Pysia 222 -komentarze

[pysia222]

Na razie staraj się biegać na trochę niższym tętnie. To bardzo ważne na tym etapie przygotowań.
Czy biegając z grupą dużo rozmawiacie? To by mogło tłumaczyć podwyższone tętno...

DOM faktycznie jak biegam w sobote z grupa to duzo rozmawiamy , powinnam to ograniczyc ? Do tego dochodzi fakt , ze prawie wszyscy biegaja tam od co najmniej 2 lat a ja dopiero zaczelam i zeby dotrzymac im kroku to musze sie niezle starac .
W poprzednim tyg. z powodu mojej dziewczynki, pracy i rodzinki nie mialam tyle czasu na samotny trening , ale tam staram sie trzymac nizszy puls.

[Alexia]

Ależ dziewczyno twarda jesteś! I jeszcze jaki progres! Gratuluję .

[Bawareczka]

Pysia gdzie sie zapodzialas???

[pysia222]

Hej bawareczko milo , ze ktos za mna tesknil

Jak wiesz od 24.12 mielismy ferie wiec wybylismy na troche , ale juz jestem
Od jutra zaczynam znowu treningi do triatlonu wiec bede juz na biezaco

a co tam u Ciebie slychac ?

[Bawareczka]

tez mialam ferie ale troche okrojone, bu musialam pracowac na dyzuze. Od jutra pracuje pelna para.
No i bylam na tych feriach w Pl -ale zmarzlam brrrr

[Aśka]

Od jutra zaczynam znowu treningi do triatlonu wiec bede juz na biezaco

Ja zaczynam od wtorku, z grupą stąd: http://akademiatriathlonu.pl/, jako totalnie początkująca w tej dziedzinie... Ale obiecali, że mi wszystko powiedzą i wszystkiego nauczą - mam nadzieję, że słowa dotrzymają :D

Kiedy masz start, czy jakiś już za Tobą - jeśli tak, to jak to, kurka, jest, etc.?

No i zapraszam do mnie, będę opisywać, co mi tam każą robić, żebym się za pół roku nie zabiła :D

[Bawareczka]

Pasiu gdzie znow zniknelas???
Jechalam w niedziele w Twoja strone ale nie tak daleko i myslalam o Tobie.

[pysia222]

Pasiu gdzie znow zniknelas???
Jechalam w niedziele w Twoja strone ale nie tak daleko i myslalam o Tobie.

juz jestem

[strasb]

Pysiu, serdeczne gratulacje! Ja biegłam swój debiut dzień po Tobie.

[Bawareczka]

Fajnie, ze znow jestes

a do Geiselhöring to my czasami jezdzimy na zawody, nawet Emek byl na poczatku maja, biegal polmaraton. Oni tam maja calkowicie plasko, jak na stolnicy. Ciekawe takie polaczenie biegu z rolkami. Ja na rolkach nigdy nie jezdzilam.

[pysia222]

Dzieki za powitanie
no wlasnie w tamtym roku widzialam jak tam jest plasko az dziwnie

[Bawareczka]

no popatrz to jezdzimy w to same miejsce tylko o roznych porach
W zeszlym roku eMkek biegal tam polmaraton (mistrzostwa Bawarii) i ja sie wscieklam, bo to bylo w najgoretszym dniu roku, upal taki, ze stac sie nie dalo a co dopiero biegac. Dosc duzo ludzi zrezygnowalo. A te pacany zrobili jedno stoisko z woda i ta wode podawaly dzieciaki, ktore w wiaderku z woda do picia moczyly gabki. Jak M przebiegal obok to sobie zrobili przerwe, dobrze, ze zauwazylam i mu podalam wode bo by padl.
A potem na rozdaniu dyplomow prowadzacy ciagle mowil "ten a ten zdobl 1 miejsce w ten upal i ten upal" (bei dere Hitz) powtarzal sie przy kazdym wyczytywanym hihi.

[makar]

Witaj ponownie! Nie wiem, czy zdołam coś Ci pomóc, bo na rolkach nigdy nie jeździłam, a biegam wolniej od Ciebie.... Ale blog będę śledzić i w razie czego dopingować.
Ciekawa, swoją drogą, taka kombinacja - bieganie a potem rolki. Trochę dziwny kilometraż, ale i to ma swój urok. W każdym razie trenuj wytrwale. Systematyczny trening czyni cuda! Powodzenia.

[pysia222]

makar milo Cie znowu czytac a dystans jest faktycznie dziwny ale co tam to , ze sie zameldowalam motywuje mnie do dalszego biegania

Tak sobe mysle , ze musze jakos trening urozmaicic . moze ja wcale nie jestem az tak wolna - tylko leniwa

[pysia222]

Moje zycie sie wali a ja mam wszystkiego dosc. Chyba tylko sport daje mi przezyc ten ciezki czas
Wlasnie sprzedalismy nasz wymarzony dom , w ciagu tygodnia mamy sie wyprowadzic i tak szczeze powiedziawszy nie wiemy gdzie.
Moj TZ dostal wymarzona prace i postanowilismy wszystko poswiecic dla tej oferty bo przeciez nie odmawia sie Porsche : dom,szkole naszej dziewczynki , moje 2 prace , znajomych no wszystko.......mialo byc lepiej a jest ...........hmmmm nie za dobrze .