Raul7- komentarze

[Raul7]

Tak jak tytuł bloga w pogoni za 40min
pasuje sie chociaż zbliżyć do tej magicznej przeklętej granicy...
a wcześniej jeszcze Kraków-Skotniki Papieski.. 15km plan lecieć po 4.30...
ale pewno dupa z tego wyjdzie bo sie pochwaliłem :P

[koreek]

Tak jak tytuł bloga w pogoni za 40min
pasuje sie chociaż zbliżyć do tej magicznej przeklętej granicy...
a wcześniej jeszcze Kraków-Skotniki Papieski.. 15km plan lecieć po 4.30...
ale pewno dupa z tego wyjdzie bo sie pochwaliłem :P

co do 40 min to zalezy jak duzo sil wlozyles w ten ostatni bieg.. jak wlozyles maxa to mysle ze zlamanie 41 to juz bedzie dobrze;)). ale 15km po 4:30 jest jakos do zrobienia:d. moze nie na treningu tak jak pisales kiedys ale na zawodach powinno Ci wyjsc:P

[Bogil]

Ja na to ,że nie umiesz startować w zawodach w takim wypadku

[makar]

Raul, mąż Oli, czyli Wojtek, to gość, któremu większość z tego forum ( ze mną na czele), mogłaby co najwyżej sznurowadła wiązać. Ale wszystko przed Wami, młodzi .....
Fajne schłodzenie po treningu. Szkoda, że ja do najbliższej fontanny mam dalej, niż do domu.
Powodzenia jutro na zawodach. Trzymam kciuki.

[makar]

Jak tam zawody? Mam nadzieję, że wszystko według planu.

[Raul7]

Jak tam zawody? Mam nadzieję, że wszystko według planu.

Tak sobie... wszystko na Blogu
dzięki za zainteresowanie

[makar]

Więc jednak według planu. Wynik pomiędzy 1:10 a 1:20 Zważając na tzw. warunki, trudno było o coś spektakularnego. Ja bym pewnie zrezygnowała z katowania się biegiem w ponad 30* upale. Tym bardziej szacun za konsekwencję.
Jak tak czytam wasze blogi to coraz częściej się zastanawiam, co ja właściwie tutaj robię. Przecież Ty nawet chodzisz szybciej, niż ja "biegam". Żenada jakaś.
Pozdrawiam.

[Raul7]

Więc jednak według planu. Wynik pomiędzy 1:10 a 1:20 Zważając na tzw. warunki, trudno było o coś spektakularnego. Ja bym pewnie zrezygnowała z katowania się biegiem w ponad 30* upale. Tym bardziej szacun za konsekwencję.
Jak tak czytam wasze blogi to coraz częściej się zastanawiam, co ja właściwie tutaj robię. Przecież Ty nawet chodzisz szybciej, niż ja "biegam". Żenada jakaś.
Pozdrawiam.

Gruba przesada.. czytam co biegasz i wcale nie jest tak jak piszesz
a co do upału to... zawsze pisze MOGŁEM LEPIEJ... a teraz o wczorajszym napisze.. LEPIEJ SIE NIE DAŁO

[makar]

Dzięki DOBRY CZŁOWIEKU. Ciągle mam nadzieję, że kiedyś będę biegać szybciej. Na razie mogę tylko uzbroić się w cierpliwość i zaliczać kolejne "ogony" na zawodach. Trzymaj się Maciek. Będzie chłodniej, będzie szybciej...

[Alexia]

Raul! Chłodzenie pierwsza klasa! Popłakałam się. Cóż za styl! Jakbyś się w wodzie urodził!

Makar, chłopaki wiadomo,że szybciej biegają, a jeszcze takie szczypiorki . Niech sobie truchtają w tempie naszego WB3. Zobaczymy jacy będą hardzi, jak osiągną naszą kategorię wiekową . A Ty sobie niby nic, niby tylko truchtasz, a kilometraż tygodniowy godny pozazdroszczenia . Przyjdą zawody, to zobaczysz jak szybko biegasz!


Raul, czy ja już tobie gratulowałam? Bo wydaje mi się, że tak ale jakoś tu nie widzę tego postu... Wielkie gratulacje za osiągnięcie mety w takich warunkach. Jeszcze większe - za zmieszczenie się w założeniach!

Szkoda, że w Skotnikach nie było jakiejś małej fontanny, co?

[Raul7]

Po 1. Połówka w 2h to nie jest ogon stawki tylko połowa minimum!
po 2. Widze żę Ty tak jak ja odrazu chcesz biegać dyche w 40 a najlepiej w 35.. szkoda że sie tak nie da ;]
pozostaje nam zapierdziel na treningach i może sie w końcu uda!!

[Raul7]

Nom nie obraziłbym sie za tak ową
ale cóż;] nie można mieć wszystkiego
a co do schłodzenia to jak tlyko zobaczyłem fontanne to pomysł sam mi do głowy przyszedł.. jedynie trzeba było kamerzystę bo telefonu nei miałem..
no a Typta nawet nie trzeba było namawiać

[bleez]

Maciek głowa do góry, jest i będzie dobrze... Pozdro

[Maurice]

jest to kiepsko
słusznie podchodzisz do sprawy - albo rekreacja albo trening i połamiesz 40` za 2-3 miesiące

[Bogil]

No i widzisz, I Ty i ja prowadzimy blogi, typtek i Dzizas nie prowadzą!

Jaki z tego wniosek?

Mniej pieprzenia, więcej biegania!

Ale przynajmniej na dystansach od 21-42 km wiadomo, że sobie radzisz z utrzymaniem tempa