Teksty przechodniów podczas biegu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 cze 2011, 16:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Prawie Warszawa
Biegnę z mamą i znajomym. Mama-100kg znajomy-"wariat" moja stara słynie że pali jak smok i paliła podzczas biegu, to znajomy biegnie z fajką w zębach. No i mijamy 2 żulków i pytamy się czy jeszcze otwarty, że niby sprintem do sklepu po piwo (była pólnoc) a żulki: dajcie szluga! Pobiegne zwami tylko dajcie szluga!
Podpis to twój znak rozpoznawczy
Pozdrawiam innych masterów
Pozdrawiam innych masterów
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Master047 pisze:moja stara słynie że pali jak smok i paliła podzczas biegu, to znajomy biegnie z fajką w zębach
Cały czas mowa o bieganiu rekreacyjno-sportowym?Master047 pisze:(była pólnoc)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 cze 2011, 16:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Prawie Warszawa
No co nałóg. Zachciało się zapalić to zapaliła. A że biegliśmy dalej to musiała nadążać. A nie była północ, coś 23:50 jak im się wcześniej nie chciało no to co.
Podpis to twój znak rozpoznawczy
Pozdrawiam innych masterów
Pozdrawiam innych masterów
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
To ja usłyszałam od pewnego pana, że jak już biegnę w tamtą stronę to może kupię mu piwo, a pewna pani zapytała się "czy ty się gdzieś spieszysz, czy sobie biegasz". Słyszałam też w pewny niedzielny ranek, że do kościoła byś poszła, a nie zawracała sobie głowy bieganiem. Właśnie tam biegnę zripostowałam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Z ostatnich tygodni:
Biegnę sobie wieczorem, ściemnia się, słyszę że podjeżdża samochód. Zrównał się ze mną, szyba w dół i kierowca do mnie:
- Może pana podwieźć? Już ciemno jest, nikt nie będzie widział
Przebiegam koło sklepu, właśnie jakaś klientka zbliża się do samochodu a tu właściciel sklepu do niej:
-Dorotka weź poczekaj i zabierz tego pana bo on tak biega i biega
A wczoraj mijałem dwie panie na rowerach, jechały w przeciwną stronę co ja. Potem jak wracałem to spotkałem je jak zajadały maliny czy coś z krzewu i jak przebiegałem to jedna powiedziała ze mnie podziwia że tak biegam. Oczywiście zaprosiłem do wspólnego biegania ale nie chciała skorzystać
Biegnę sobie wieczorem, ściemnia się, słyszę że podjeżdża samochód. Zrównał się ze mną, szyba w dół i kierowca do mnie:
- Może pana podwieźć? Już ciemno jest, nikt nie będzie widział
Przebiegam koło sklepu, właśnie jakaś klientka zbliża się do samochodu a tu właściciel sklepu do niej:
-Dorotka weź poczekaj i zabierz tego pana bo on tak biega i biega
A wczoraj mijałem dwie panie na rowerach, jechały w przeciwną stronę co ja. Potem jak wracałem to spotkałem je jak zajadały maliny czy coś z krzewu i jak przebiegałem to jedna powiedziała ze mnie podziwia że tak biegam. Oczywiście zaprosiłem do wspólnego biegania ale nie chciała skorzystać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 lip 2011, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uśmiałam się więc podsyłam i moje historie:
Na ścieżce grasowało dwóch chłopców CH1 (ok. 5 lat) i CH2 (ok.7 lat). Na mój widok zamarli i CH1 sepleniąc teatralnym szeptem: Ty, pac! To dziewcyna!
CH2: No, o rany!
Rzecz się dzieje na wsi, gdzie rzadko biegam ponieważ bywam tylko podczas wyjazdu, takie tam bieganie gościnne. Widzę z daleka dziadka w gumofilcach, który, coś kombinuje. Myślę sobie, jak nic będzie jakiś komentarz. I rzeczywiście, dziadek gdy przebiegałam koło niego wypalił łapiąc się za wyobrażone piersi: Uważaj żebyś TYCH nie zgubiła!
Na jednym z pierwszych moich wybiegań Pan z psem:
- A na długo to motywacji wystarczy?
