DOM - komentarze

[beata]

A ten wpis o znajomej...to o beacie...dlatego TAK;):):)

No tak, a Beata, gdyby się spięła, to 40' ma dychę jeszcze teraz by złamała, tylko ...spinać się już przestała. W końcu, ile można się ścigać ?

A tak poważniej - poziom na GPW wyższy nigdy nie był, okazjonalnie pojawiały się jakieś ścigantki, ale zazwyczaj do wygrania wystarczył wynik w granicach 40'. I chyba trudno wymagać tu wyższego poziomu.
Ja mam czasem wrażenie, że Ty, Dom, za taki stan rzeczy winisz same biegające dziewczyny, a nie system, realia, podejście do sportu w PL, itp. I stąd czasem taki odbiór Twoich wpisów: bo nie dość, że ktoś startuje w zawodach, przybiega z względnie dobrym albo bardzo dobrym jak na siebie czasem, to jeszcze mu się obrywa,
że biegł przecież w takim słabym biegu i w ogóle poziom kobiet jest to d. I to czasem pewnie może być przykre (piszę z pozycji obserwatora, a nie w imieniu własnym).

Trochę wyczucia życzę . I gratuluję wyniku w starcie "treningowym" .

[DOM]

hmmm....
Zapomniałam o Tobie. Łamiesz 40 minut:), no jeszcze Żyrafa i kapan.
hmmm...
No dobra, nie narzekam już na poziom (ale był wyższy, bo jeszcze 2 lata temu ścigałam się z 3-4 dziewczynami i było ciężko). Myślałam, że Asia włączy się w sobotę do gry.
Jak zacznę biegać wolniej, a dziewczyny będą szybkie to też nie będzie fajnie;)

[Raul7]

A ja mam pytanko dotyczące pumasków fass...
chodzi mi o to który model najlepszy jako startówki w tempach około 4min/km?
i czy modele damskie od męskich różnią sie tylko kolorem?? bo akurat damskie ładniejsze :P

[DOM]

FAAS 500 są unisex:) W obecnej chwili niebieskie i czerwone, dojdą w sierpniu czarne, szare, zielonkawe i jamajka:)
Idealne do szybkiego biegania, choć do bardzo szybkiego polecam FAAS 250.
FAAS 300 BOLT też są extra. Szczególnie żółte.


http://www.hrmax.pl/pol_m_Puma-153.html

[kapan]

Dominika miałaś się z kim ścigać, ba nawet czasem przegrywałaś, bo wtedy biegałaś na innym poziomie (o którym dzisiaj byś powiedziała, że był żenujący). A rywalizacja była, bo była grupa dziewczyn na zbliżonym poziomie i ciełyśmy się na zawodach o pietruszkę na śmierć i życie, ale też się lubiłyśmy, po zawodach czułyśmy się dobrze w swoim towarzystwie i zawsze pogadałyśmy i przegrany nie czuł się gorszy... Był szacunek dla wysiłku, dla walki i żaden czas nie był żenujący. Oczywiście wspomnienia babć to maja do siebie, że są trochę wyidealizowane
Pamiętam, jak rozmawiałam z Beatą w kolejce po kawę czy drożdżówkę i nie rozumiałam jej zdziwienia, że wygrałam "z ta blondyną", Beata powiedziała, że "ta blondyna" jest mocna i nam wszystkim pokaże. Mówimy w tym momencie o czasach rządu 39', ja dzisiaj takim nie pogardzę, ale Ty...
Swoja drogą dawno już nie pobiegłam, tak choćby na 80% możliwości. Może wreszcie się rozkręcę i nawet złamię 39' .
I jeszcze jedno, ja też niektóre Twoje wypowiedzi odbierałam jako brak szacunku do konkurentek, a tekst z tym jak Cię Beata spowolniła był dla mnie niesmaczny, niby wiem, że nie to miałaś na myśli, ale niestety też jest ważne jak jest odbierane to co piszesz.
A poziom rośnie. Kiedyś wystarczało złamać 40' na dychę czy półtorej na połówkę do wygrania większości zawodów w Warszawie i okolicach, a teraz już raczej nie bardzo...
Powodzenia i do zobaczenia.

[zoltar7]

A mi się wydaje, że DOMinika nie zgrzeszyła pychą lecz nadmierną szczerością


dot. Faas 300. Byłem raz w sklepie i w moje ręce wpadły jakieś buty pumy, nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia, bardziej optycznie spodobały mi się adidasy CC Ride... ale ale po chwili złapałem znowu te Pumy, przecież to tak reklamowane faas 300.
Powiem szczerze, że w mojej ocenie to one są fajne... ale do lansu na mieście
Co do biegania to może to i dobry but ale wart góra 200 zł za parę a nie za sztukę

[Alexia]

Ok, spoko, rozumiem. Jesli taka byla Twoja intencja, to w porzadku - w takim razie niepotrzebnie odebralam to w taki sposob. Jakos niedawno napisalas, ze podczas treningu dolaczyla sie do Ciebie znajoma i przez to bieglas te kilometry bardzo wolno. To tez zabrzmialo troche tak, jakby wszyscy wokol byli strasznymi slabeuszami. Moze wiec po prostu masz taki 'ton' pisania

I jeszcze jedno, ja też niektóre Twoje wypowiedzi odbierałam jako brak szacunku do konkurentek, a tekst z tym jak Cię Beata spowolniła był dla mnie niesmaczny, niby wiem, że nie to miałaś na myśli, ale niestety też jest ważne jak jest odbierane to co piszesz.

