Bawareczka - komentarze

[makar]

Widzę, że też robiłaś podbiegi. Ja je bardzo lubię, bo nieźle dają w kość i człowiek zaczyna czuć, że mięśnie jakby bardziej się wzmacniały. Fajna zabawa i niezły wycisk. Pozdrawiam.

[Bawareczka]

ja ogolnie jak biegam to nie bola mnie nogi ale wczoraj to myslalam, ze padne. Chcialam jeszcze jeden podbieg zrobic ale po tym ostatnim ostrym, myslalam, ze ducha wyzione. Dzis znow byla gorka ale powolutku. I zahaczylam o jagodowe poletko i w tym roku konfitury jagodowej nie bedzie znalazlam dwie sztuki a w zeszlym roku tam w polgodziny mialam miche.
Tez pozdrawiam

[makar]

Próbowałam obejrzeć Twoje fotki, ale wyskakuje mi, że nie ma żadnych Jakiś błąd na stronie, czy coś? Sprawdź Iza ( przy okazji dowiedziałam się jak masz na imię ). Pozdrawiam.

[Bawareczka]

juz cos pokombinowalam, moze teraz sie juz otworzy.

[makar]

Fajne zdjęcia! Widać, że całe miasto żyje tym piknikiem średniowiecznym. Trudno Cię poznać w przebraniu, bo zakładam że jesteś tą damą w czerwonej sukni a nie, że Emek fotografował się z jakąś obcą kobietą Sama szyłaś stroje? Masz talent do szycia, nie ma dwóch zdań..... Pozdrawiam serdecznie.

[Bawareczka]

tak ja ta w czerwieni a raczej bordo. Sama szylam wszystko co mamy na sobie a suknie dodatkowo farbowalam, bo udalo mi sie kupic w Ikea len w barbi-rozu i musialam cos z tym zrobic Co do talentu to ja nie jestem krawcowa i sama nie wiem jak mi sie to udalo, bez wykrojow na dodatek. Tylko czepka dla Emka mi sie nie udalo uszyc, cos zle nakombinowalam i juz nie mialam cierpliwosci. A festyn byl super. Z checia bym sie zapisala do jakiegos bractwa rycerskiego ale czasu nie mam, wole biegac. Nastepny festyn za 4 lata niestety. Moze sie powloczymy troche po okolicznych. Za dwa tygodnie w Burghausen bedzie.
Fotki z pochodu robilam poza festynem, dlatego tak malo ludzi i znaki drogowe, ogolnie na ulicy staly tlumy a znaki byly pozakrywane. Niestety nie mozna bylo z aparatem biegac jak sie w pochodzie szlo. Nawet optyk nam zafundowal soczewki kontaktowe, by bylo oryginalnie.

[malami]

Bawareczko pozwoliłam sobie zerknąć na zdjęcia i co widziałam bardzo mi się spodobało,atmosfera,stroje super..chyba najbardziej mi wpadł w oko ten pan z grubym brzuchem (Wampe ) i ten w tej drewnianej wannie.. mam ale nadzieje ze nie stosowaliście na sobie rożnych takich tam tortur ze Średniowiecza?życzę nadal powodzenia i sukcesów w bieganiu i pozdrawiam!:)

[pardita]

heh, doskonale Cie rozumiem z tym sprzatem - ja tez jak mam wolny czas, to patrze co by tu pozytecznego wykonac...

[zoltar7]

Jak zobaczyłem tych Panów... to poczułem się jakoś tak nieswojo
Ale zaraz sobie pomyślałem, że miło by było jakby wybrali się pod Grunwald
...która to impreza nie jest podobno popularna/znana (?) w środowisku niemieckich bractw historycznych.

[kachita]

Gratuluję rekordu trasy - niby mała rzecz, ale za to jak cieszy Na pewno będę trzymać kciuki za dwa tygodnie!

[Bawareczka]

Zoltar ja nie mam pojecia czy oni sie ruszaja na jakies zagraniczne imprezy. W kazdym badz razie dobrze, ze zyjemy w czasach kiedy tych panow sie nie musimy bac.

Kochita i to jak cieszy, rok temu potrzebowalam na ta trase 35 minut dzis 27

[Alexia]

Do zawodow tydzien a ja sie obijam.

I tak właśnie powinno być. Zbieraj siły . Ja zawsze na zawodach lepiej biegam, jak przed zawodami się trochę polenię . Głód biegania jest wtedy.

[Bawareczka]

no zobaczymy jak to bedzie

a za dwa tygodnie tez zawody

[mimik]

Jak zobaczyłem tych Panów... to poczułem się jakoś tak nieswojo
Ale zaraz sobie pomyślałem, że miło by było jakby wybrali się pod Grunwald
...która to impreza nie jest podobno popularna/znana (?) w środowisku niemieckich bractw historycznych.

die deutsche Touristen

[Bawareczka]

hihi