Przykładowy plan treningowy
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Mam nadzieję, że nikomu się nie narażę, a komuś może pomogę. Poniżej przedstawiam przykładowy plan treningowy na wyniki:
5km - 0:18:30
10km - 0:39:00
15km - 0:59:59
Plan ten zaczerpnąłem z zapisków mej świętej pamięci ojca dla konkretnego zawodnika na okres luty-marzec 1996r.
Treningi 4 razy w tygodniu.
I 1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
2. Niedziela - WT 6-8x3' p. 3'
3. Niedziela - WT 5-7x4' p. 4'
4. Niedziela - WT 5-6x6' p. 4-5'
5. Niedziela - WT 4-5x8' p. 6-7'
razem ok. 16-18km
II Wtorek - OWB1 rozgrzewka, dłuższe mocniejsze wybieganie 4,35'-4,45'/km 6-8km, ok. 6-8km i pod koniec 5-8x100-120m
razem ok. 16-18km
III Czwartek - OWB1-2 BC w tempie ok. 4,15'-4,20'/km czasowo 25-45' - 6-10km
razem ok. 15-16km
IV Sobota - OWB1 wybieganie w tempie 4,45-5'/km i odcinki 8-10x100-120m
razem ok. 12km
Życzę powodzenia!
5km - 0:18:30
10km - 0:39:00
15km - 0:59:59
Plan ten zaczerpnąłem z zapisków mej świętej pamięci ojca dla konkretnego zawodnika na okres luty-marzec 1996r.
Treningi 4 razy w tygodniu.
I 1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
2. Niedziela - WT 6-8x3' p. 3'
3. Niedziela - WT 5-7x4' p. 4'
4. Niedziela - WT 5-6x6' p. 4-5'
5. Niedziela - WT 4-5x8' p. 6-7'
razem ok. 16-18km
II Wtorek - OWB1 rozgrzewka, dłuższe mocniejsze wybieganie 4,35'-4,45'/km 6-8km, ok. 6-8km i pod koniec 5-8x100-120m
razem ok. 16-18km
III Czwartek - OWB1-2 BC w tempie ok. 4,15'-4,20'/km czasowo 25-45' - 6-10km
razem ok. 15-16km
IV Sobota - OWB1 wybieganie w tempie 4,45-5'/km i odcinki 8-10x100-120m
razem ok. 12km
Życzę powodzenia!
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 05 wrz 2001, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki, a nie wiesz może jaki był punkt wyjściowy tego biegacza? Te 39 minut na dychę to dużo poniżej wcześniejszych życiówek? Ja przebiegłem 10k 39:54, ale w Kłobucku (kto był, to wie dlaczego nie traktuję poważnie tego wyniku), a w tym roku 41:01 w Oleśnicy. Więc program jakby dla mnie!
[b]G[/b]igan[b]T[/b]
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
W tym sezonie biegacz ten biegał dyszkę około 45minut, ale życiówkę ma faktycznie poniżej 40minut i to zrobioną właśnie w oparciu o te plany treningowe.
No cóż, trening może nie jest lekki, ale też trudno podchodząc rekreacyjnie do treningów biegać 15km poniżej godziny.
Znalazłem też bardzo dużo innych planów treningowych (m.in. pisanych dla pani Mireli Z. z Krakowa ), które w jakiś sposób postaram się udostępnić innym.
No cóż, trening może nie jest lekki, ale też trudno podchodząc rekreacyjnie do treningów biegać 15km poniżej godziny.
Znalazłem też bardzo dużo innych planów treningowych (m.in. pisanych dla pani Mireli Z. z Krakowa ), które w jakiś sposób postaram się udostępnić innym.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Bennet, wytłumacz, przetłumacz skróty jakich użyłeś...
będzie czytelniej. Przynajmniej dla mnie. Dzięki.
będzie czytelniej. Przynajmniej dla mnie. Dzięki.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
OK, wersja dla Marcina70 i ziebola, kolegów z klubu, z którymi w przyszłym sezonie zamierzam wygrywać
WT - wolniusieńki truchcik
Przykład: 1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
Tłumaczę: pierwsza niedziela cyklu - wolniusieńki truchcik osiem do dziesięciu serii po 2 minuty, przerwa w leżeniu na śniegu 2 minuty
OWB1 - ostrożny wolny bieg, zagrożenie ślizgowe pierwsze (czasami panują prawdziwe ślizgawice i wtedy są one oznaczone jako 3)
BC - bieg cwałem (żeby zobaczyć cwał proszę sobie pożyczyć kasetę z ww. filmem bądź udać się do najbliższej stadniny)...
