O jjjaa, a ja juz sie napalilam jak szczebaty na sucharazoltar7 pisze:Może być Bawaria... do Kanady z tego co się orientuję to jest dość trudno dostać się legalnie... to znaczy można pojechać turystycznie (nie ma wiz do Kanady) ale zalegalizować pobyt to jest nawet będąc Filipinką trudno![]()
Bawaria czemu nie, jak się nad tym zastanowić to poziom życia przeciętnego Bawarczyka pewnie jest wyższy niż przeciętnego Kanadyjczyka... zawsze chciałem zostać elektrykiem budowlanym![]()
Archeolodzy rzadko wykopują skarby, ale faktycznie znałem trzech którzy takie skarby wykopali, ile były warte nie wiem. Mój dobry znajomy wykopał kiedyś 7 grzywien srebrnych z wczesnego średniowiecza, ponieważ pomagało mu w tym dwóch amatorów, to pozwolił im pochwalić się tym w internecie. W efekcie dostali ofertę z Niemiec prawdopodobnie od handlarza numizmatyków, który zaoferował im podobno 40 tys. euro. Oczywiście sprzedaż skarbu byłaby przestępstwem, ten skarb konkretnie znajduje się obecnie w jednym z polskich muzeów.
Natomiast najsłynniejszy skarb w Polsce powojennej, to wykopali "amatorzy" (to taki synonim na rabusi) w Środzie Śląskiej tzw. Skarb średzki. Była to największa kompromitacja polskich służb ochrony zabytków, doszło tam bowiem do sytuacji, że prace budowlane w miejscu gdzie w średniowieczu znajdowały się domy bogatych Żydów prowadzono bez nadzoru archeologicznego. Z tego co się orientuję to wśród "miejscowej ludności" rozeszła się wiadomość, że w tym miejscu ktoś znalazł starą monetę, co pewnie było prawdą no i ruszyli wszyscy na "wykopaliska", w efekcie wykopali skarb, w który najcenniejszą część stanowiła... korona królów Czeskich. Ta korona (zdobiona orłami) została przez znalazców, za pomocą szpadla podzielona na mniejsze części aby każdy dostał swoją działkę. Szczęście w nieszczęściu polegało na tym, ze były to czasy komunizmu i tzw. organy ścigania energicznie wzięły się do poszukiwania "szczęśliwych znalazców" w efekcie udało się odzyskać kilka elementów z tej korony. Tak ja znam tą historię, jak było dokładnie to nie wiem.
Pardita zdjecie powyżej to korona a nie nagroda w Biegu Rzeźnika 2014 (aby później nie było, że: "Obiecywałeś", tam będzie tylko pot, pot i jeszcze raz pot)

Zoltar, poprosze wiecej takich anegdot i historii tutaj
