w truchtaniu, gdy jestem w grupie i mogę z kimś pogadać, bo wtedy zupełnie nie myślę o biegu, tylko tak same nogi niosą).
"nie powinnam mieć problemu" i nie powinnaś mieć wątpliwości :) dobry dystans, blisko domu atestowana trasa :) (tylko koszulka "pamiątkowa" tzn może nie być tzw. techniczna, tylko bawełniana)
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Oczywiście jutro z samego rana
Ekipa pojawi się roześmiana
Żeby ciała przymioty swego
kształcić pomimo dnia gorącego
Ach mocny was trening już jutro czeka
Położyć do łózka koniecznie się trzeba
Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

Dziękuję trenerom, szczególnie Beacie - jest życióweczka w połówce. (nawet 6 minut lepiej niż planowałem) :hej:
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

kri100f pisze:Dziękuję trenerom, szczególnie Beacie - jest życióweczka w połówce. (nawet 6 minut lepiej niż planowałem) :hej:
A nie mówiłam :oczko: ?
Mi trzeba wierzyć, a nie wszyscy chcą :hej: .

Super, gratuluję!
Czyli jaki czas? W kolejnej połówce "pęknie" 1.40, jeśli nie pękło jeszcze, i to grubo, bo ten start mimo wszystko był trochę z marszu - bez specjalnego wyluzowania. Czuję, że przed Tobą kilka sezonów życiówek. Fajnie :oczko: .

Dzięki wszystkim za wczorajszy trening, w ciężkich warunkach, ale za to na lśniącej nowością nawierzchni :hejhej: .
Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

No na razie skromnie 1:41:46 ale ... po 2h w Kabatach tydzień temu w tempie 5:10/min (wg planu pod maraton miało być wolne wybieganie, ale chciałem poczuć czy dam radę w połówce) tu od początku szło w okolicach 4:40 potem trochę "ugrzązłem" ale pamiętałem Twoje, Beato słowa :) i to mi pomogło iść szybciej niż zakładane 5:05, no i udało się! Teraz to rzeczywiście "złoty czterdzieści" trzeba będzie już atakować. ;) no i nie wiem czy mój cel na Maraton (4h) nie jest zbyt asekuracyjny... :niewiem:
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

No, skoro taki wynik na sporym obciążeniu, to śmiem twierdzić, że gdyby ten półmaraton był imprezą docelową, a nie jedynie przystankiem w drodze do maratonu, to byłoby 1.38. Serio.
Maraton w 4h to rzeczywiście przesada ;): ja stawiam na 3.30 :spoko: . I to bez żartów ;).
A czasu jeszcze też przecież trochę jest ...

Czasu z długich wybiegań po lesie nie ma co przekładać na przewidywalne tempo na trasie półmaratonu czy maratonu. Nie mówiąc o tym, że na starcie zawsze dochodzą inne, ważne czynniki - emocje, adrenalina, rywalizacja itp. Samemu na treningu raczej nie wykrzeszemy z siebie tyle, ile na stracie. No, mi się zdarzało ;), ale kończyło się to zazwyczaj tym, że w dniu zawodów byłam już kompletnie wypompowana ...

Zatem spokojnie i konsekwentnie do celu, a będzie dobrze :).
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ha! zapisalam sie na Biegnij Warszawo... raz sie żyje ;) a w myśl nowego artykułu na portalu mogę próbować zmienić się z zera z bohatera :hahaha:
no i zrobię wszystko żeby stawić się w sobotę na Skrze i przegrać ten zakład :bum: <---tak pewnie bede wyglądać jak mnie przegonicie haha
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
kri100f
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 08 lis 2003, 13:27
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: 04:26:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny

Nieprzeczytany post

KUXA, "zapisalam sie na Biegnij Warszawo" - gratuluję decyzji.
Masz plan treningowy, masz cel, życzę wytrwałości!
(Tylko zgłoś na początku zajęć na Skrze, że jesteś pierwszy raz... i mierzysz w 10 km w "runwarsaw")
Kto ma nogi do biegania... niechaj biega :)
ODPOWIEDZ