Znaczny wzrost tętna.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Pomocy co się dzieje, jestem początkujący (po raz drugi).

Zacząłem biegać w lutym po półrocznej przerwie forma była taka sobie ale szybko się poprawiała,
Tętno w czasie treningu zaczęło spadać przy takich samych prędkościach samopoczucie zaczęło rosnąć, a tu nagle tętno wzrosło minimum o 10 uderzeń/ min przy tych samych prędkościach :smutek: .
Trening z przyjemności stał się katorgą. Zrobiłem dwa tygodnie przerwy i nic nie pomogło.
Biegam 4 razy w tygodniu razem ok. 30km
Dzisiaj rano po przebiegnięciu 300 m truchcikiem tętno wzrosło mi do 171 a maksymalne mam 198.
W zeszłym roku miałem podobną sytuację i z tego powodu dopadł mnie leń (forma zamiast rosnąć zmalała).
Poradźcie o co chodzi??
PKO
waclaw
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdejmij pulsometr i zacznij biegać dla przyjemności :bleble:
BLOG
KOMENTARZE dzięki kachita :D
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Już próbowałem, ale czuję że organizm się strasznie męczy a niema po czym :echech: dzisiaj zrobiłem tylko 3 km z czego 1/3 marszem.
waclaw
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli faktycznie chcesz biegać i problem nie wynika z poszukiwania wymówek dla lenistwa - myślę że przyczyna Twoich kłopotów może leżeć w sferze odżywiania. Mogę pisać tylko z własnego doświadczenia - odwodnienie, niedożywienie (ewentualnie obżarstwo :)) albo niedobór jakiegoś minerału (sam ostatnio wspomagam się dodatkowymi porcjami magnezu bo zmagałem się ze sporymi bólami mięśni. Na tym etapie zapomnij o pulsometrze bo tylko będzie Cię blokował.
BLOG
KOMENTARZE dzięki kachita :D
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Fakt że odżywiam się normalnie (jak nie biegacz :bum: ).
Łykałem jakieś witaminki ale spać po nich nie mogę (magnez), doczytam o odżywianiu poprawię dietę, bo to faktycznie może być przyczyna moich problemów.
A jeżeli to nie to, to co innego ?? jeszcze jakieś pomysły??
Awatar użytkownika
Jarlaxle
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 206
Rejestracja: 23 kwie 2008, 22:44
Życiówka na 10k: 32:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może zwyczajnie przeholowałeś i się przetrenowałeś. Czasem taki stan może trwać nawet kilka tygodni.
Zrób morfologię krwi i sprawdź jaki masz poziom czerwonych krwinek, hematokrytu i hemoglobiny.
10km- 32:22
21.097km- 1:12:03
https://www.strava.com/athletes/mbujala
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Ok może jutro uda mi się zrobić badania.
Mówisz że z nich się dowiem czy przetrenowałem :ojoj: ??
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Badania udało się zrobić dopiero dzisiaj :grr:

Krwinki czerwone (erytrocyty, RBC)-- 5,05 w normie
Hematokryt (HCT) -- 0,437 w normie
Hemoglobina (HGB, Hb)-- 9,6 w normie

Pozostałe wyniki również w normie.

Więc raczej to nie przetrenowanie.

Łykam witaminki, jem, owoce, jutro wieczorkiem idę sprawdzić co się będzie działo.
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

Dzisiaj truchcik 4 km nastawienie i chęci dobre.
Ale tętno po 300m znowu skoczyło do 170 :smutek:
Hubi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 29 mar 2011, 16:07
Życiówka na 10k: 54 min.
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin

Nieprzeczytany post

Witam.Moze się mylę,ale tętno chyba zawsze skacze na początku biegu,a później się normuje,tak mi się wydaje.Poza tym jak będziesz zwracał na to uwage to zawsze będziesz miał wyższe tętno - psychika.Ja bym to olał,zdjął pulsometr i zwyczajnie biegał:)
Obrazek
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Temperatura też ma wpływ na tętno w czasie wysiłku, sprawdź w dzienniczku czy skok tętna nie pokrywa się z nadejściem upałów.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

piotr249 pisze:Dzisiaj truchcik 4 km nastawienie i chęci dobre.
Ale tętno po 300m znowu skoczyło do 170 :smutek:

ale jakie miałeś tętno po 10-15 minutach truchciku?
to na początku jest bez większego znaczenia,
ja nim się rogrzeję, też mam wysokie, bywały i skoki do 220:)
pzdr
gl
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Witam,
ja jak sie rozgrzewam w marszu (ok 15 min) to juz mi tentno skacze na 133-140. Juz przy samym truchciku po pelnej rozgrzewce tentno wbija sie na 175 i utrzymuje przez pierwsze 20 min po czym schodzi na 165 - przy 200 max HR.
Przy dlugich marszobiegach (2 h ) juz po godzinie schodzi mi do 160 przy truchcie i 145 przy marszu.
Tak jak juz wyzej pisali wiele czynnikow ma na to wplyw.
Samo to ze zrobiles sobie dluzsza przerwe,
twoja waga,
itd
Ja na pulsometr rzadko spogladam, tylko sporadycznie by spr aktualny odczyt.
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
piotr249
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 27 mar 2010, 19:58

Nieprzeczytany post

kisio pisze:Temperatura też ma wpływ na tętno w czasie wysiłku, sprawdź w dzienniczku czy skok tętna nie pokrywa się z nadejściem upałów.
Biegam wieczorami więc upałów już nie ma, ale faktycznie problem zaczął się miej więcej wraz ze wzrostem temp. Może to mieć wpływ, bieganie w okolicach 0 st. a ok 15 może robić różnicę.
gl pisze: ale jakie miałeś tętno po 10-15 minutach truchciku?
to na początku jest bez większego znaczenia,
ja nim się rogrzeję, też mam wysokie, bywały i skoki do 220:)
Podwyższone mam przez cały trening . Mam stałą trasę biegu po około 15 minutach jestem w zawsze miej więcej w tym samym miejscu trasy i kiedyś miałem tu ok. 160 a teraz dochodzi mi do 170 przy podobnej prędkości.

W skrócie tętno zamiast spadać w miarę wybiegania, znacznie mi podskoczyło przy tych samych prędkościach. W marcu biegnąc spokojnie byłem w drugim zakresie teraz zwalniam aby być chociaż w okolicach 170, moje HRmax to 198, spoczynkowe za to mam fajne....46 :echech:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piotr249 pisze:Badania udało się zrobić dopiero dzisiaj :grr:

Krwinki czerwone (erytrocyty, RBC)-- 5,05 w normie
Hematokryt (HCT) -- 0,437 w normie
Hemoglobina (HGB, Hb)-- 9,6 w normie

Pozostałe wyniki również w normie.

Więc raczej to nie przetrenowanie.

Łykam witaminki, jem, owoce, jutro wieczorkiem idę sprawdzić co się będzie działo.
takimi wynikami badań nie odkryjeś czy jesteś przetrenowany.

Moim zdaniem byłes przemęczony a teraz dodatkowo doszedł wpływ upału na bieganie w lato sie jeżdzi szybko na rowerze ale biega sie wolniej.

Tompoz
Tompoz
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