Makaron Rządzi Zdrowo

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
JRski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 28 cze 2011, 17:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dont_ask pisze:
JRski pisze:Nie wiem jaki znasz makaron, ale ten, który jem ja, to: mąka + jaja + woda. Jeśli uważasz, że to produkt "wysoko przetworzony", to różnimy się tu zasadniczo. Druga kwestia jest taka, że widzę zasadniczą różnicę między zdaniem "makaron jest niedobry i niezdrowy", a "nie wnosi nic poza węglowodanami". Trzecia rzecz, że jeśli coś jest niezdrowe, to jest trujące (w krótkiej lub długiej perspektywie). Tyle w temacie.
Obawiam się, że Twoja wiedza na temat składu produkowanego makaronu jest mocno niepełna, wręcz naiwna.
Nie zgodzę się też na dzielenie żywności na trującą i resztę. Można jeść zdrowo albo jeszcze zdrowiej. Oczywiście nie są to normy absolutne, ale adekwatne do konsumującego egzemplarza.
Od mojego makaronu proszę się trzymać z daleka. Nie wiesz nawet, czy robię go sam, czy biorę ze sklepu i z którego sklepu. Jednak wrócę do jednej z Twoich poprzednich wypowiedzi. Pisałaś, że nawet makaron domowy jest niezdrowy, bo mąka, wybielacze i przeciwzbrylacze. Ale w następnym zdaniu opisywałaś, że makaron robisz sama. Czy nie ma tu sprzeczności? No i wracam do mojego pytania. Jakiego rzędu ilości szkodliwych substancji są w kupnej mące? A jakie ilości szkodzą? Jedynie rozpatrywanie ilościowe, a nie jakościowe ma tu sens. Nie pytam we własnym interesie, bo mam to szczęście, że niedaleko mojego domu stoi młyn i mojego chleba, mojego makaronu i mojej mąki jestem pewien.

Można jeść zdrowo, jeszcze zdrowiej...albo niezdrowo. Otóż protestuję przeciwko twierdzeniu, że makaron jest niezdrowy, które to twierdzenie w tym wątku padało. Zgadzam się oczywiście, że są rzeczy zdrowsze.
New Balance but biegowy
xolir
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 cze 2010, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

JRski pisze: Można jeść zdrowo, jeszcze zdrowiej...albo niezdrowo. Otóż protestuję przeciwko twierdzeniu, że makaron jest niezdrowy, które to twierdzenie w tym wątku padało. Zgadzam się oczywiście, że są rzeczy zdrowsze.
Z tym że makaronu nie można zakwalifikować do grupy "zdrowych" pokarmów, ani też "niezdrowych". Muszę przyznać że poziom ignorancji niektórych wypowiadających się w tym temacie ludzi jest zatrważający. Ktokolwiek nie zgadza się z waszymi utartymi poglądami nazywany jest "dzieckiem" :bum:, a sami nie macie elementarnej wiedzy na temat który podejmujecie w tej dyskusji. Chyba przedawkowaliście onety i inne tego typu portale.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Drzewiej jadłem sporo makaronu, obecnie przeszedłem na kasze - gryczana (nie prażona), jaglana.
A jeżeli makaron to tylko razowy z mąki żytniej (typ 1850).

Osobiście nie widzę jakoś "chemii" między bieganiem a makaronem...
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W takim razie chyba mogę ogłosić zwycięstwo sojuszu Stronnictwa Makaronowego i Centrum! :bum: :bum:
Wniosek taki, niestety nie odkrywczy, że można wszystko ino z umiarem. :taktak:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dlaczego nie ma emotki <facepalm> ? ;/
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

JRski pisze:Nie wiem jaki znasz makaron, ale ten, który jem ja, to: mąka + jaja + woda. Jeśli uważasz, że to produkt "wysoko przetworzony", to różnimy się tu zasadniczo. Druga kwestia jest taka, że widzę zasadniczą różnicę między zdaniem "makaron jest niedobry i niezdrowy", a "nie wnosi nic poza węglowodanami". Trzecia rzecz, że jeśli coś jest niezdrowe, to jest trujące (w krótkiej lub długiej perspektywie). Tyle w temacie.

he he czas pokaże zmienisz zdanie, nie mam się zamiaru spierać bo to tylko dysputa na temat nieważny tak naprawdę szkoda energii. Mała uwaga następnym razem prosiłbym o zaprzestanie nieświadomej manipulacji słowami i znaczeniem moich słów, pisz swoje uwagi i spostrzeżenia a nie atakuj innych to taka neutralna forma wymowy. Ja atakuje koncepcję bo widzę komercję(ale nie oto mi chodzi tak do końca) nie lubię po prostu jak za przesłoną marketingu wmawia się ludziom bzdury :) Makaron nie ma nie wiadomo jakich właściwości ponieważ nie posiada ich wcale hr hr Nie ma co stawiać go na piedestale nie wiadomo jakiego produktu bo jest to zafałszowane i wstrętne postępowanie, można go zareklamować z całkiem innej strony i odniosło by to większy skutek, widocznie Ci co go promują są cienkimi copywriterami, dla mnie to dno - AVE :) Raczej nie patrzę na tv ale jak widzę te denne reklamy co robią naszym młodym pokoleniom totalny zamęt w głowie to mnie to dość znacznie irytuje i tak naprawdę tu sobie poszalałem wyładowując złość ale konstruktywnie :) Do trzeciej rzeczy bym się doczepił ponieważ coś niezdrowego nie musi być trującego bezpośrednio tylko pośrednio może wpływać np na otyłość która doprowadza do chorób nazwijmy to cywilizacyjnych, lub może doc znacznie przeszkadzać w redukcji tkanki tłuszczowej co zresztą powoduje makaron :) No i czytaj skład makaronu bo twój jest trochę niespójny tylko domowy :> ;) Do samej mąki dodaje się już w młynie 2 pierwiastki, by nie chwytała wilgoci i była biała itd. :) Biała mąka jest produktem rafinowanym i w związku z tym jest pozbawiona witamin i soli mineralnych (zawiera śladowe ilości takich związków, bądź też jest sztucznie wzbogacana).

