Teksty przechodniów podczas biegu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

niedziele biegalismy po sciezce biegacko rowerowej i gdzies w polowie mojego 10 km biegu spotkalam starsza pania na rowerze. Po dobiegnieciu do celu i przebiegnieciu dodatkowych 2 km pani mnie dogonila, zatrzymala sie i wypytala ile razy w tygodniu trenuje, ile km przebiegam... na koniec spytala ile mam lat jak jej powiedzialam moja cyferke to sie za glowe zlapala i powiedziala, ze myslal, ze mam 25 :) bardzo milo mi sie zrobilo nie musze pisac, ze mam duzo wiecej
New Balance but biegowy
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

To zależy, ile lat miała ta "starsza" pani, dla osób w pewnym wieku wszyscy urodzeni po wojnie mają nie więcej niż 30 lat ;)
kazik82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 24 sie 2011, 10:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja miałem sytuacje ze przebiegałem obok niebieskich z radarem, a oni "nie tak szybko, bo nie ma licznika" :)
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bansen pisze:To zależy, ile lat miała ta "starsza" pani, dla osób w pewnym wieku wszyscy urodzeni po wojnie mają nie więcej niż 30 lat ;)
no powojenna babka to byla :oczko:
Awatar użytkownika
Fenrir
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 25 lis 2010, 09:11
Życiówka na 10k: 49:08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstancin

Nieprzeczytany post

Nie wiem, czy się liczy ale we wtorek zostałem "ochrumkany" przez dzika w zaroślach. Spojrzałem na pulsometr - + 15 do tętna :)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wylotówka z miejscowości..Tempo 4min/KM i córeczka zza okna busa się drze: podwieźć!!!? :D
Pierwszy raz się to zdażyło :hej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

Bawareczka pisze:niedziele biegalismy po sciezce biegacko rowerowej i gdzies w polowie mojego 10 km biegu spotkalam starsza pania na rowerze. Po dobiegnieciu do celu i przebiegnieciu dodatkowych 2 km pani mnie dogonila, zatrzymala sie i wypytala ile razy w tygodniu trenuje, ile km przebiegam... na koniec spytala ile mam lat jak jej powiedzialam moja cyferke to sie za glowe zlapala i powiedziala, ze myslal, ze mam 25 :) bardzo milo mi sie zrobilo nie musze pisac, ze mam duzo wiecej
No to ja miałam odwrotnie. Spotkałam kilkakrotnie dwie starsze panie z kijkami. Wreszcie się poznałyśmy i okazało się, że jedna jest 6 lat starsza ode mnie a druga rok...
Potem godzinę stałam przed lustrem i zastanawiałam się, jak ja wyglądam i jak mnie widzą inni.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:) no to Ci sie udalo ze starszymi paniami

a tekst byl do mojego Emka.
Dzialo sie w pracy w najwieksze upaly. Emek pracuje w fabryce i w takiej puszce jest okropnie goraco. No i mieli postoj, bo cos sie zepsulo, wiec wszyscy rozradowani siedzieli na stolkach i sie wachlowali a Emek jak prawdziwy sportowiec robil serie cwiczen rozciagajacych i silowych, w ubraniu roboczym i skorzanym fartuchu. Koledzy z pracy pukali sie w glowy i wreszcie wyslali delegacje - "komisja orzekla, ze Ci odbilo"
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

dont_ask pisze: Potem godzinę stałam przed lustrem i zastanawiałam się, jak ja wyglądam i jak mnie widzą inni.
Właśnie. Mnie też czasem zaskakuje, jak odbieram kogoś jako starszą panią, a okazuje się, że w moim wieku jest, albo i młodsza. I też tak się zastanawiam, jak jestem odbierana przez innych. Moja dusza ciągle ma 24 lata. I tak się czuję. I szalenie mnie zawsze dziwi, że mam już 37 lat. Ala jak mnie widzą inni, to nie wiem - może też jako starszą panią :).
Bawareczka pisze:"komisja orzekla, ze Ci odbilo"
:hahaha:
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Alexia pisze:Moja dusza ciągle ma 24 lata. I tak się czuję. I szalenie mnie zawsze dziwi, że mam już 37 lat. Ala jak mnie widzą inni, to nie wiem - może też jako starszą panią :).
Alexia serio??? moge Ci tylko powiedziec ze ze zdjec dla mnie nie wygladalas na wiecej jak 30 :orany:

dzis kiedy mijalam dluga kolumne samochodow, w jednym z nich facet nagle otworzyl drzwi i zaczal cos do mnie krzyczec. nie mam pojecia o co moglo mu chodzic :ojoj: mam tylko nadzieje ze to nie bylo nic nie milego
czesto mi sie zdarza ze dopiero po jakims czasie zdaje sobie sprawe ze ktos cos do mnie mowil. niesamowicie sie wylaczam w trakcie biegu :orany:
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze: czesto mi sie zdarza ze dopiero po jakims czasie zdaje sobie sprawe ze ktos cos do mnie mowil. niesamowicie sie wylaczam w trakcie biegu :orany:
też tak mam :)

starsza pani zza płotu swojej działki: "gdzie się tak spieszy... nie ma po co" (dalej nie usłyszałam bo odbiegłam :P)

chłopiec siedzący przy drodze: "cześć!" <macha>, grzecznie odpowiedziałam :) biegnę, biegnę, minęłam go... "DAJEEESZ!" (przydało się, akurat wbiegałam pod górkę) :hej:
aneso
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 07 mar 2011, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

różne teksty słyszałam, i o olimpiadzie w Londynie (kilkukrotnie, nie wiem co tak wszyscy o tym mówią), ale rutyną jest:

"też bym się tak przeleciał...."
(tylko faceci >40 lat.)

a najbardziej denerwują różni robotnicy na wysokościach co to tylko zobaczą, że ktoś biegnie od razu całą grupą robią pauzę żeby się przywitać.

ale jednak często zdarzają się mili ludzie którzy coś fajnego zagadną i od razu się lepiej biegnie :oczko:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

aneso pisze:
a najbardziej denerwują różni robotnicy na wysokościach co to tylko zobaczą, że ktoś biegnie od razu całą grupą robią pauzę żeby się przywitać.
Witanie byłoby nawet miłe. Gorzej, jak tej pauzie towarzyszy milczenie i gapienie :hahaha:
Awatar użytkownika
nasionko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 15 lip 2011, 23:50
Życiówka na 10k: 43'32''
Życiówka w maratonie: 3h35'34''
Lokalizacja: Łódź- Śródmieście
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzisiaj w Łodzi podczas Biegu Fabrykanta (10km) na 6km dwóch dresiarzy zapytało się mnie, czy to jest bieg gonienia żółwia? :| Grrr...
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to nie byl przechodzien tylko stojak :oczko: czyli pan ze strazy pozarnej pilnujacy by zadne auto nie wjechalo na trase biegu i jak przebiegalam obok to jakies auto bardzo chcialo i pan strazak powiedzial, ze nie moze bo tu biegnie maraton - a bieg byl na 7,5 km :bum:
czyli wychodzi na to, ze pierwszy maraton mam za soba - strazacki
ODPOWIEDZ