Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 10-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
heretic
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2011, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: BiT

Nieprzeczytany post

sernick pisze:Inna sprawa - czy ktoś obecnie biega plan 10-tygodniowy? Bo tak cichutko w tym temacie...
Biegamy biegamy :hejhej: :hejhej:
dzis mam za sobą 3 trening, 2 pierwsze takie sobie raczej ciężkawe
ale za to dziś było pięknie 4x3min a ostatni leg był 5 minutowy
także jestem mega zadowolony
jutro ostatni trening w tym tygodniu.
a jeszcze dziś rano myślałem że mi ciężkawo idzie
myślę, że te 4km na oko liczone nie jest źle
w końcu nie jesteśmy wyczynowcami (jeszcze :ble:)
powodzenia, pozdrawiam
New Balance but biegowy
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No i w pizdu i wyladowal... Niestety dzisiejszy trening potwierdzil moje najgorsze obawy, kolana odmowily wspolpracy. Zdolalem pobiec tylko 2x8'b+2'm i reszte musialem juz tylko marszowac. Mysle ze czeka mnie conajmniej 2 tygodnie marszowania zeby dac odpoczac kolanom i zobaczymy co bedzie dalej. Przy okazji zaczalem jesc galaretke, co prawda niektorzy uwazaja ze to placebo ale jesli ma pomoc to czemu nie, napewno nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
Emily_04
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 sty 2011, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

@fantom A rozciągasz się po treningu ?
sernick
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 cze 2011, 18:51
Lokalizacja: Chrzanów

Nieprzeczytany post

Trzeci trening za mną - jak na razie (biorąc po uwagę moją wagę) nie jest źle. Nie odczuwam żadnych dolegliwości (tylko trochę podczas marszu boli mnie lewa stopa, podczas biegu przestaje). Przed treningiem robię krótką rozgrzewkę, po treningu rozciąganie. Właśnie - ile "powtórzeń" i jakie ćwiczenia robicie po treningu podczas rozciągania?
Obrazek
Awatar użytkownika
Emily_04
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 sty 2011, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

sernick pisze:Właśnie - ile "powtórzeń" i jakie ćwiczenia robicie po treningu podczas rozciągania?
Ja robię zazwyczaj ok. 5 ćwiczeń po 3-5 powtórzeń. Ćwiczenia (statyczne) robię pod rozciągnięcie ITB ( pasa biodrowo-piszczelowego).
Sporo tych ćwiczeń jest na youtube.
U mnie bez rozciągania ani rusz.
Diretto
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 10 maja 2010, 16:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Emily_04 pisze:
sernick pisze:Właśnie - ile "powtórzeń" i jakie ćwiczenia robicie po treningu podczas rozciągania?
Ja robię zazwyczaj ok. 5 ćwiczeń po 3-5 powtórzeń. Ćwiczenia (statyczne) robię pod rozciągnięcie ITB ( pasa biodrowo-piszczelowego).
Sporo tych ćwiczeń jest na youtube.
U mnie bez rozciągania ani rusz.
I prawidłowo. Rozgrzewka jest najważniejsza. To właśnie przez jej brak czasem może nam nie wyjść przebiegnięcie danego dystansu.
"Naucz się zamieniać ból w przyjemność, a nic Cię nie złamie..."
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Emily_04 pisze:@fantom A rozciągasz się po treningu ?
Oczywiscie ze sie rozciagam ale to nie taki bol, znam bol wynikajacy z nierozciagniecia.
sernick
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 cze 2011, 18:51
Lokalizacja: Chrzanów

Nieprzeczytany post

Ależ mnie dzisiaj kolka chwyciła, do tego coś strasznie ciężko mi się biegło. Nie dałem się jednak i trening doprowadziłem do końca. Zastanawiam się jak mi pójdzie w kolejnym tygodniu, dojdzie łącznie 5 minut biegu w każdym treningu a ja wcale nie czuję się po pierwszym tygodniu silniejszy...
Obrazek
Wilbeer
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 07 maja 2011, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja skończyłem "10-tygodniowy" jakieś 2/3 tygodnie temu.... W sumie darowałem sobie etap 2x14/1 bo jakoś dobrze się biegło i zatrzymałem się po 40 minutach, no a na następnych treningach nie chciałem się uwsteczniać więc biegałem już powyżej 30 minut. Obecnie staram się przebiegać ciągiem powyżej 40 minut. Wczoraj np. pobiegłem 11,3km w 70 minut i jestem z siebie dumny. Ze 110 kg mam dziś 84 kg (w 4 miesiące) - także polecam.
sernick
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 cze 2011, 18:51
Lokalizacja: Chrzanów

Nieprzeczytany post

Wilbeer - a stosowałeś/stosujesz może dodatkowo jakąś dietę? Bo utrata wagi naprawdę imponująca... Też tak chcę ;)
Obrazek
sernick
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 cze 2011, 18:51
Lokalizacja: Chrzanów

Nieprzeczytany post

Połowa drugiego tygodnia za mną - pojawiły się lekkie bóle piszczeli (chyba moja waga powoli daje o sobie znać). Biega się całkiem nieźle, nie mam problemu z wytrzymaniem treningu 3/3.

ps. chciałoby się wyglądać jak biegacz, bo jak biegnie taka kluska jak ja to wywołuje tylko ironiczny uśmiech na twarzy przechodniów ;)
Obrazek
Wihajster
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 paź 2009, 22:08