OK, teraz poczekam kiedy koledzy wyjdą w poszukiwaniu kasety i/lub stadniny koni i wtedy przedstawię wersję dla pozostałych forumowiczów.
WT - wolniusieńki truchcik
Przykład: 1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
Tłumaczę: pierwsza niedziela cyklu - wolniusieńki truchcik osiem do dziesięciu serii po 2 minuty, przerwa w leżeniu na śniegu 2 minuty
OWB1 - ostrożny wolny bieg, zagrożenie ślizgowe pierwsze (czasami panują prawdziwe ślizgawice i wtedy są one oznaczone jako 3)
BC - bieg cwałem (żeby zobaczyć cwał proszę sobie pożyczyć kasetę z ww. filmem bądź udać się do najbliższej stadniny)...
OK, teraz poczekam kiedy koledzy wyjdą w poszukiwaniu kasety i/lub stadniny koni i wtedy przedstawię wersję dla pozostałych forumowiczów.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Czas na wersję dla pozostałych forumowiczów.
Na początek proponuję zajrzeć do działu Trening (tak-tak, poza Forum mamy jeszcze taki dział jak Trening ):
http://www.bieganie.pl/trening/index.html
a w szczególności do artykułu Eugeniusza Gronostaja:
http://www.bieganie.pl/trening/definicje/index.html
Dla zabieganych tłumaczę skróty:
WT - wytrzymałość tempowa
OWB1 - ogólna wytrzymałość biegowa, pierwszy zakres (najwolniejszy)
OWB1-2 - ogólna wytrzymałość biegowa, pierwszy i drugi zakres
BC - bieg ciągły
Dla ułatwienia podaję przykładowe tłumaczenie:
1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
Pierwsza niedziela cyklu (w następne niedziele realizujemy następne poziomy) - wytrzymałość tempowa osiem do dziesięciu serii po dwie minuty, przerwy w truchcie po dwie minuty.
Dodam jeszcze tylko tyle, że przy wytrzymałości tempowej intensywność pracy zawiera się w przedziale 90-100% tętna maksymalnego podczas gdy ogólnej wytrzymałości biegowej pierwszego zakresu 70-80%.
Jak widać WT jest to zakres dla prawdziwych twardzieli, ale "bez pracy nie ma kołaczy".
Na początek proponuję zajrzeć do działu Trening (tak-tak, poza Forum mamy jeszcze taki dział jak Trening ):
http://www.bieganie.pl/trening/index.html
a w szczególności do artykułu Eugeniusza Gronostaja:
http://www.bieganie.pl/trening/definicje/index.html
Dla zabieganych tłumaczę skróty:
WT - wytrzymałość tempowa
OWB1 - ogólna wytrzymałość biegowa, pierwszy zakres (najwolniejszy)
OWB1-2 - ogólna wytrzymałość biegowa, pierwszy i drugi zakres
BC - bieg ciągły
Dla ułatwienia podaję przykładowe tłumaczenie:
1. Niedziela - WT 8-10x2' p. 2'
Pierwsza niedziela cyklu (w następne niedziele realizujemy następne poziomy) - wytrzymałość tempowa osiem do dziesięciu serii po dwie minuty, przerwy w truchcie po dwie minuty.
Dodam jeszcze tylko tyle, że przy wytrzymałości tempowej intensywność pracy zawiera się w przedziale 90-100% tętna maksymalnego podczas gdy ogólnej wytrzymałości biegowej pierwszego zakresu 70-80%.
Jak widać WT jest to zakres dla prawdziwych twardzieli, ale "bez pracy nie ma kołaczy".
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
i ja dziękuję. Wolę wersję dla nas.. nie lubię szybkiego biegania. lubię bajkę o zającu i żółwiu.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Wiesz Marcinie, qrczę ja też wolę wersję dla Was...Quote: from marcin70 on 9:29 pm on Nov. 6, 2002
i ja dziękuję. Wolę wersję dla nas.. nie lubię szybkiego biegania. (...)
No i co mam tu teraz napisać? ;)