Strasb - Komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Szybko wrócisz do tej formy, na pewno szybciej niż ją budowałaś za pierwszym razem :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Możesz napisać jak ci się trenuje w tych hyperspeedach? Ciekawi mnie jak wygląda w nich zapiętek, czy jest mocno sztywny, jak mocno trzyma piętę? Jak amortyzacja na śródstopiu? Mocno męczy się w nich stopa po większej ilości treningów?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Są plusy i minusy hyperspeedów, ale chyba plusy przeważają. Zapiętek jest zdecydowanie najtwardszą częścią tych butów. Nie biegałam nigdy w butach z miękkim zapiętkiem jak FAASy, więc w sumie nie mam porównania, ale w żadnych z butów z twardymi zapiętkami nie odczuwałam nigdy dyskomfortu (nawet w salomonach, które idą wyżej a są dość wąskie w kostce). Tfu, tfu achilllesy mam okaz zdrowia. Szerokość pięty też ciężko mi oceniać, bo to model unisex i jest robiony na kopycie męskich modeli, więc dla mnie ogólnie wypada luźniej. Nie wiem jak Ty odczujesz te zapiętki.

Buty są leciutkie, elastyczne i przewiewne (jedna warstwa siatki), jak z przyjemnością biegam bez skarpetek, gdy gorąco. Amortyzacja na śródstopiu mniejsza niż w treningówkach oczywiście, nawet tych, które nie miały żelu pod śródstopiem. Są też twardsze niż moje trailówki. Podobno jak na startówki to są dobrze amortyzowane, ale ja nie mam porównania z innymi tak lekkimi modelami. Pierwsze odczucie przy lądowania to "twardo!" (jak w tych przysłowiowych trampkach), ale szczególnie gdy się człowiek rozluźni to potem śmiga się miło. To do czego mam zastrzeżenie to podeszwa. Trudnościeralna guma AHAR jest tylko na pięcie (na która moim zdaniem niesposób lądować, ale ponoć są tacy co i w FiveFingers potrafią), na śródstopiu jest miększa guma, która ściera się baardzo szybko. Ogólnie podeszwa to taka piankowa kratka z dużymi otworami i miejscowo powleczona cieniutko gumą. Bardzo łatwo łapie się kamyki w te dziury, w błoto zdecydowałam się wbiec tylko raz i więcej nie zamierzam - dwa kilo błota gratis niesiesz ze sobą potem. Buciki w sumie projektowane do ścigania po asfalcie, więc tak naprawdę nie mam usprawiedliwienia na swoje narzekanie. Choć asfalt zdecydowanie szybko zjada gumę na śródstopiu.

Czy mocno męczy się stopa przy długim bieganiu albo kilku treningach pod rząd? Ciężko ocenić, bo na razie starałam się takich sytuacji unikać, podeszłam do tej przygody bardzo ostrożnie biorąc pod uwagę np. złamanie zmęczeniowe w przeszłości i ogólnie nie było mi dane za dużo biegać ostatnio. Po bieganiu około godziny nie czułam specjalnego zmęczenia stóp. Biegałam w nich jak na razie maks. 2 razy w tygodniu.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LosAnna dawniej Strasb pisze:Nie biegałam nigdy w butach z miękkim zapiętkiem jak FAASy, więc w sumie nie mam porównania, ale w żadnych z butów z twardymi zapiętkami...
Strasb ty się przy tej chemii marnujesz... nie myślałaś aby się zająć czymś jeszcze bardziej wymagającym intelektualnie jak np. inżynieria kwantowa albo cuś :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Wróciwszy w wieczornego trcuhtania zwracam honor Hyperspeedom - w śródstopiu miększe niż trampki! :hej:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dzięki strasb za wyczerpującą odpowiedz. Jeszcze nie teraz, ale powoli przymierzam się do jakiś paputków na jesień. Interesuje mnie but jeszcze lżejszy i z jeszcze sztywniejszym śródstopiem niż Faas 500, ale dalej komfortowym. Masz rację, zwracam uwagę na ten zapiętek, bo w Pumach ten patent mi się podoba, bo daje poczucie swobody. Z twojego opisu Hypery wydają się być fajne, ale przeraża mnie trochę ta "dziurawa" podeszwa. Jednak będę biegał nie zawsze po równej powierzchni. Na celowniku mam jeszcze Pumy Faas 300 i Brooksy ST4 lub St5 racery.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

W zasadzie nie wiem czy bym powiedziała, że to śródstopie jest sztywne, ono jest cienkie ale dość miękkie. Ja właśnie myślę o tym, w czym będę biegać na jesieni i w zimie, przy całym mym zauroczeniu czerwonymi diabłami nie wyobrażam sobie ich w takich warunkach. Przyczepność dają słabą na mokrym, o włażeniu błota już wspominałam. Poza tym podeszwa jest wentylowana, tzn w tych dziurkach jest warstwa gąbkowa, więc muszą nieźle podsiąkać.

Brooks ST5 Racer ma 14mm różnicy między piętą a palcami i kontrolę pronacji. Hyperspeed mają 5mm spadku i żadnych wstawek stabilizujących, więc to są dość różne opcje. Na bieganie po mieszanym terenie i na jesień-zimę to ja bym chyba myślała o NB MT101. Nadają się też na bieganie po drodze, dobrze trzymają na śniegu i chyba właśnie są dość sztywne. I bywają w interesujących cenach.

