O to chyba chodzi tych biegach! Bieg górski zaczyna się już w momencie wyjazdu - dojazd to już pierwsza górkaDOM pisze:Aj, znowu w biegach górskich pod górkę!
DOM - komentarze
Moderator: infernal
- Max70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 415
- Rejestracja: 13 gru 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 38:13
- Życiówka w maratonie: 2:54:48
- Lokalizacja: Piaseczno
Brawo DOM, 4 miejsce w PL to wielki sukces a nie żadne "najgorsze miejsce z możliwych". Wiele razy będziesz jeszcze na pudle, rownież na tym jego środkowym kawałku
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
gratki
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dobrze, że jesteś zadowolona
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
nigdy nie miałem zdania na ten temat. w sumie wcześniej mało biegałem te zakresy. teraz trochę więcej tego próbuję i muszę powiedzieć, że zajebista sprawa jak ktoś próbuje wrócić do formy, zwłaszcza że są to często dłuższe wybiegania.jestem zdeklarowaną przeciwniczką drugich zakresów... Z drugiej strony była to oddmiana biegu z narastającą prędkością.
- pioropusz
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 29 paź 2008, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorniki
Skąd ta niechęć do drugich zakresów. Moim zdaniem to naprawdę niedoceniany środek treningowy, co innego, że też ulubiony. W tygodniu co najmniej 2 treningi biegam w II ale to akurat wynika z tego, że mocno męczy mnie psychicznie I zakres. Nie wyobrażam sobie, bezpośrednio po dwudziesto-kilku kilometrowym wybieganiu robić siłę lub szybkość, stąd zazwyczaj w dniu pomiędzy wybieganiem a siłą/szybkością biegam II zakres. Czujesz, że II zakres Ci nie służy?
http://www.dailymile.com/people/MateuszW , www.off-trail.pl
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
czuję - przynajmniej, nie służył.
Przez 3 lata biegając II zakresy nic sie nie poprawiłam, gdy zaprzestałam - w półmaratonie poprawiłam się o 20 minut! Dla mnie związek jest ścisły (a to właśnie stara szkoła trenerska, polska szkoła, mówi, żeby tłuc drugie zakresy), odeszłam z AZS-u zaczęłam sama trenować, wyrzuciłam 2 zakres i proszę - progres wielki.
Teraz jednak jestem już na troche innym poziomie, nie wiem czy II zakres co jakiś czas nie bedzie wskazany. Muszę to przemyśleć. Dla mnie II zakres nic nie wnosi - ni to odpoczynek, ni mocny trening. Ale może zmienie zdanie...
Przez 3 lata biegając II zakresy nic sie nie poprawiłam, gdy zaprzestałam - w półmaratonie poprawiłam się o 20 minut! Dla mnie związek jest ścisły (a to właśnie stara szkoła trenerska, polska szkoła, mówi, żeby tłuc drugie zakresy), odeszłam z AZS-u zaczęłam sama trenować, wyrzuciłam 2 zakres i proszę - progres wielki.
Teraz jednak jestem już na troche innym poziomie, nie wiem czy II zakres co jakiś czas nie bedzie wskazany. Muszę to przemyśleć. Dla mnie II zakres nic nie wnosi - ni to odpoczynek, ni mocny trening. Ale może zmienie zdanie...
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
DOM, spojrzałam na Twój wpis, a tam sierpień. Widzę, że myślami już jesteś daleko do przodu
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
podświadomość...kachita pisze:DOM, spojrzałam na Twój wpis, a tam sierpień. Widzę, że myślami już jesteś daleko do przodu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
DOM zapomniała napomknąć, że, będąc w okolicy, pobiegła w 3 edycji Mountain Marathon’ 2011 - Bieg pod Radziejową. Ggdy ją... rozpoznałem (a i zagadnąłem) nie miałem jeszcze świadomości jej wygranej (czego byłem zaocznym - przyleciałem dużo później - świadkiem), więc ... nie pogratulowałem, co niniejszym czynię.
Jakoś 2:04, w babskiej kategorii!
Jakoś 2:04, w babskiej kategorii!
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
To był jedyny pozytywny akcent (biegowy) tych wakacji.
Sama do końca nie wiem, jak to się stało, ale był to najlepszy bieg górski w moim wykonaniu i... bez jednego zakwasika;)
Biegłam swobodnie, na niskim tętnie, ani razu nie szłam.
25 km, średnie tempo 4,59min/km.
Przewyższenia 1700 metrów lub ciutkę więcej. Styl mocno anglosaski.
Sama do końca nie wiem, jak to się stało, ale był to najlepszy bieg górski w moim wykonaniu i... bez jednego zakwasika;)
Biegłam swobodnie, na niskim tętnie, ani razu nie szłam.
25 km, średnie tempo 4,59min/km.
Przewyższenia 1700 metrów lub ciutkę więcej. Styl mocno anglosaski.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
Filmik lokalnej TV http://tv-ns.pl/sport/material/4607.html