chyba moge sie zapisac na liste szczesliwcow
Makar - komentarze
Moderator: infernal
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
komary a co to jest nie widzialam jeszcze w tym roku ani jednego 
chyba moge sie zapisac na liste szczesliwcow
chyba moge sie zapisac na liste szczesliwcow
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
to to masz szczęście, jak ja teraz biegam to całe chmary latają 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja też, ja teżzoltar7 pisze: ps. my tu z parditą i strasb tworzymy nieformalną grupę wsparcia (GW)
A swoją drogą, to Ty strasznie dużo biegasz i ćwiczysz. Podziwiam!
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
makar łamiesz to 4:30 na jesieni? Ja może w warszawskim na 4:30 polecę ze szwagrem, czy jako oficjalny tego nie wiem 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- DOM
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Komary pojawiły się NAGLE.
Te krwiożercze bestie są w tym roku większe i bardziej sfokusowane na atakach biednych biegaczy.
A kysz!
Te krwiożercze bestie są w tym roku większe i bardziej sfokusowane na atakach biednych biegaczy.
A kysz!
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
normalnie bym napisał, że musisz szybciej biec ale w twoim wypadku to jednak trudno zastosować ten argument. A komary podczas biegu podobno nie kąsają - chyba, że ktoś siedzi w wózku jak BartuśDOM pisze:Komary pojawiły się NAGLE.
Te krwiożercze bestie są w tym roku większe i bardziej sfokusowane na atakach biednych biegaczy.
A kysz!
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
w Poznaniu nie ma tyle komarów, za to są meszki 
-
Quentino
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Potwierdzam poznańskie obserwacje Qby - meszki wpierredzieliły w tym roku komarom i wywieszają nie tylko na stadionach duże banery - Meszki rules!
Ja te cholery nazywam zgodnie z ich charakterami - wampeszki.
Q.
Ja te cholery nazywam zgodnie z ich charakterami - wampeszki.
Q.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Po waszych opisach aż się boję wrócić z powyścigowego lenistwa na moje biegowe ścieżki nad kanałami.
Choć tutaj chyba komary czymś trują, bo przy takiej ilości miejskiej wody, to powinno być normalnie rojno.
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Kurczę, niecały dzień tu nie zajrzałam i co widzę? Super mi się komentarze rozwinęły, fajnie!
Spróbuję jakoś poodpowiadać w miarę po kolei.
Qba - przejrzałeś mnie. Lubię biegać długo, ale wolno. Nie lubię mocnych akcentów. Wiem, że to błąd i w końcu, żeby iść do przodu trzeba zwiększyć tempo. Tak trochę się staram biegać coraz szybciej, ale szału nie ma. Pocieszam się tym, że szczyt formy ma być na koniec sierpnia, więc jest trochę czasu na szybkie treningi. Zresztą tak mam w planie wg którego teraz biegam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę musiała przyznać, że jestem mimo długiego biegania po prostu cienki Bolek i tyle.
Piter - mam taki zamiar, tzn. chcę jesienią przebiec maraton szybciej niż poprzedni. Myślę, że jeśli uda się złamać 2-kę w półmaratonie ( ciągle mam taką nadzieję), to 4:30:xx w maratonie będzie absolutnym minimum. Kusisz tą Warszawą. Pomyślę. Z Tobą jako zającem choćby na koniec świata....
DOM, Bawareczka, Quentino i Strasb - komary były, są i niewątpliwie będą. Szkoda, bo do niczego nie są potrzebne. U mnie w tym roku prawdziwy urodzaj. Sposób na nie tylko jeden - poruszać się wtedy nie siadają na człowieka.
Zoltar - a przyjmiecie mnie do tej Waszej grupy? Wsparcie jak najbardziej wskazane.
Alexia - chyba już nie umiem inaczej. Lubię się ruszać, a różnorodność zabija nudę. Tylko czasem czasu mało.....
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Pozdrawiam serdecznie.
Spróbuję jakoś poodpowiadać w miarę po kolei.
Qba - przejrzałeś mnie. Lubię biegać długo, ale wolno. Nie lubię mocnych akcentów. Wiem, że to błąd i w końcu, żeby iść do przodu trzeba zwiększyć tempo. Tak trochę się staram biegać coraz szybciej, ale szału nie ma. Pocieszam się tym, że szczyt formy ma być na koniec sierpnia, więc jest trochę czasu na szybkie treningi. Zresztą tak mam w planie wg którego teraz biegam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę musiała przyznać, że jestem mimo długiego biegania po prostu cienki Bolek i tyle.
Piter - mam taki zamiar, tzn. chcę jesienią przebiec maraton szybciej niż poprzedni. Myślę, że jeśli uda się złamać 2-kę w półmaratonie ( ciągle mam taką nadzieję), to 4:30:xx w maratonie będzie absolutnym minimum. Kusisz tą Warszawą. Pomyślę. Z Tobą jako zającem choćby na koniec świata....
DOM, Bawareczka, Quentino i Strasb - komary były, są i niewątpliwie będą. Szkoda, bo do niczego nie są potrzebne. U mnie w tym roku prawdziwy urodzaj. Sposób na nie tylko jeden - poruszać się wtedy nie siadają na człowieka.
Zoltar - a przyjmiecie mnie do tej Waszej grupy? Wsparcie jak najbardziej wskazane.
Alexia - chyba już nie umiem inaczej. Lubię się ruszać, a różnorodność zabija nudę. Tylko czasem czasu mało.....
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2011, 09:53 przez makar, łącznie zmieniany 1 raz.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Czuj się przyjęta... do obowiązków członka grupy należy przede wszystkim wspieranie dobrym słowem innych forumowiczów (w tym oczywiście i innych członków grupy wsparcia). Obecnie jedną z osób która wymaga szczególnego wsparcia jest Pardita...makar pisze: Zoltar - a przyjmiecie mnie do tej Waszej grupy?
...gotowa z powodu lekkiej kontuzji jeszcze powrócić do poprzedniego życia
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Bardzo dziękuję za przyjęcie do GW! Obiecuję solennie wspierać wszystkich razem i kazdego z osobna. Pozdrawiam.
- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O, o, u nas też meszek od zatrzęsienia. Krwiożercze bestie! Małe to to, a życie zatruwa na maksa. 
Makar pozdraiwam dobra kobieto!
Makar pozdraiwam dobra kobieto!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Warszawa jest przereklamowana...makar pisze: Piter - mam taki zamiar, tzn. chcę jesienią przebiec maraton szybciej niż poprzedni. Myślę, że jeśli uda się złamać 2-kę w półmaratonie ( ciągle mam taką nadzieję), to 4:30:xx w maratonie będzie absolutnym minimum. Kusisz tą Warszawą. Pomyślę. Z Tobą jako zającem choćby na koniec świata....
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
od razu przereklamowany
do korony ci się przyda Alexia 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243



