Do czego biegaczom potrzebne jest białko?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jack warski pisze:trzeba tylko jadac wszytko z umiarem a przede wszytkim słuchac swojego organizmu
to zdanie podsumowuje każda dyskusję i likwiduje potrzebę pisania jakichkolwiek artykułów :D
należy więc zakazać używania go.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Białko białku nierówne w zależności od potrzeby zażywamy albo szybko wchłanialne albo wolno wchłanialne białka. Przy bieganiu następuje deficyt wszystkich składników odżywczych przy nieodpowiedniej ich podaży (czyli diecie przeciętnego Kowalskiego) także czemu by się dziwić że białka trzeba wrzucać więcej, wszystko powinno być wrzucane w większych ilościach. Wiele tych artykułów jest stronnicze i nie niesie za sobą bukietu wszystkich informacji. A to że pisze taki art gość z tytułem dr. niczego nie zmienia. ;)

pozdro
od dawna powtarzam mimo że się nei raz nie zgadzam że kolega F@F kupa o co chodzi w suplementacji. Bardzo sensowna wypowiedz z bardzo sensowym akcentem na koniec.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E pisze: A to że pisze taki art gość z tytułem dr. niczego nie zmienia. ;)

pozdro
Co racja to racja, poza tym kazde cialo jest inne i przede wszytskim zalezy tez to od tego w jakim celu sie biega i co sie chce osiagnac.
jack warski
Wyga
Wyga
Posty: 130
Rejestracja: 27 sie 2010, 21:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: city of the gods

Nieprzeczytany post

Quba Krause a ja zakazuje ci zakazywać :hejhej:
zdzich
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 18 maja 2008, 13:16

Nieprzeczytany post

Witam, z tej strony gość z tytułem dr. ;-)
Chciałbym na wstępie zaznaczyć, iż pierwsza część artykułu była częścią wprowadzającą do tematu. Nie każdy z czytelników posiada wiedzę na temat roli białek w organizmie człowieka. Potencjalny Kowalski wie, że białka budują mięśnie i jedzą je kulturyści. Taki daleko idący skrót myślowy, który jednak generalnie oddaje rzeczywistość. Warto więc, pomimo tego, iż część czytelników strony doskonale zna rolę białek, aby takie wprowadzenie również dostarczało informacji dla tych, którzy nie zdawali sobie sprawy z faktu, jak ważną rolę pełnią białka w żywieniu człowieka, w tym oczywiście w żywieniu biegacza.
Mam nadzieję, że dalsza część artykułu odpowie choć na część pytań, które państwa nurtują. Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, iż część osób nie będzie zgadzała się z wyrażonymi opiniami, ale będzie to doskonałe pole do TWÓRCZEJ dyskusji bez zbędnej dyskusji o niskim poziomie merytorycznym. Dróg do sukcesu jest wiele. Ja przedstawiam swój punkt widzenia, który u wielu obecnych sportowców nie tylko z obszaru lekkiej atletyki się doskonale sprawdza.
Więcej odpowiedzi i uwag umieszczę po opublikowaniu dalszej części artykułu. Zapraszam do czytania i Pozdrawiam,

Jakub Czaja ;-)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Pełną pulę ma np. spirulina albo kasza jaglana i nie są one gorsze tylko różnice między nimi w metabolizowaniu mogą występować :)

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
kubawisniewski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 24 gru 2007, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Carmel pisze:
F@E pisze: A to że pisze taki art gość z tytułem dr. niczego nie zmienia. ;)

pozdro
Co racja to racja, poza tym kazde cialo jest inne i przede wszytskim zalezy tez to od tego w jakim celu sie biega i co sie chce osiagnac.

Ej, ale o co chodzi tak naprawdę w Waszych wypowiedziach, bo nie mogę zjarzyć? Jest napisane, że to pierwsza część, jest napisane, że popularnonanukowy, jest napisane, że to próba odpowiedzi i otwarcie dyskusji (nota bene tytuł naukowy został przedstawiony przez redakcję, chyba Was on szczególnie boli). Z Waszych wypowiedzi wynika, że wiecie z tym temacie wszystko - więc może nie doceniacie faktu, że inni wiedzą mniej i należą im się jakieś popularnonaukowe zasady na ten temat. Jestem stronniczy, ale ja nie wiem i chętnie się dowiem.
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubawisniewski pisze:
Carmel pisze:
F@E pisze: A to że pisze taki art gość z tytułem dr. niczego nie zmienia. ;)

pozdro
Co racja to racja, poza tym kazde cialo jest inne i przede wszytskim zalezy tez to od tego w jakim celu sie biega i co sie chce osiagnac.