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

F@E nie masz co się czepiać, że komercja. Teraz cała czasoprzestrzeń jest jednym wielkim spotem. Bo takie czasy nastały. Trzeba by pewnie wyemigrować na Antarktydę żeby tego uniknąć.
A makaron chyba nie jest taki mało wartościowy bo gdyby tak było to sportowcy wyczynowi by go nie jedli.
dżu.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 04 lip 2011, 13:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

widzę, że dyskusja nieco zmieniła kierunek i teraz jedyny słuszny wniosek to: wyrzućmy telewizory, bo to one najbardziej zagrażają zdrowiu ;)
A co co makaronu, to chyba kwestia indywidualna - jedni go lubią i często wykorzystują, inni nie. Natomiast trudno nie zgodzić się z faktem, że jest wiele innych, mniej kontrowersyjnych produktów, którym przydałaby się promocja.
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

dżu. pisze:widzę, że dyskusja nieco zmieniła kierunek i teraz jedyny słuszny wniosek to: wyrzućmy telewizory, bo to one najbardziej zagrażają zdrowiu ;)
może to nie na temat, ale bardzo, bardzo słuszne! :hej: :hej:
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dżu. pisze:widzę, że dyskusja nieco zmieniła kierunek i teraz jedyny słuszny wniosek to: wyrzućmy telewizory, bo to one najbardziej zagrażają zdrowiu ;)
Doprawdy, trudno się nie zgodzić. Od kiedy domowa młodzież się "wakacjuje" i bajki nie muszą brzęczeć w tle, to telewizor nie był ani razu włączony. w każdym razie nie jest mi potrzebny.Choć jak ruszy liga angielska, to nie wiem...

Co do makaronu, to biały jest tak zdrowy jak ziemniaki. Czyli jak ktoś jest wstanie od razu (wysoki indeks glikemiczny) spalić węglowodany, które pochłonie to jest ok. Dla przeciętnego obywaltela tego kraju to jednak chyba nie najlepsza propozycja, nawet jak sobie truchta kilka razy w tygodniu.

Odwoływanie się do J. Kowalczyk jest nieco zabawne. On ma dzienne zapotrzebowanie kkalori powyżej 5000. Ona nawet snickersy mogłaby jeść garściami, gdyż trenując niemal cały dzień, od razu wszystko spala.

Dlaczego nikt ziemniaków nie promuje?

Odnośnie natomiast samej akcji, to dyskusja się zaczęła m.in. od zabawnego stwierdzenia jednego z forumowiaczów, że fajna akcja "społeczna" . Sądzę, więc że F@E nieco się zirytował z jaką łatwością ludzie kupują papkę marketingową , bez najmniejszej dozy krytycyzmu, stąd może nico zaostrzyła się dyskusja.

A makaron jest jaki jest. Ale żeby go jeszcze promować ... to tylko po to żeby go więcej sprzedać, a nie kogokolwiek uzdrowić. Więcej pożytku by przyniosło , gdyby bieganie. pl przedstawiło jakie są rodzaje makaronów (razowe, itp.) czym się różną, które zdrowsze, jaki indeks glikemiczny danego rodzaju, dla kogo ten, a ten polecany, itp. No ale skoro stojący za akcją producenci sprzedają w marketach głównie zwykły makaron jasny, no to za taką akcję informacyjną nikt przecież nie zapłaci.... Choć ja wierzę w bieganie.pl i może sam Dr Czaja by nas nieco uświadomił w tej materii :taktak:
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

O spaghetti niezdrowym.

Pewnemu biegaczowi z Brescii,
Spaghetti się w garnku nie mieści.
Więc zmięte
(Aldente)
Zajada, gdyż z nim się nie pieści.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Pewnego razu furiat z TG
Zafiksowany na punkcie IG
Żyć zachciał chwilą
Zjadł cukru kilo
Słodka łza na rzęsie trzęsie mu się.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

hr hr dobre, istotnie poirytowało mnie to iż sprzedaje się gównianą papkę a wmawia ludziom że to takie super.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Pewnego razu furiat z TG
Zafiksowany na punkcie IG
Żyć zachciał chwilą
Zjadł cukru kilo
Słodka łza na rzęsie trzęsie mu się.
No no Qba nie przesadzaj bo ja tez jestem z TG :oczko:

W sumie to znam się z p. F@E i śmieć mi się chce z pewnych rzeczy a szczególnie z epizodu o wnukach....bo tego to ja nie wiedziałem...
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panie i Panowie o co sie tu dochodzić? Czy ktos ( dobry dietetyk) zaleci ,,papke,, z Bobo Vita dla dziecka twuu nie zaleci nikomu czyli osobie dorosłej. Pełno cukru, barwników i syntetycznych witaminek. A wiec wniosek, co dziś jest zdrowe?
Juz odpowiedzieliście sobie ...:) Takze czym sie przejmować :)
Smacznego makaronu, włąsnie ide sobie wszmnac, a na kolacie juz 3 bułki zakupione :hej:
ODPOWIEDZ