Na ścieżce grasowało dwóch chłopców CH1 (ok. 5 lat) i CH2 (ok.7 lat). Na mój widok zamarli i CH1 sepleniąc teatralnym szeptem: Ty, pac! To dziewcyna!
CH2: No, o rany!
Rzecz się dzieje na wsi, gdzie rzadko biegam ponieważ bywam tylko podczas wyjazdu, takie tam bieganie gościnne. Widzę z daleka dziadka w gumofilcach, który, coś kombinuje. Myślę sobie, jak nic będzie jakiś komentarz. I rzeczywiście, dziadek gdy przebiegałam koło niego wypalił łapiąc się za wyobrażone piersi: Uważaj żebyś TYCH nie zgubiła!
Na jednym z pierwszych moich wybiegań Pan z psem:
- A na długo to motywacji wystarczy?
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Uczę w anglika w podstawówce. Pewnego dnia uczeń (Malwin - wdzięczne imię ) podchodzi i mówi:
"Pani Olu, jak jechaliśmy w niedzielę do babci z rodzicami, widzieliśmy jak pani biegła. Tata powiedział, że jakby taka pani go angielskiego uczyła to by same piąteczki miał. Mama nie rozmawia z tatą do dziś".
"Pani Olu, jak jechaliśmy w niedzielę do babci z rodzicami, widzieliśmy jak pani biegła. Tata powiedział, że jakby taka pani go angielskiego uczyła to by same piąteczki miał. Mama nie rozmawia z tatą do dziś".
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dobre.
- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Female Forrest Gump pisze:Uczę w anglika w podstawówce. Pewnego dnia uczeń (Malwin - wdzięczne imię ) podchodzi i mówi:
"Pani Olu, jak jechaliśmy w niedzielę do babci z rodzicami, widzieliśmy jak pani biegła. Tata powiedział, że jakby taka pani go angielskiego uczyła to by same piąteczki miał. Mama nie rozmawia z tatą do dziś".
wyprzedzając ostatnio spacerującą rodzinę, usłyszałam głos dziewczynki:
- 'tatusiu, a dlaczego ta pani tak ucieka?'
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Chel dobre
-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 sty 2010, 22:34
kilka dni temu będąc na wczasach nad morzem biegłem sobie takim deptakiem wzdłuż plaży ubrany w t-shirt Pumy z napisem na plecach "bieganie.pl" (wygrany w pewnym konkursie organizowanym przez ten portal!). Wyprzedzając jakieś 2 dziewczyny słyszałem coś w stylu - "zobacz, zatrudnili kolesia żeby biegał w taki upał i reklamował ich stronę internetową"
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
hehehe dobre.
Ja kiedyś poszłam biegać w koszulce z obozu zimowego. z przodu widniał wynik Grześka Gajdusa z maratonu i jego imię i nazwisko. Oczywiście każdy usiłował przeczytać co mam na koszulce, aż w końcu jeden z przechodniów (nieświadomy osobistości i rekordu przedstawionego na mej koszulce) krzyknął "ejj Gajdus! dasz mi swój numer?"
Ja kiedyś poszłam biegać w koszulce z obozu zimowego. z przodu widniał wynik Grześka Gajdusa z maratonu i jego imię i nazwisko. Oczywiście każdy usiłował przeczytać co mam na koszulce, aż w końcu jeden z przechodniów (nieświadomy osobistości i rekordu przedstawionego na mej koszulce) krzyknął "ejj Gajdus! dasz mi swój numer?"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Ola, następnym razem pokaż mu jak Gajdus tańczyFemale Forrest Gump pisze:hehehe dobre.
Ja kiedyś poszłam biegać w koszulce z obozu zimowego. z przodu widniał wynik Grześka Gajdusa z maratonu i jego imię i nazwisko. Oczywiście każdy usiłował przeczytać co mam na koszulce, aż w końcu jeden z przechodniów (nieświadomy osobistości i rekordu przedstawionego na mej koszulce) krzyknął "ejj Gajdus! dasz mi swój numer?"
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Ojjjj, chciałabym choć w połowie tak wywijać jak On Jak rock'n'rolla tańczyliśmy w Sylwestra, myślałam, że migotania przedsionków dostanęAniad1312 pisze:Ola, następnym razem pokaż mu jak Gajdus tańczy