Co do zapiętka - ja biegam z bardzo luźno zawiązanymi butami przy kostce, by nie drażnić problematycznego ścięgna i pewnie to daje więcej swobody achillesom też.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja mam Faas 300 tere-fere :hej:
...służą mi wyłącznie do lansowania się na mieście :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dobry rytm nie jest zły. Trend, jak widzę, pozytywny :) Oby tak dalej!

A Faasy 300 miałam na nogach raz i to bardzo krótko, jak były te PUMA testy we Wro - takie, jak teraz będą w Wawie. Bardzo mięciusie buty. I jakie różowe! :spoko:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

chyba daruje sobie pomysł z tymi Hyperami.
Brooks ST5 Racer ma 14mm różnicy między piętą a palcami i kontrolę pronacji. Hyperspeed mają 5mm spadku i żadnych wstawek stabilizujących, więc to są dość różne opcje.
no powiem ci że lewą supinuje, a prawą pronuję, ale są odchylenia tak małe, że nie ma dla mnie znaczenia jakie są w butach systemy wspierające, ważne żeby zbyt mocno nie ingerowały.

Dzięki za pomysł z tymi NB. W sumie przydałby się dwie pary butów :)
A ja mam Faas 300 tere-fere :hej:
...służą mi wyłącznie do lansowania się na mieście :bum:
podobają mi się te czarno- szare ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
podobają mi się te czarno- szare ;)
Fakt te czarno-szare są najładniejsze... ale mi się trafiły takie całe czarne z serii U-Bolt.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Dobry lans nie jest zły, ale mi akurat FAAS 300 jakoś nie podchodzą, 250 wygląda lepiej. :oczko: We Francji, przynajmniej wirtualnie, są też dostępne modele oznaczone 400 i 200, ale ceny ogólnie nieprzyzwoite. W Stanach 250 są już często poprzeceniane i za 50 dolarów to bym przygarnęła pewnie.

A w temacie kobiecych butów, to niekoniecznie muszą być różowiutkie :hej: :
Obrazek
mimik pisze:chyba daruje sobie pomysł z tymi Hyperami.
Mimik, jeśli będziesz miał okazję dorwać tanio Hyperspeedy na ściganie na przyszłe lato to jednak polecam. Pełna cena przy ich trwałości zupełnie mnie nie przekonuje.

mimik pisze:no powiem ci że lewą supinuje, a prawą pronuję, ale są odchylenia tak małe, że nie ma dla mnie znaczenia jakie są w butach systemy wspierające, ważne żeby zbyt mocno nie ingerowały.
Właśnie moja obawa dotyczyła raczej, czy ten Brooks nie będzie dla Ciebie zbyt narzucający się.

Dużo nowych fajnych butów ma też w ofercie Inov8, robią teraz też buty czysto szosowe i mają klarowny system oznaczania ilości amortyzacji w każdym modelu.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jaaaa, jakie czadowe buty! :uuusmiech: W kFfIaTtKi! :uuusmiech:

W ogóle muszę sobie kupić nowe buty. Aż nawet dzisiaj w przerwie na lancz zaczęłam przymierzać szpilki, mimo że nie umiem w tym ustrojstwie chodzić ;) Czas odwiedzić jakiś sklep biegowy... A może w Berlę się przejdę? Ale w sumie tam buty jeszcze droższe :lalala: Ale i tak się pewnie przejdę.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

strasb pisze:A w temacie kobiecych butów, to niekoniecznie muszą być różowiutkie :hej: :
Obrazek
Ładne, zwłaszcza że Mizuno pod względem wyglądu nie zawsze grzeszą. :) Generalnie solidna marka.
W zapasie mam jeszcze startówki Mizuno Ronin 2, których jeszcze nie zużyłem. Spoko są, bo śródstopie ładnie pracuje, stopa nie jest tak wyizolowana, czuć podłoże, a jest wystarczająco komfortu. Jedynie teraz po treningach w Faas 500 przeszkadza mi w nich zbyt sztywny zapiętek. Ale jeszcze nich pobiegam.
strasb pisze:Właśnie moja obawa dotyczyła raczej, czy ten Brooks nie będzie dla Ciebie zbyt narzucający się.
Spoko!
strasb pisze:Dużo nowych fajnych butów ma też w ofercie Inov8, robią teraz też buty czysto szosowe i mają klarowny system oznaczania ilości amortyzacji w każdym modelu.
Popatrzę, szukam czegoś do 350zł. W sumie potrzebuję normalnego buta, możliwie lekkiego, z akcentem na sztywność, ale przy zachowaniu jakieś amortyzacji, bez ekstremalnych rozwiązań. Podczas zimy nigdy nie biegałem w butach trailowych, albo specjalnie przeznaczonych na śnieg/lód etc. W normalnych dawałem radę i podstawowo takich szukam. być może dodatkowo skusze się jeszcze na jakąś trailową parę butów..
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Damskie NB MT101 ładne (czarne z amarantowymi dodatkami). NB MT101 w Polsce chyba nie do kupienia, oficjalny dystrybutor dalej oferuje MT100.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