wolfi pisze:Pogoda jest mało istotna jak się lubi biegać:) A na rower cieplejsze ubranie, skarpetki na zmianę, herbata w termosie i jazda z wyższą kadencją:)ZosiaSamosia pisze:czuje sie zaproszona;)
Biegacie w taki koszmar pogodowy? Brrrr .... jak ja jutro na tych rowerach mam wytrwać?
ale ja przecież nikomu się nawet słowem o moim cellulicie nie chwaliłamolotraper pisze:a ja wiem ! ale to zemsta za cellulit
Może lubisz tylko sobie nie zdajesz sprawy, spróbuj. Zimno i deszcz to przyjaciele biegaczy, takie naturalne chłodzenie.ZosiaSamosia pisze:ja biegać lubie ale nienawidze deszczu i zimna i jak to pogodzić?
Ojej, a ja myślałem o cieplejszej bluzie:)ZosiaSamosia pisze:tak, w zimowej kurtce jeszcze na rowerze nie jeździłam, czas zapoczątkowac nowa tradycję
nie byłoby problemu, jednak za oknem pogoda mówi "weź jeszcze czapke i szalik"
Ojej, a ja myślałem o cieplejszej bluzie:)
Wprost może o cellulicie nie pisałaś nie, ale moje skojarzenia były przerażające, a tu taka miła niespodziankaZosiaSamosia pisze:Yghm
Obawiam się, że za stara jestem na numery z badaniem nógi kolega chętny do komisji mógłby sie wystraszyć
Tak czy siak ja pomyslę jeszcze czy przyjdę ...Odległość wobec powyższych wymagań to Pikuś
.
mężczyźni
Wprost może o cellulicie nie pisałaś nie, ale moje skojarzenia były przerażające, a tu taka miła niespodzianka
zrób kilka sprintów Zosta to z miejsca rozbierzesz się do rosołu o zimnie powiemy wtedy jak będzie -20 a wtedy także biegamy 
Biegam Bo Lubię...biegać..xenon1981 pisze:a nie wiem czy kiedyś analizował ktoś tą nazwę...
Biegam bo lubię... to tylko początek...
a ty Biegasz Bo Lubisz ... ?
My robimy coopera a AGnieszce rośnie... kuper Ale to tylko założenie nikt niczego nie zaobserwował a Mnie to wogóle nie było na treningu więc tylko ściemniam 
nie chce mi sie wyściubić nawet stopy za drzwi 
