Niech no tylko buty zdejmie!pioropusz pisze:... jest trzeci...
Kulawy Pies - komentarze
Moderator: infernal
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Gratulacje Piotrek!
Zmęczyłeś się chociaż trochę? Bo po tempach kolejnych etapów widać było, jakbyś na pełnym wypoczynku leciał...
Brawo, brawo.
Teraz już rozumiem, że te MP były rzeczywiście zbędne...
Czy ci z 1 i 2 miejsca, to nie czasem ci od Maratonu Piasków? Tak mi się coś nazwisko kojarzy.
Zmęczyłeś się chociaż trochę? Bo po tempach kolejnych etapów widać było, jakbyś na pełnym wypoczynku leciał...
Brawo, brawo.
Teraz już rozumiem, że te MP były rzeczywiście zbędne...
Czy ci z 1 i 2 miejsca, to nie czasem ci od Maratonu Piasków? Tak mi się coś nazwisko kojarzy.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
nie, chyba nie.
za to latali połówkę w 1:03 i 1:06.
a Kouider w tym roku na wiosnę machnął 2:18 w całym.
------------------------
taaa... jednak trochę się zmęczyłem...
wygląda na to, że to przynajmniej z czysto sportowego punktu widzenia to był mój największy fart.
- tzn patrząc na surowe cyferki, w zeszłym roku na MGS było kilku zawodników 2:40-2:45 z ulicy;
tutaj było kilku 2:3x...
ale też po drodze wymiękł np. młody francuz 1:56/800m. 4:00/1500 i 33m/10k
ino do Rzeźnika odpocząć, zrobić porządnie trochę siły i powinno być ok.
zdrówko
za to latali połówkę w 1:03 i 1:06.
a Kouider w tym roku na wiosnę machnął 2:18 w całym.
------------------------
taaa... jednak trochę się zmęczyłem...
wygląda na to, że to przynajmniej z czysto sportowego punktu widzenia to był mój największy fart.
- tzn patrząc na surowe cyferki, w zeszłym roku na MGS było kilku zawodników 2:40-2:45 z ulicy;
tutaj było kilku 2:3x...
ale też po drodze wymiękł np. młody francuz 1:56/800m. 4:00/1500 i 33m/10k
ino do Rzeźnika odpocząć, zrobić porządnie trochę siły i powinno być ok.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- pioropusz
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 29 paź 2008, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorniki
Kulawy jaki jest twój sposób na siłę...? Czy 10 x 60 m. podbiegu na maksa po 10 km. rozbieganiu z przerwami w truchcie to będzie siła czy wytrzymałość ? 200 , 400 metrów x 6-10 na przerwach 2 min. będzie miało coś wspólnego z siłą? Robisz siłę poprzez skipy, wieloskoki? Jak najlepiej połączyć 10 km rozbieganie z podbiegami i skipami, żeby się nie zajechać i żeby po przyjemnych rozbieganiu zrobić coś co poprawi siłę?
http://www.dailymile.com/people/MateuszW , www.off-trail.pl
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
wymiatasz:)
- kapan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
- Życiówka na 10k: 38:51
- Życiówka w maratonie: 2:59:29
Olbrzymie gratulacje!!!
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
ano dziękować, dziękować.
btw to był już mój czwarty start w tej imprezie - za pierwszym razem miejsce czterdzieste któreś, potem 22, za trzecim razem ósme... teraz trzecie - no ale wyżej przy obecnym poziomie imprezy i moim trybie życia/treningu, chyba podskoczyć już się nie da.
nie da się, czyli warto próbować
zdrówko
btw to był już mój czwarty start w tej imprezie - za pierwszym razem miejsce czterdzieste któreś, potem 22, za trzecim razem ósme... teraz trzecie - no ale wyżej przy obecnym poziomie imprezy i moim trybie życia/treningu, chyba podskoczyć już się nie da.
nie da się, czyli warto próbować
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
SZACUN!!!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- pioropusz
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 29 paź 2008, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorniki
...ciekawy pomysł...myślę że ten film świetnie obrazuje to o co chodzi KulawemuKulawy Pies pisze:jeszcze jedna uwaga co do siły pod góry robionej na nizinach - jestem coraz gorętszym fanem wstępowania/wskakiwania na stopień, ławkę cokolwiek.
w różnych kombinacjach, na różne wysokości - parę serii po kilkadziesiąt, kilkaset powtórzeń.
można z tego uszyć, naprawdę sensowny, (moim zdaniem) intensywny trening interwałowy, który specyfikę stromych podbiegów oddaje dużo lepiej niż wieloskoki, czy podbiegi po jakichś trefnych miejskich pagóreczkach.
no i wystarczy jeden metr kwadratowy i kilkanaście minut, żeby się konkretnie styrać.
http://www.youtube.com/watch?v=K-2DWoSl ... re=related
...właściwe ćwiczenie zaczyna się gdzieś po pierwszej minucie filmu.
http://www.dailymile.com/people/MateuszW , www.off-trail.pl