Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

szukaj szukaj tego biegu, tym razem na pewno nie dasz sie panom po 70-tce

a swoja droga to pobieglas swoj bieg w tempie treningowym, wiec nastepnym razem bedzie lepiej na pewno. Choc jak na pierwszy start zle nie bylo.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

We Wrocławiu generalnie jesienią jest słabo, prawie nic nie ma, a jak już jest, to w Wałbrzychu. Może się przejadę do Warszawy, tam dychy to co tydzień normalnie. I może przebiegnę się na 7,5km w Długołęce, żeby koleżankę z biura zmotywować ;) Biega i maszeruje prawie codziennie na bieżni mechanicznej, a twierdzi, że nie da rady i w ogóle... Na razie udało mi się ją namówić, żeby spróbowała biegać trochę wolniej niż do tej pory, to nie będzie taka zmachana i da radę dłużej. Mówi, że działa ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Może się przejadę do Warszawy, tam dychy to co tydzień normalnie.
No normalnie STOLICA Panie !!! :hahaha: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Koleżanko, z dyszkami w okolicy Wrocka na jesień nie jest tak zle, we wrześniu jest Oleśnica i Twardogóra (szkoda, że dzień po dniu) .. w pazdzierniku Lubin, na przełomie pazdziernika i listopada Kalisz, Ostrów Wlkp, Góra koło Żmigrodu..
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie no, oczywiście, że w okolicach są, ale w samym Wrocławiu nie ma. Co oznacza, że muszę dojechać, a najlepiej jeszcze zorganizować sobie nocleg, bo zapewne pociągi jeżdżą o wybitnie niepasujących porach. Więc skoro i tak mam dojechać, to wolę "dorzucić" parę godzin ekstra na dojazd do Wawy, gdzie mam szeroką bazę noclegową. A przy okazji mogę zostać parę dni dłużej i spotkać się ze znajomymi, przyjaciółmi, etc. ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

pociągiem najwygodniej to Oleśnica, albo Twardogóra. Ewentualnie ogłoszenie na maratonach polskich, na pewno sporo osób z Wrocka będzie na tych zawodach. Ale jak masz okazję zwiedzić Wawę, to czemu nie :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:W ogóle ostatnio zastanawiam się nad zakupem nerki
hmm... no właśnie mi by się gotówka przydała... a przecież po co mi dwie nerki :lalala:
kachita pisze:I chyba jeszcze jedne nowe butki. Enduro jeszcze nie są jakoś masakrycznie zużyte - chyba nie przebiegłam w nich jeszcze tych 800 km, ale przy tych stabilizujących Asicsach wydają mi się strasznie kłapciate.
W tych enduro to pewnie jeszcze możesz ze drugie tyle podreptać (a przynajmniej ze 400 km), może nie są nowe, ale z tą utratą amortyzacji to nie ma co przesadzać. A tak swoją drogą to lepiej poczekać na jesienne wyprzedaże... co prawda będzie to raczej zakup z myślą o wiośnie... ale co tam.
kachita pisze:Tylko skąd ja na to wszystko kasę wezmę? A tu jeszcze trzeba zapłacić za urlop...
...phii... no wiesz... w takim razie oferta z nerką jest nieaktualna :grr:

...a ja tak liczyłem, że poprawie swój nędzny byt... a tu niby hamerykańska korporacja... :wrrwrr:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jesienne wyprzedaże, powiadasz, hmmmm.... Coś w tym jest, może nawet i na nerkę starczy. Oczywiście tylko jeśli też będzie w promocji ;) Ja w ogóle z branży outsourcingowej jestem, tam się liczą tylko oszczędności, oszczędności i jeszcze raz oszczędności. :lalala:

Enduro w sumie nie mają jakiejś wielkiej amortyzacji, podobno są to buty trailowe, więc żadnych poduszek żelowych tam nie ma. Mam je już ze dwa lata, ale z moimi objętościami treningowymi to nic nie znaczy ;) Są bardzo wygodne, w ogóle ich na nodze nie czuć, ale z drugiej strony stopa lata na wszystkie strony i regularnie się kopię po kostkach :bum: I chyba muszę je wyczyścić. Albo uprać - nawet mam taki specjalny gadżet z Tchibo do prania butów - w sensie, że taką grubą siatkę, żeby buty się nie majtały po całej pralce. :taktak: Czy wspominałam już, że lubię gadżety? :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gadzet super ale butow do biegania w nim nie pierz, bo z ostatnim plukanie wyleci to co najlepsze i zostanie tylko sniezna biel, ktora i tak wytrzyma nie wiecej jak 5 treningow
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Enduro jak na trailówki mają naprawdę dużo amortyzacji, żelowej jak najbardziej. Mój mąż w nich śmiga jako podstawowych butach (a budowy jest niecałkiem drobnej a do tego supinuje) i jest OK.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Hm, jak tak patrzę w sieci: http://cgi.ebay.de/Asics-Laufschuh-09S- ... 813wt_1139 to faktycznie jakiś żel tam jest... Może gdzieś znajdę jeszcze ten model w moim rozmiarze, bo mimo tego, że w porównaniu ze śmigaczami wydają się kłapciate, to chętnie bym je kupiła, bo - jak już pisałam - są bardzo wygodne.

Bawareczko, jakoś mam takie zboczenie, że nie piorę butów w pralce. Nawet cywilnych trampek, gdzie przecież nie ma żadnych supersystemów, które mogłyby się zniszczyć. Miedniczka, szczoteczka, delikatny płyn albo pasta do prania i to wszystko. W sumie nie wiem, po co sobie ten gadżet kupiłam :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no to ja tez nie wiem po co Ci ta siateczka :bum:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Lubię gadżety :hej: A zastosowanie dla siatki znajdę...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Czy wspominałam już, że lubię gadżety? :hej:
gadżety hmm... brzmi intrygująco... :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
kachita pisze:Czy wspominałam już, że lubię gadżety? :hej:
gadżety hmm... brzmi intrygująco... :spoczko:
No, no, głodny to zawsze o chlebie...... :hahaha:
ODPOWIEDZ