Henryk Szost i Grzegorz Gajdus kończą współpracę

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bo w wojsku jest duża inercja.
New Balance but biegowy
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Polski mlody kolarz Rafał Majka bardoz zdolny jest w grupie zawodowej Rijsa który brał doping do czego kilka lat temu się przyznał............................... co nie znaczy że nie będzie bardoz dobrym dyrektorem sportowym dla Majki. Ten rosjanin moze być bardzo dobrym trenerem dla Szosta i tego mu rzyczę.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Polski mlody kolarz Rafał Majka bardoz zdolny jest w grupie zawodowej Rijsa który brał doping do czego kilka lat temu się przyznał............................... co nie znaczy że nie będzie bardoz dobrym dyrektorem sportowym dla Majki. Ten rosjanin moze być bardzo dobrym trenerem dla Szosta i tego mu rzyczę.

Tompoz
Jeśli Ty mu RZyczysz... to z pewnością mu wyjdzie... :)
Awatar użytkownika
puella
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 22 lis 2007, 21:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem oburzenia niektórych czytelników. Przecież nikt nie podejrzewa Henryka o złe zamiary, poza tym w wywiadzie przedstawił on swoje stanowisko klarownie - "Zmieniam trenera, aby zmienić trening, a nie stosować środki niedozwolone w sporcie."

Co do osoby trenera Leonid Shvetsova: Dziennikarskim obowiązkiem jest tępienie dopingowiczów i dopingu w sporcie, więc ten temat nie powinien pozostać tabu. Nierzetelnością byłoby więc nie poruszenie przez Adama tego "czarnego" faktu z życia rekordzisty Rosji.


Heniowi życzę oczywiście jak najwięcej sukcesów, na które go na pewno stać, i wytrwałości w ciężkiej pracy maratończyka! Dasz radę! :ble:
Aleksandra Szmigiel

BLONDYNKA JEDZIE DO KENII
jaroslaw66
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 29 cze 2011, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hmmm....

Mysle , ze Henryk troche sie zagubil albo ktos go gubi.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

stare, ale jare i na temat:
Coaching changes: why not more
Every runner seeks a magical connection with their coach. The kind of relationship that allows them to work with one person for their entire career, and feel as though they achieved every bit of the potential that lay inside them. But if one thing is true, it's that coaches have a hard time changing their methods too much over time. If anything, as they achieve success, their early experimentations gradually decrease and their confidence in their methods makes their approach more rigid.
natomiast rozważania na forum co, kto, kiedy i komu sprzedawał - wydają mi się głęboko niesmaczne.
to są po prostu zbyt poważne i determinujące karierę zawodnika sprawy, żeby o nich gawędzić w necie przy popołudniowej kawce.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze: to są po prostu zbyt poważne i determinujące karierę zawodnika sprawy, żeby o nich gawędzić w necie przy popołudniowej kawce.
Podpisuję się pod tym.

Co zaś do Pytania Fredzia - co powinien był w tej sytuacji zrobić... ?- cóż moim zdaniem napisać/opublikować dwa rzetelne artykuły - jeden o dopingu drugi o zmianie trenera... - niekoniecznie w każdym z tych artykułów dając odnośniki "wzajemne" łącząc te dwa "fakty" w jakąś insynuację - kto by to sobie połączył i jakie wnioski wyciągnął - było by sprawą każdego Kica /obserwatora z osobna. Takie zaś połączenie tych dwóch artykułów - sugeruje i to nie w sposób delikatny, że Henryk zaczyna obracać się w "szemranym" towarzystwie.
Niestety łączenie takich artykułów i wrzucanie wzajemnych odnośników bardziej pasuje mi do "pudelka" niż do portalu o polskim bieganiu. Do wysokiego poziomu tamtych gazet brakuje jeszcze tylko nagłówka "Henryk Szost szuka EPO"

Dla mnie Henryk Szost - jest jedną z niewielu twarzy na biegach które rozpoznaję i podziwiam - Pierwszy raz miałem okazję go zobaczyć w Jaworznie przed Igrzyskami w Pekinie - to był mój pierwszy start na zawodach biegowych - wielkie przeżycie tym większe, że w jednym biegu startowali nasi olimpijczycy ;-) Henryk wygrał z czasem 00:45:56 Ja biegłem prawie dwa razy dłużej ;-)
Potem widywałem go na wielu imprezach masowych na południu polski czy to w charakterze celebryta, czy też jako zawodnika. Ostatnio - na półmaratonie Jurajskim - za każdym razem - kiedy go gdzieś wypatrzyłem - myślałem sobie że to fanie... że tacy zawodowcy mają czas, żeby pobiegać z amatorami ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czasem trzeba zjesc pyzy by docenic smak bigosu...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ssokolov - pożywką dla insynuacji byłoby umieszczenie obu artykułów bez komentarza i jasnego określenia związku - nikt nie jest idiotą by nie skojarzyć nazwisk.

