B&B - komentarze
Moderator: infernal
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dziękuję Aniu i wzajemnie
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, to prawda, też ostatnio zwróciłam na to uwagę.
Ale prawdą jest, że jem niechlujnie, śmietnikowo...
Właśnie czyszczę lodówkę i będę w niej robić porządki.
O dziwo, na zawodach na ogół nie mam problemu...
Ale prawdą jest, że jem niechlujnie, śmietnikowo...
Właśnie czyszczę lodówkę i będę w niej robić porządki.
O dziwo, na zawodach na ogół nie mam problemu...
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Tia.. skąd my to znamy. Ja codziennie obiecuje sobie, że od jutra znajdę czas na porządne jedzenie...w spokoju...Beauty&Beast pisze:No, to prawda, też ostatnio zwróciłam na to uwagę.
Ale prawdą jest, że jem niechlujnie, śmietnikowo...
Właśnie czyszczę lodówkę i będę w niej robić porządki.
O dziwo, na zawodach na ogół nie mam problemu...
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, znowu.
Już jestem po rozmowie z osobistym lekarzem (czyli z Mamą).
Mam sobie pobrać Lacidofil przez jakiś czas.
Lodówka umyta...
Robie liste zakupów.
Już jestem po rozmowie z osobistym lekarzem (czyli z Mamą).
Mam sobie pobrać Lacidofil przez jakiś czas.
Lodówka umyta...
Robie liste zakupów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
O której części zimy piszesz?
Na wiosnę było nieźle, chociaż cały czas o 2 kg za dużo.
Potem się zapuściłam na kolejne 2.
Teraz walczę
Na wiosnę było nieźle, chociaż cały czas o 2 kg za dużo.
Potem się zapuściłam na kolejne 2.
Teraz walczę
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wątpię. Przez kwiecień po maratonie, maj i czerwiec biegałam bardzo mało. Więc nie ma z czego być przetrenowania
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale jak spojrzysz tygodniowo, to on stopniowo był wdrażany. I co roku tak robię, że po miesiącu-dwóch luzu na wiosnę, w lipcu/sierpniu zaczynam biegać bardzo dużo.
Tętno spoczynkowe mam na normalnym poziomie , czyli bardzo niskim (46-48).
W sobotę pobiegnę Puchar Maratonu - z pulsometrem i w założonym tempie (trudno, i tak sie nie mam o co ścigać ) i zobaczymy. Pamiętam, że rok temu na początku sierpnia też miałam podobny problem z przyspieszeniem...
Tętno spoczynkowe mam na normalnym poziomie , czyli bardzo niskim (46-48).
W sobotę pobiegnę Puchar Maratonu - z pulsometrem i w założonym tempie (trudno, i tak sie nie mam o co ścigać ) i zobaczymy. Pamiętam, że rok temu na początku sierpnia też miałam podobny problem z przyspieszeniem...
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
powodzenia jutro! calkiem nie zazdroszcze dystansu....
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
i jak tam dwudziestka?