Ej, ale o co chodzi tak naprawdę w Waszych wypowiedziach, bo nie mogę zjarzyć? Jest napisane, że to pierwsza część, jest napisane, że popularnonanukowy, jest napisane, że to próba odpowiedzi i otwarcie dyskusji (nota bene tytuł naukowy został przedstawiony przez redakcję, chyba Was on szczególnie boli). Z Waszych wypowiedzi wynika, że wiecie z tym temacie wszystko - więc może nie doceniacie faktu, że inni wiedzą mniej i należą im się jakieś popularnonaukowe zasady na ten temat. Jestem stronniczy, ale ja nie wiem i chętnie się dowiem.
Sa to subiektywne wypowiedzi. kazdy ma prawo do wlasnego zdania. I tak sprawa wyglada.
Druga sprawa to bardzo dobrez, ze taki temat zostal przedstwiony, mamy jakis ogolny zarys. takie informacje przydatne sa kazdemu, ludzie malo sie orientuja w tym temacie i watek jak najbardziej na plus.

Jednak chodzilo w tym o to, ze mozna czy to pisac, co sie powinno, czego sie nie powinno czy to ukladac diete, ktora jest rewelacyjna, smaczna i dostarcza wszytskiego tego co organizm potrezbuje, jednak nie bedzie ona odpowienia np dla kazdego :) I nade wszytsko co mowia ksiazki i daja np gotowe menu i przyklady jak cwiczyc i co, niekoniecznie wszytsko bedzie nam odpowiadalo, poniewaz po prostu nie jest dla nas. Jesli organizm czuje sie z tym zle, proste ze nie jest to dla niego dobre. trzeba znalezc taki swoj "zloty srodek"
DariaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Odnosnie bialka zwierzecego, Scott Jurek bedac weganinem wygral Bad Water 7 razy pod rzad, i weganinem jest nadal.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Scott Jurek jest jedyny w swoim rodzaju, więc jako przykład jest do niczego :hejhej:
Master Piernik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 432
Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
Życiówka na 10k: 32'41''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń/Lubanie

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Scott Jurek jest jedyny w swoim rodzaju, więc jako przykład jest do niczego :hejhej:
a właśnie jest jedyny w swoim rodzaju bo nikt go nie naśladuję a więc koło się zamyka :bum: a poza tym każdy z nas jest jedyny w swoim rodzaju :hej:
Do poprawienia:

5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015

I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
DariaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Scott Jurek jest jedyny w swoim rodzaju, więc jako przykład jest do niczego :hejhej:
Bzdura, mnostwo maratonczykow i ultra idzie w jego slady. Jest takim samym zwierzeciem jak my wszyscy. Kenijczycy to wiekszosci wegetarianie, wielu na pograniczu weganizmu.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

DariaB pisze:
Svolken pisze:Scott Jurek jest jedyny w swoim rodzaju, więc jako przykład jest do niczego :hejhej:
Bzdura, mnostwo maratonczykow i ultra idzie w jego slady. Jest takim samym zwierzeciem jak my wszyscy. Kenijczycy to wiekszosci wegetarianie, wielu na pograniczu weganizmu.
niektórzy to nawet jak się potkną o ironię, to jej nie zauważą ;)
Awatar użytkownika
Carmel
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 01 cze 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

osobiscie miesa nie jem i widze tylko pozytywne efekty tego.

Gratulacje wiec dla tego pana :)

pozdarwiam
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Panie dr. nie miałem na myśli nic złego, pisz dalej bo to co piszesz jest jednym z wielu punktów widzenia, jednak najważniejsze są zagadnienia które występują w prawie wszystkich tych punktach, wtedy można powiedzieć że są potwierdzoną prawdą, a dróg jest wiele :) Ja osobiście jem mięso i widzę same pozytywne efekty, o jakich wy efektach mówicie ? szok !!! żebyście przynajmniej jeden udowodnili o.O :bum: Jurek jest pasjonatem i zarazem maniakiem, który się poświęcił dla tego sportu na 110% a w jego super osiągach najważniejszą rolę odgrywa fizjonomia a nie dieta, ona jest na drugim planie, a przecież odżywianie jest tylko narzędziem, nie wpływa bezpośrednio na osiągnięcia, tylko pośrednio a bezpośrednio na samopoczucie :hej: Jego układ kostno-stawowy, mięśniowy i wszystkie układy muszą być wyjątkowe. Geometria jego ciała widocznie jest taka że przenosi obciążenia w taki sposób iż może biegać i biegać i biegać. Zastanówcie się nad tym, nie wszystko przecież idzie wytrenować :sss:

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
ODPOWIEDZ