uważam, że Adam zrobił coś naprawdę rzetelnie i uczciwie.

w końcu to nie Adam ani bieganie.pl zdecydowali się na współpracę ze Shvetsovem, tylko Szost - chyba nastąpiło pomylenie skutku z przyczyną.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Andy
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 30 maja 2003, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:Ostatnio - na półmaratonie Jurajskim - za każdym razem - kiedy go gdzieś wypatrzyłem - myślałem sobie że to fanie... że tacy zawodowcy mają czas, żeby pobiegać z amatorami
To żart czy naiwny jesteś :hej:
Andy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

ssokolow- zasadą działania każdego portalu jest dawanie cross linków.
Mogę podać mnóstwo przykładów, choćby te dwa artykuły które pojawiły się tego samego dnia, jak widzisz nawet numer mają obok siebie:

http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=1862
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=1863

Normalna praktyka portalowa.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Swoją drogą, ciekawe czy Heniek też się boi zastrzyków? W takich okolicznościach przyrody to powinno być pierwsze pytanie... Potem atmosfera powinna już tylko gęstnieć.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
kitler
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2009, 16:25

Nieprzeczytany post

Przestańcie pitolić o "rzetelnym dziennikarstwie", "obowiązku dziennikarskim", wszyscy wiemy, że dziennikarstwo jak i inne dziedziny jest nastawione na kasę. Jeśli tacy z Was ideowcy to jaka jest ta idea ? Nie bardzo znajduję jakiś nurt redakcyjny .... Wszystko to zalatuje popeliną i szukaniem na wszelkie sposoby kolejnych czytelników. Ostatnim ideowcem wśród dziennikarzy sportowych, który przychodzi mi do głowy jest Bohdan Tomaszewski, aż się chce człowieka czytać i słuchać. Ten człowiek nie zepsuty "polskim kapitalizmem" widzi w sporcie piękno i to jest cudowne. 200 lat panie Bohdanie ! Spadam oglądać Wimbledon :)
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kitler pisze:Przestańcie pitolić o "rzetelnym dziennikarstwie", "obowiązku dziennikarskim", wszyscy wiemy, że dziennikarstwo jak i inne dziedziny jest nastawione na kasę. Jeśli tacy z Was ideowcy to jaka jest ta idea ? Nie bardzo znajduję jakiś nurt redakcyjny .... Wszystko to zalatuje popeliną i szukaniem na wszelkie sposoby kolejnych czytelników. Ostatnim ideowcem wśród dziennikarzy sportowych, który przychodzi mi do głowy jest Bohdan Tomaszewski, aż się chce człowieka czytać i słuchać. Ten człowiek nie zepsuty "polskim kapitalizmem" widzi w sporcie piękno i to jest cudowne. 200 lat panie Bohdanie ! Spadam oglądać Wimbledon :)
głupie plucie i tyle.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Doprawdy?
Adam Klein pisze:Decyduję się na publikację właśnie teraz bo za chwilę będzie już za późno, opublikują ją inne media (może nawet ogólnopolskie, bo teraz to ma sens).
Ja byłbym gotów bronić do upadłego prawa do informacji, jakakolwiek by ona nie była. Jeśli jednak za informacją stoi insynuacja (nawet niezamierzona przez redakcję) i do tego trafia na portal z powyższych pobudek... Mam niesmak. Nawet absmak (to chyba taki krańcowy niesmak ;) ).
Jak to za chwilę będzie za późno, Adamie? Bo Super Ekspress rzuci błotem pierwszy? A nie warto czasem odpuścić taki wyścig? Eh, chyba nieopatrznie za dużo wyleciało Ci przez klawiaturę kiedy napisałeś że teraz to ma sens. Szost zmienia trenera, jest ważny news, OK, podajemy natychmiast. Koksiarz przyznał się do oszustwa oskarżając tego samego trenera - żaden news, oszustwo ma parę lat, "szczere" wyznanie parę miesięcy. Sens publikacji właśnie teraz? Nie dokończę, za bardzo lubię ten portal :grr:

To wszystko każe mi powiedzieć mocno i stanowczo... parówkowym skrytożercom mówię NIE !!! I takiej wizji dziennikarstwa też! :ble:
ODPOWIEDZ