Aśka - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

makar pisze:Pływanie może i najtańsze, ale nie wiem dlaczego, mam wrażenie, że najtrudniejsze z całej "trójki" potrzebnych do triathlonu sportów.....
Może i najtrudniejsze jak ktoś jest purystą technicznym... ja tam od dziecka lubię pływać.
Poza tym wydaje mi się, że problemy jakie ma wiele kobiet z pływaniem, wynikają nie tylko ze słabej techniki (której zresztą ja też nie posiadam) ale raczej ze słabych mięśni ramion, klatki piersiowej i być może brzucha (tak mi się wydaje).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

pardita, spadłam z krzesła. czytam sobie spokojne, poważne forum, wchodzę tu do siebie poczytać, cośta mi napisali, a ta w psie gówno wlazła, no meeeeeeeeeeen! dodam, że ja po moich sprzątam ;P albo w gęste krzaki prowadzę i tam suczki użyźniają glebę bez obawy, że jakiś biegacz czy inne dziecko zająca zaliczy ;) i chociaż - bez bicia się przyznaję - dużo czasu mi zajęło przełamanie się, to teraz mocno krzywym okiem patrzę, jak widzę takie to-to na chodniku (zgrozaaaaaaaaaaaa!) czy innej zielonej kurna trawce. jako klasyczny neofita powinnam z jakimi widłami za właścicielami niesprzątaczami latać ;)

a Ty patrz pod nogi, a nie - pewnie jakiegoś biegacza wyhaczyłaś o zgrabniejszym tym, no, kroku biegowym, i stąd klops pod nogami :sss:


zoltar, nie trzeba być purystą. wystarczy pójść na basen pod okiem jakiego treneiro i się człek dowie, ile do poprawy - a efekt nie tylko na licznikach, ale też, kurde, faktycznie: mniej się człek męczy... więc tu akurat warto przynajmniej jakiego gienka-ratownika, za coś mu kurna płacą, podpytać o jakiekolwiek wskazówki, bo przyjemny basenik może się zmienić w jeszcze bardziej przyjemny basenik ;)


a co do stopnia trudności - pływać trzeba/warto umieć w miarę technicznie, od roweru dupa boli, a jak człowiek biegnie i już pada na ryj, to pada na ryj i mu się nogi plączą ;D hell yeah, I love wszystkie 3 ;)


strasb - bardzo ładnie, bardzo ładnie, dumnam wielce i też się melduję, że ja też ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Aśka,

to nie koniec kupo-przygód. Dziś rano przed bieganiem poleciałam na sika z moją Kudłatą (moją suczką), a ona mi w kupę wlazła i patrzy mi głęboko w oczy...Tak więc po powrocie siup do wanny, a - jako,że sama masz psy - to wiesz, jak elegancko gówienko wchodzi pod pazurki, wlepia się w kudły (a Kudłata, jak sama nazwa wskazuje, ma ich sporo) i przykleja się do poduszek... ech
kupo-poranek ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

I jeszcz słowa dwa o pływaniu - pytajcie ratowników o pomoc, oni się tam nudzą jak rude mopsy i chętnie pomogą w tym i owym. A już nie mówię o tym, jak ego puchnie, kiedy ktoś pyta o fachową pływacką radę.

Piszę to jako ratownik wodny, w stanie ratowniczego spoczynku od kilku lat, niemniej jednak przysięgałam ratowniczo na całe życie :D
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita dała sie na tym forum poznać jako osoba, która ma kupę... problemów, z przewagą... zresztą nie ważne czego :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita dała sie na tym forum poznać jako osoba, która ma kupę... problemów, z przewagą... zresztą nie ważne czego :bum:
:D :D
kazda branza potrezbuje fachowca :D
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aśka z czystym sumieniem Ci polecam Monikę Jaworską od Pilatesu. Jest genialna, cudownie przekazuje, co robić, jak robić, zna się na tym. Wiem, że prowadzi zajęcia w kilku klubach w Warszawie. Tutaj masz trochę o niej: http://www.reh-activ.pl/?p=10
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aśka a jaki dokładnie rower kupiłaś, chodzi mi o marka/model i typ przerzutki :niewiem:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

kupowałam przełaj, babski (tzn. rama XS ;)), focus mares z 2010, przerzutka shimano 105
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aśka pisze:
tak więc na pohybel przykurczom i zapalonym kaletkom
na pohybel :)
wracaj szybko do zdrowia
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Aska,

oby przestalo w koncu Cie strzykac, lamac etc. Z calego serca Ci tego zycze!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aśka pisze:kupowałam przełaj, babski (tzn. rama XS ;)), focus mares z 2010, przerzutka shimano 105
SZACUN...

...ale będzie za mały dla mnie :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

zoltar, echhh, nie odpuszczasz, nie odpuszczasz, liczysz widzę, że czujność ma usypia! :wrrwrr:
wersja xs jest moja, domowa, pięknie pokój obecnie wypełnia, nie oddam za nic, więc się tu nie szykuj z każdym postem, nieżyczliwcu Ty! zamiast kciuki trzymać, że niedługo Wam foty z rowerem I ZE MNĄ wrzucę, to ten dybie wciąż i wciąż na moje 2 kółka, ech NIEŁADNIE! :sss:
;) ;) ;)

a sam rowerek mniam! jak jeszcze jeździłam, toż to sam jeździł, moje cacuszko najwspanialsze! ;) więc szczerze polecam, jakby co. nie wiem, czym się modele z poszczególnych lat różnią, poza ceną, bo tematu nie śledziłam i generalnie brałam najtańszą przełajówkę, jaką nieużywaną (z powodów opisanych już gdzieś tam wyżej) mogłam dostać. łatwo nie jest, bo same szosy i górale, trochę crossów też, niemniej pytanie podstawowe: gdzie chcesz tym jeździć?



pardita - oj, już bym chciała się uwolnić od tego bólu, jak nie plery, to tyłek, jak nie tyłek, to noga i tak do usranej, za przeproszeniem. niemniej, dobrze było od lekarza usłyszeć, że to w sumie pozytywny objaw i tego mam się trzymać - bo to jak hmmm z remontem chałupy: parę rzeczy trzeba połamać, żeby nowym zrobić miejsce ;) ok, mi nic nie łamią, ale te wszystkie tkanki w jednym miejscu trza nieco rozerwać, w innym rozciągnąć, co innego wzmocnić... czas leczy podobno i aj hołp, że z jego pomocą w końcu boleć przestanie ;)


Bawareczka - dzięki wielkie ;) nie ustaję w staraniach ;)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

3mam kciuki za szybki powrót do pełnej formy :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aśka pisze:zoltar, echhh, nie odpuszczasz, nie odpuszczasz,
(...)
zamiast kciuki trzymać, to ten dybie wciąż i wciąż na moje 2 kółka
Ale łoco chodzi :niewiem:
No przecież pisałem że dla mnie za mały :lalala:

...to za ile pisałaś, że jest do wzięcia ten Focusik*? :oczko:

:hahaha: :bum:

*-ewentualnie mogę oddać w rozliczeniu mało używane Wigry 3
:hejhej:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