Ja też czasem piszę, że koleżanka mnie spowolniła. A nie jestem demonem prędkości. Wręcz przeciwnie - 10 km biegam, jak się mocno rozpędzę i mam już mroczki przed oczami, w 50 minut. To też brak szacunku? Dajcie spokój dziewczęta. To był tylko suchy fakt. Ja zupełnie nie odebrałam tego jako pogardy. Suchy fakt.

[DOM]

A mi się wydaje, że DOMinika nie zgrzeszyła pychą lecz nadmierną szczerością


dot. Faas 300. Byłem raz w sklepie i w moje ręce wpadły jakieś buty pumy, nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia, bardziej optycznie spodobały mi się adidasy CC Ride... ale ale po chwili złapałem znowu te Pumy, przecież to tak reklamowane faas 300.
Powiem szczerze, że w mojej ocenie to one są fajne... ale do lansu na mieście
Co do biegania to może to i dobry but ale wart góra 200 zł za parę a nie za sztukę

FAAS 300 to moje ulubione buty do chodzenia. A chodzę dużo i szybko.
Do biegania wolę FAAS 500.

Język miałam i mam... niewyparzony. Zero poprawności politycznej... W tym miejscu stawiam na szczerośc i dzielenie się odczuciami, a nie na poprawność i robienie sobie dobrego PR-u. O PR muszę dbać na codzień.
Koleżanki szanuję, lubię. Wiem że te lepsze mnie uważają za wolną. I się z tym zgadzam. Ostatnio usłyszałam "nie ma nikogo szybkiego...". Ja byłam, ale pewnych prędkości nie przeskoczę. Chyba.

[ioannahh]

Ja też czasem piszę, że koleżanka mnie spowolniła. A nie jestem demonem prędkości. Wręcz przeciwnie - 10 km biegam, jak się mocno rozpędzę i mam już mroczki przed oczami, w 50 minut. To też brak szacunku? Dajcie spokój dziewczęta. To był tylko suchy fakt. Ja zupełnie nie odebrałam tego jako pogardy. Suchy fakt.

to jednak troche co innego wiadomo, ze sa szybsi i wolniejsi, bardziej i mniej zaawansowani. ale w tym przypadku chodzi o to, ze szybka zawodniczka (ktora dobrze wie o tym, ze jest dobra - i wszyscy wokol tez to wiedza) podkresla na forum publicznym fakt, ze jest duzo lepsza niz jej kolezanka, rowniez zawodniczka. Osobiscie odebralam post Dominiki na temat spowalniajacej Beaty ( ) tak, jakby Dominika chciala zasugerowac, ze Beata-slabeuszka bardzo spowolnila jej trening, bo nie dawala rady utrzymac tempa, ktore dla Dominiki bylo jeszcze komfortowe.

[DOM]

Ależ nie! Zobacz jaki beata ma czas w maratonie!!! 2:48
Dlatego wiem, że mogę ją podpuszczać...

[beata]

Nie no, już dajcie spokój - bo jakoś dziwnie dyskusja zeszła na moją osobę i zaczynam czuć się nieswojo .
Chyba zaraz pójdę pobiegać - ale nad Dolinkę, nie do Kabat: nad Dolinką to ja wszystkich wyprzedzam, bo Dom tu nie biega .

[ioannahh]

Nad Dolinke Sluzewiecka? Dolinka jest super! :D Mieszkalam tam przez rok, az do wrzesnia, i baaardzo milo wspominam..

[Beauty&Beast]

Widzisz, Beata, mało biegasz na zawodach, to nowe dziewczyny niewiedzą, że kiedyś to głównie Ty odbierałaś pucharki na GPW i nie tylko
O mnie Dominika nie napisze (no, mam nadzieję) że ją spowolniłam na rozgrzewce, bo wie, że mi będzie przykro w mojej ślimakowatości. Ale dzięki tej wspólnej rozgrzewce pobiegłam lepiej niż mi się wydawało, że mogę pobiec w sobotę

DOM, zwracaj uwagę też na formę, bo potem narastają takie piramidalne nieporozumienia, a komunikacja pisana jest jednak mocno niedoskonała i nawet emotki tego nie zmienią. A końcu jesteś specem od komunikowania, więc wiesz jak to działa...

[Gife]

Czyli co? Dom poza zasięgiem więc trochę ją musicie dziewczyny poszczypać po tyłku. My, faceci, mężatek nie będziemy poganiać
Dyskusji by nie było, gdyby nie było problemu, o którym Dominika pisze. Naturalne zjawisko wg mnie. Ale są i na takie zjawiska recepty. Zawody z czołówką.

[Beauty&Beast]

Zawody z czołówką.

Czołowki sa niewygodne za zawody. Ja rozumiem, po ciemnym lesie, ale na zawodach...?