Hemoroidy u biegaczy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Następnego opakowania detralexu już pewnie nie kupisz, bo został wycofany z hurtowni, więc pozostaje diosminex bez recepty.
PKO
MisiekSR
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 14 mar 2010, 11:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zobacze co przepisze lekarz

a keidy został wycofany?? ja go kupowałem normalnie na receptę chyba 2 tygodnie temu
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Właśnie w ostatnich dniach. Apteki mają zapasy, ale hurtownie już nie.
poltergeist
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:51

Nieprzeczytany post

Potwierdzam właśnie udało mi się kupić Detralex a byłem chyba w dziesięciu aptekach wszędzie jest on chwalony ale niestety prawie nie osiągalny ... ja znalazłem dwa opakowania w jednej z aptek jedno kupiłem po drugie udam się jutro z receptą - jeśli mi pomoże jedno opakowanie chętnie odstąpię drugie komuś w potrzebie .....
Obrazek
MisiekSR
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 14 mar 2010, 11:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

TO ja na szczęście dziś 4 km wolnym truchtem, bez żadnych negatywnych odczuć :)

oby się jeszcze wszytko wchłonęło i będzie oki , ciekawe co powie jutro lekarz
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Witam, moge przyznac smialo ze znam twoj bol, jednak nie ma sie czym przejmowac, da rade z tym zyc.
Nie polecam chirurga, po nacieciu moze byc pozniej problem ze "szczelnoscia". Proktohemoral super pomaga, polecam uzywac tej przedluzki do wprowadzania. Do tego przy silnych objawach czopki : procto glyvenol - powinny pomoc, przy silnym bolu 2 x dziennie.

Hemoroidy sa glownie choroba dlugiego siedzenia. Zle to dziala na tylna czesc ciala. Jesli masz siedzaca prace/nauke postaraj wstawac co 45 min i przejsc kilka krokow, juz samo to sprawi ulge.
Tak samo jak siedzisz co jakis czas zacisnij miesien hmm kegla? ( nie mam pewnosci) - to tak jakbys sie powstrzymywal od wyproznienia i trzymaj tak ok 5-10 sek. To rowniez bardzo pomaga.

Lekarza sie zapytaj o Detralex, sa to tabletki do lykania 1x dziennie, pomagaja w przeplywie krwi.

Ja sie z tym mecze juz od 2008 roku i wszelkie objawy zaczynaja znika dopiero teraz, jak zaczalem aktywniej spedzac czas na bieganiu , rower i plywanie,

Pozdrawiam
Carsten
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

3 lata już się męczysz? No to masz silną wolę :) Metoda Barrona dużo szybciej załatwia sprawę.
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Nie no sa rozne rozwiazania, co do meczenia to tez tak nie do konca.
Powiedzmy ze sie juz przyzwyczailem:)

Ostatnio slyszalem ze jest mozliwosc nawet wydobycia nadmiaru krwi przez pijawki... :szok:
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pijawki ssą nieźle kasę i różnie z nimi bywa.
poltergeist
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:51

Nieprzeczytany post

Carsten - co to terapii to sie z Toba musze zgodzic w 100% uzywam co prawda w/w medykamentow od niedawna ale efekt widac juz teraz niepokoją mnie jednak śladowe ilości świeżej krwi które nie ustępują .....nie jest to duża ilość naprawdę minimalna ale jednak ;-(
Obrazek
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Tym sie nie przejmuj - poki jest to sladowe, oznacza to ze juz dochodzi tam do wiekszych naprezen.
Przy wiekszym wyproznieniu moze dojsc do sporego rozwarcia co prowadzi do drobnych ranek.
Zdarza sie rowniez ze to dopiero podcieranie jest winne.