Nieprzeczytany post

fantom pisze:No i w pizdu i wyladowal... Niestety dzisiejszy trening potwierdzil moje najgorsze obawy, kolana odmowily wspolpracy. Zdolalem pobiec tylko 2x8'b+2'm i reszte musialem juz tylko marszowac. Mysle ze czeka mnie conajmniej 2 tygodnie marszowania zeby dac odpoczac kolanom i zobaczymy co bedzie dalej. Przy okazji zaczalem jesc galaretke, co prawda niektorzy uwazaja ze to placebo ale jesli ma pomoc to czemu nie, napewno nie zaszkodzi.
a jakie masz buty? Złe obuwie powoduje między innymi ból kolan :oczko:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Wihajster pisze:
fantom pisze:No i w pizdu i wyladowal... Niestety dzisiejszy trening potwierdzil moje najgorsze obawy, kolana odmowily wspolpracy. Zdolalem pobiec tylko 2x8'b+2'm i reszte musialem juz tylko marszowac. Mysle ze czeka mnie conajmniej 2 tygodnie marszowania zeby dac odpoczac kolanom i zobaczymy co bedzie dalej. Przy okazji zaczalem jesc galaretke, co prawda niektorzy uwazaja ze to placebo ale jesli ma pomoc to czemu nie, napewno nie zaszkodzi.
a jakie masz buty? Złe obuwie powoduje między innymi ból kolan :oczko:
Mam buty Mizuno wiec zdecydowanie dobre. Jestem po 1,5 tygodniowej przerwie w bieganiu i jutro kontynuuje plan bo kolana juz dochodza do siebie. Zaczalem brac ArtiVit bo polecil mi go kolega ktory mial bardzo ciezka kontuzje kolana na nartach i ten specyfik zalecil mu lekarz, efekty byly wysmienite. Bede to bral prewencyjnie przez jakies 2 miesiace i zobaczymy czy bole powroca.
bochemian
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 26 cze 2011, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
Wihajster pisze:
fantom pisze:No i w pizdu i wyladowal... Niestety dzisiejszy trening potwierdzil moje najgorsze obawy, kolana odmowily wspolpracy. Zdolalem pobiec tylko 2x8'b+2'm i reszte musialem juz tylko marszowac. Mysle ze czeka mnie conajmniej 2 tygodnie marszowania zeby dac odpoczac kolanom i zobaczymy co bedzie dalej. Przy okazji zaczalem jesc galaretke, co prawda niektorzy uwazaja ze to placebo ale jesli ma pomoc to czemu nie, napewno nie zaszkodzi.
a jakie masz buty? Złe obuwie powoduje między innymi ból kolan :oczko:
Mam buty Mizuno wiec zdecydowanie dobre. Jestem po 1,5 tygodniowej przerwie w bieganiu i jutro kontynuuje plan bo kolana juz dochodza do siebie. Zaczalem brac ArtiVit bo polecil mi go kolega ktory mial bardzo ciezka kontuzje kolana na nartach i ten specyfik zalecil mu lekarz, efekty byly wysmienite. Bede to bral prewencyjnie przez jakies 2 miesiace i zobaczymy czy bole powroca.
Witam
Miałem problem i to spory z kolanem lewym w zeszłym roku, do tego stopnia, że podczas chodzenia bolało jak cholera. Jakaś maść na kolano rozgrzewająca czy jakaś inna (nie pamiętam , ale znajomy lekarz to zalecił) i po około 1,5 miesiącu wróciłem do wolnego truchtania.
Po konsultacji z tym właśnie lekarzem i jeszcze osobą, która biega o wiele dłużej niż ja doszliśmy do wniosku, że powodem były buty. Otóż zrobiłem zakup całkiem dobrego obuwia do biegania z jednej ze znanych firm. I najprawdopodobniej okazało się, że ten but wraz z moimi nogami pracuje zupełnie inaczej niż ten komplet, w którym biegałem wcześniej.
Więc jak mogę podpowiedzieć komuś aby nie miał podobnych dolegliwości to konsultujcie zakup obuwia z fachowcami.
PS. Chyba zacznę moją żonkę drogą wdrażać w ten trening ;))
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

bochemian pisze: Witam
Miałem problem i to spory z kolanem lewym w zeszłym roku, do tego stopnia, że podczas chodzenia bolało jak cholera. Jakaś maść na kolano rozgrzewająca czy jakaś inna (nie pamiętam , ale znajomy lekarz to zalecił) i po około 1,5 miesiącu wróciłem do wolnego truchtania.
Po konsultacji z tym właśnie lekarzem i jeszcze osobą, która biega o wiele dłużej niż ja doszliśmy do wniosku, że powodem były buty. Otóż zrobiłem zakup całkiem dobrego obuwia do biegania z jednej ze znanych firm. I najprawdopodobniej okazało się, że ten but wraz z moimi nogami pracuje zupełnie inaczej niż ten komplet, w którym biegałem wcześniej.
Więc jak mogę podpowiedzieć komuś aby nie miał podobnych dolegliwości to konsultujcie zakup obuwia z fachowcami.
PS. Chyba zacznę moją żonkę drogą wdrażać w ten trening ;))
Przez buty miales problem z JEDNYM kolanem ? Cos ta teoria mi sie nie klei.
ODPOWIEDZ