Obóz treningowy w warunkach domowych
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
no co ty, tu jest forum o bieganiujak pogoda pozwoli

o co kaman z tym obozem? możesz określić czym dla ciebie byłby taki obóz.. że co, zero picia alkoholu, zero pornografii? wiesz bieganie to prosta rzecz, po prostu napierdalasz kaemy i już.. zaplanować bieganie, zapisywać dokonania to nie problem.. nie potrzeba do tego górnolotnych haseł typu obóz

- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Jak ja bym miał możliwość przez 3 lub4 tyg nie pracować tylko biegać Juz bym wiedział co z tym zrobic trzaskal bym po 150-170 km tyg do tego basenik sauna jakuzzi pełna regenerację conajmniej 8 h snu dwa treningi dziennie plus rozruchy poranne
wtedy był by i czas na siłownię i na ćwiczenia stabilności w odpowiedniej ilości piękna rzecz:)

Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
jakub, to co odróżnia obóz o takiego normalnego samodzielnego trenowania to to, że tam jesteś bezpośrednio pod opieką profesjonalisty, który mówi ci jak biegać, co poprawić, zapoda ci plan, zbada twoje możliwości.. etc. Reszta to normalne bieganie, które można po swojemu urozmaicić tym co napisał Ciawaraz..
Jesli prosisz na forum o jakieś porady to napisz coś więcej o swoim bieganiu, osiągach, możliwościach jeśli chodzi o kilometraż etc..
Jesli prosisz na forum o jakieś porady to napisz coś więcej o swoim bieganiu, osiągach, możliwościach jeśli chodzi o kilometraż etc..
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
O właśnie o to mi chodzi żeby to jakoś poukładać w całość aby solidnie popracować oraz wypoczywać; sam to mogę coś tam sobie zaplanować wg własnego widzimisię,tylko jak ktoś coś sam takiego robił to zawsze łatwiej bo pewne rzeczy wie,coś może doradzić."Mądry uczy się na własnych błędach a inteligentny ny cudzych".Ciawaraz pisze:Jak ja bym miał możliwość przez 3 lub4 tyg nie pracować tylko biegać Juz bym wiedział co z tym zrobic trzaskal bym po 150-170 km tyg do tego basenik sauna jakuzzi pełna regenerację conajmniej 8 h snu dwa treningi dziennie plus rozruchy porannewtedy był by i czas na siłownię i na ćwiczenia stabilności w odpowiedniej ilości piękna rzecz:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
ja właśnie tak mam. !@#$% komfortowa praca, conajmniej 15 wolnych dni w miesiącu. No i normalnie biegałem sobie po 70-90 km/tygodniowo. Pozwalało mi to na osiąganie w miarę przyzwoitych czasów i nawet czasami wskakiwałem na pudło w zawodach. Ale chciałem wejść na wyższy poziom. Treningi 2 razy dziennie, zwiększone objętości. I co z tego, że masa snu, regeneracja itp. I tak mnie kontuzja dopadła (przeciążenie ścięgna mięśni strzałkowych) i szlag wszystko trafił. Widocznie nie każdy ma zdrowie żeby dużo biegać. Ja okazało się, że nie mam. Terez po tygodniu przerwy powoli wracam do gry. Ale już nie będę biegał tak dużo. Popołudniowy trening to będzie albo rower albo basen albo wolne. W zależności od nastroju.Jak ja bym miał możliwość przez 3 lub4 tyg nie pracować tylko biegać Juz bym wiedział co z tym zrobic trzaskal bym po 150-170 km tyg do tego basenik sauna jakuzzi pełna regenerację conajmniej 8 h snu dwa treningi dziennie plus rozruchy poranne wtedy był by i czas na siłownię i na ćwiczenia stabilności w odpowiedniej ilości piękna rzecz:)
Jak ja bym miał możliwość przez 3 lub4 tyg nie pracować tylko biegać Juz bym wiedział co z tym zrobic trzaskal bym po 150-170 km tyg do tego basenik sauna jakuzzi pełna regenerację conajmniej 8 h snu dwa treningi dziennie plus rozruchy porannewtedy był by i czas na siłownię i na ćwiczenia stabilności w odpowiedniej ilości piękna rzecz:)
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
W tym roku czekają mnie 2 maratony,pierwszy już we wrześniu we Wrocławiu do którego przygotowuję się od kilku tygodni.Mam dwa tygodnie urlopu który planuję wykorzystać na solidniejszym potrenowaniu i dlatego wpadł mi do głowy ten pomysł żeby sobie zrobić taki obóz w miejscu zamieszkania.W długie wybiegania zamierzałem sobie powplatać jakieś dodatkowe treningi.W tym roku wróciłem do normalnego biegania po kontuzji więc nie nastawiam się na życiówki.Jeżeli ktoś był na takim obozie to chętnie bym dowiedział się co sądzi o takich "rzeczach",czy warto pojechać na coś takiego,co to zmieniło w jego trenowaniu,co dodał do treningu itp.mimik pisze:jakub, to co odróżnia obóz o takiego normalnego samodzielnego trenowania to to, że tam jesteś bezpośrednio pod opieką profesjonalisty, który mówi ci jak biegać, co poprawić, zapoda ci plan, zbada twoje możliwości.. etc. Reszta to normalne bieganie, które można po swojemu urozmaicić tym co napisał Ciawaraz..
Jesli prosisz na forum o jakieś porady to napisz coś więcej o swoim bieganiu, osiągach, możliwościach jeśli chodzi o kilometraż etc..