Kilka porad:

Podcieraj sie mokrymi papierkami (polecam nivea soft)
Nie siedz dlugo na "tronie" ( pozycja na kibelku jest bardzo niewskazana wiec najlepiej sie ograniczac)
Staraj sie isc do wc jak juz NAPRAWDE musisz (najlepiej jest jak "samo wypadnie" niz silowanie sie - to ma rowniez bardzo negatywny wplyw)
Duzo pomoze tez ograniczenie gazowanych napojow, ostrych potraw, cebuli; tj ryz i makaron ograniczyc.
Polecam duza ilosc warzyw i 1,5 - 3 L wody dziennie. To bardzo pomaga w regulacji trawienia.
Posilki regularne co 3 h ale w rownych ilosciach rowniez sa wskazane, dzieki temu organizm bedzie mial lepsze mozliwosci na trawienie.
Ostatnie z tych wazniejszych to nie siedzenie godzinami, nawet 1 min wstania i przejscia paru metrow daje naprawde wiele.
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
poltergeist
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:51

Nieprzeczytany post

Dzieki za rady
siedzącego trybu życia raczej nie mam... lubie sie poruszac przez moment nawet myślałem że to wina biegania ale przed polmaratonem dwa tyg temu chcialem sie na sile wyproznic przed biegiem zeby w trakcie nie bylo potrzeby korzystania z Toi Toi-a ale wniosek z tego jeden ze na siłe to się nawet wy....ć nie można ....
A i jeszcze jedno niewiem jak jest w innych częściach kraju ale ja jestem zdany m.in na opinie forumowiczow poniewaz do badania brak jakiś plastykowych tub!!!
Obrazek
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wiesz trafic moze na kazdego.
Ja zlapalem siedzac w wojsku na drewnianych krzeslach.
Paczatki byly calkiem drastyczne.
Lekarze tylko mowili tabletki/czopki/mascie.
Staralem sie ale niewiele z tego sie poprawialo.
Aktualnie mam prace siedzaca... 8, 5 h w biurze.
Po w sumie roku pracy mam juz dosyc tego siedzenia i sie zastanawiam nad bardziej fizyczna praca.

Rozmawialem ostatnio z prywatnym lekarzem to powiedzial ze bieganie powinno pomoc z tym ze aby nie zaniedbywac calego krazenia przydalby sie jakis basen do tego.
Dzieki temu jest jakis trening roznorodny.
Szczegolna uwage trzeba tez zwrocic na odpoczynek.

No i przestalem sie wozic auto/tramwaj/autobus to wszystko skreslilem.
Wole spacerkiem sie przejsc nawet jak ma to byc 8-10 km.
Poprawa nastepuje i to jest najwazniejsze.
A jest to dopiero poczatek aktywniejszego spedzania czasu bo zaczalem pod koniec ostatniego miesiaca
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
poltergeist
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:51

Nieprzeczytany post

No to musiałeś byc w armii w czasach kiedy i ja byłem (rezerwa w 1989) skoro juz zdecydowałeś się na aktywne spedzanie wolnego czasu i jestes na tym forum to chyba lepiej trafic nie mogles roznorodność wątków jakie tu występują na pewno ułatwią Ci "początek" tylko trzeba jak wszędzie wyciągać dla siebie odpowiednie wnioski
życze dużo zdrowia i realizacji planow ....
Obrazek
Carsten
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 27 kwie 2011, 09:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Oj nie nie nie, ja w wojsku bylem 2007-2009 i mam dopiero 24 lata hehe.
Z tym ze cale zycie raczej spedzalem siedzac.
Ksiazki byly wazniejsze od sportu i wychodzenia na podworko.
Oczywiscie glownie sensacje/horrory/fantastyki/kryminaly itd bo do nauki tez jakos glowy nie mialem.
Wojsko wybralem zamiast studiow, mialo mi pomoc sie wyrwac z tego zaczytania ( ok 6-8 ksiazek miesiecznie)
ale okazalo sie ze wiekszosc czasu spedzalem siedzac no i stad te dolegliwosci.

Co do moich poczatkow to zaraz napisze w innym dziale jak to wyglada.
Przyczepnosci!!!


Masz pytanie?
Wal smialo!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