Zakresy tętna w treningu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Bennet - na tych samych zasadach oparty jest ten kalulator z runnersworld - tylko tam wyznacznikiem wysiłku jest tempo a nie tętno.
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Bennet ja bym zmienił proporcje w I z II zakresie. 15 % w II zakresie to mało. I zakres cię nie rozwija,to rozbieganko lekki masaż,odpoczynek. Zawodowcy nazywają to niepotrzebnymi kilometrami. Jeden z nalepszych biegaczy na 10k w Polsce ( medalista MP 2003 ) opiera swój sezon przygotowawczy właśnie na II zakresie ( 3.45 -4.00 na km ). Co do interwałów i WT to nie powinno się katować nie waidomo ile. Te elementy przerabia się nawet w ciągu miesięcznego cyklu przygotowania specjalnego. Jeśli startujesz co tydzień to raczej nie polecam tempówek w tygodniu startu. Jeśli co dwa albo więcej to można poszaleć.
Powodzenia.
Powodzenia.
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Dzięki!
W najbliższy weekend zrobię sobie sprawdzianik na 1500m i w poniedziałek podam czas.
Fakt, do tej pory za dużo biegałem w I zakresie, ale robiłem to po części z niewiedzy, a po części dlatego żeby poprawić prędkość progową (?). O ile dało mi to jakiś postęp, trudno być z niego zadowolonym kiedy ciągle przybiega się za rywalami.
Trening z Polarem na pewno spowolnił moje treningi, ale robiłem to w oparciu o zasadę, że trening pod progiem przesuwa ten próg i biegamy "szybciej". Jak się okazuje sprawa nie jest wcale taka prosta jak się wydaje i pewnie wielu mogłoby więcej skorzystać stając się bardziej świadomymi biegaczami gdyby wiedziało o co naprawdę w tym wszystkim chodzi.
W najbliższy weekend zrobię sobie sprawdzianik na 1500m i w poniedziałek podam czas.
Fakt, do tej pory za dużo biegałem w I zakresie, ale robiłem to po części z niewiedzy, a po części dlatego żeby poprawić prędkość progową (?). O ile dało mi to jakiś postęp, trudno być z niego zadowolonym kiedy ciągle przybiega się za rywalami.
Trening z Polarem na pewno spowolnił moje treningi, ale robiłem to w oparciu o zasadę, że trening pod progiem przesuwa ten próg i biegamy "szybciej". Jak się okazuje sprawa nie jest wcale taka prosta jak się wydaje i pewnie wielu mogłoby więcej skorzystać stając się bardziej świadomymi biegaczami gdyby wiedziało o co naprawdę w tym wszystkim chodzi.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Dzięki foma!Quote: from foma on 4:14 pm on June 17, 2003
Bennet
Z prymitywnej tabelki która mam wynika iż trening dla poprawy Vo2max dla Ciebie to tempo na 4.05/km , dla poprawy LT 4,40/km.
Jakkolwiek dane te są bardzo pomocne, nie można traktować ich jako wyroczni i biegać zamiennie jeden dzień na VO2max a drugi na poprawę LT.
Za to bardzo dużo mogłoby pomóc podanie ile i w jakich zakresach powinno się trenować, aby osiągnąć jak największy efekt dysponując określonym czasem.
Wielu z nas dysponuje już monitorem pracy serca, ale tak naprawdę tylko nieliczni wiedzą "czym to się je". Chciałbym na swoim przykładzie pokazać jak świadome korzystanie z monitora pracy serca może pomóc w osiąganiu lepszych wyników. Niestety do tego potrzeba nie tylko pracy z Polarem, ale także odpowiedniej wiedzy...
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Wg. opracowań naukowych i doświadczeń trenerskich VO2max można poprawić średnio o 20% w pierwszych 6 miesiącach treningu stosując bodźce maksymalne i submaksymalne. W dalszej części kariery poziom VO2max prawie się nie zmienia.
Próg podnoszą bodźce tuż pod progiem. Bodźce powyżej progu obniżają próg. Stosowanie gotowych tabelek jest ryzykowne. Każdą prędkość trzeba sprawdzić. Na forum gdziś to już jest napisane.
R.
Próg podnoszą bodźce tuż pod progiem. Bodźce powyżej progu obniżają próg. Stosowanie gotowych tabelek jest ryzykowne. Każdą prędkość trzeba sprawdzić. Na forum gdziś to już jest napisane.
R.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to ja zamieszzcę jeden jeszcze link
Fajny kalkulator - kompendium temp treningowych można powiedzieć.
I wogóle chyba fajna stronka:
www.mcmillanrunning.com
Fajny kalkulator - kompendium temp treningowych można powiedzieć.
I wogóle chyba fajna stronka:
www.mcmillanrunning.com
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
bardzo fajny link Fredzio!!!:) a ten kalkulatorek .....