jackma, otwarty na rady i sugestie.
Moderator: infernal
- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Cieszę się, że wracasz na ścieżki biegowe Jak wrażenia po bieganiu bez obuwia ?
U mnie po podwórku ( asfaltowym ) na jesieni, pewien mężczyzna również biegał boso ... nie wiem czy to przypadkiem
nie lekkomyślność :-/ ( zważywszy na stan zanieczyszczenia i twardego podłoża, co innego plaża, las ... ale płyty chodnikowe ? )
U mnie po podwórku ( asfaltowym ) na jesieni, pewien mężczyzna również biegał boso ... nie wiem czy to przypadkiem
nie lekkomyślność :-/ ( zważywszy na stan zanieczyszczenia i twardego podłoża, co innego plaża, las ... ale płyty chodnikowe ? )
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Graty!
Zaczynam wszystkim zazdrościć tych ostatnich biegów.
Zaczynam wszystkim zazdrościć tych ostatnich biegów.
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Ja też zazdroszczę prawdziwego biegania.mimik pisze:Graty!
Zaczynam wszystkim zazdrościć tych ostatnich biegów.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- kszor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 926
- Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
- Życiówka na 10k: 46:24
- Życiówka w maratonie: 03:28:44
- Lokalizacja: READING
Dzięki.Choć ciągle dzielą nas lata świetlne
Czy mógłbyś mi powiedzieć jakie efekty dały Ci ćwiczenia Aerobicznej 6 Weidera(A6W)?
Pozdrawiam
Czy mógłbyś mi powiedzieć jakie efekty dały Ci ćwiczenia Aerobicznej 6 Weidera(A6W)?
Pozdrawiam
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Właśnie przeczytałam o Twoich zmaganiach z kontuzją. Ja zaliczyłam zimą 3 miesiące przerwy, w tym długo nie było wyraźnej daty od kiedy będzie już można biegać, była mowa o jakiś 2 latach nawet, więc wiem jak to boli. Życzę pogody ducha na przetrwanie trudnych chwil i oby odpoczynek pomógł!
- kszor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 926
- Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
- Życiówka na 10k: 46:24
- Życiówka w maratonie: 03:28:44
- Lokalizacja: READING
Jackma trochę to wszystko na opak.Leczysz się,choć tak naprawdę nie wiesz na co!Dla mnie to strata czasu.Musisz znać diagnozę i przyczynę,dopiero wtedy leczenie.
Powodzenia.
Powodzenia.
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
strasb: dzięki
kszor: co ja mogę? Lekarz rodzinny podejrzewał przepuklinę i skierował mnie do chirurga. Jeden chirurg nic nie stwierdził i skierował na USG, które nic nie wykazało. Drugi chirurg potwierdził diagnozę pierwszego i tylko kazał przestać biegać. Rehabilitant stwierdził wady w ustawieniu miednicy, nadwyrężone przywodziciele oraz małą ruchomość mięśni. Ćwiczenia dobierał pod swoją diagnozę i początkowo zakazał biegać. Po dwóch tygodniach pozwolił na lekkie biegi, które ja zamieniłem na 50km/tydz w tempie ok 5'/km, oraz pobiegłem w Chorzowie na 15km. To był chyba mój błąd. Na dzień dzisiejszy przywodziciele są w lepszym stanie, a podbrzusze? Boli, ale inaczej. Temat przepukliny wrócił, ponieważ rehabilitant zauważył niewielkie uwypuklenie w okolicy pachwiny w trakcie mocnego napięcia mięśni.
Z drugiej strony może jestem w gorącej wodzie kąpany. Podobno Błaszczykowski z podobną kontuzją zmagał się przez 8 miesięcy, a na pewno miał inne warunki do leczenia. Coś mi się wydaje, że najlepszym lekarstwem będzie czas. Nie ma się co spinać, muszę to wreszcie zrozumieć.
kszor: co ja mogę? Lekarz rodzinny podejrzewał przepuklinę i skierował mnie do chirurga. Jeden chirurg nic nie stwierdził i skierował na USG, które nic nie wykazało. Drugi chirurg potwierdził diagnozę pierwszego i tylko kazał przestać biegać. Rehabilitant stwierdził wady w ustawieniu miednicy, nadwyrężone przywodziciele oraz małą ruchomość mięśni. Ćwiczenia dobierał pod swoją diagnozę i początkowo zakazał biegać. Po dwóch tygodniach pozwolił na lekkie biegi, które ja zamieniłem na 50km/tydz w tempie ok 5'/km, oraz pobiegłem w Chorzowie na 15km. To był chyba mój błąd. Na dzień dzisiejszy przywodziciele są w lepszym stanie, a podbrzusze? Boli, ale inaczej. Temat przepukliny wrócił, ponieważ rehabilitant zauważył niewielkie uwypuklenie w okolicy pachwiny w trakcie mocnego napięcia mięśni.
Z drugiej strony może jestem w gorącej wodzie kąpany. Podobno Błaszczykowski z podobną kontuzją zmagał się przez 8 miesięcy, a na pewno miał inne warunki do leczenia. Coś mi się wydaje, że najlepszym lekarstwem będzie czas. Nie ma się co spinać, muszę to wreszcie zrozumieć.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- kszor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 926
- Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
- Życiówka na 10k: 46:24
- Życiówka w maratonie: 03:28:44
- Lokalizacja: READING
Cholera,szkoda mi Ciebie.Ja miałem 4 tyg przerwy,i mało szlak mnie nie trafił.Z Błaszczykowskim to prawda,ale mam nadzieje że Tobie zajmie to mniej.Życzę Ci tego.
Karol
Karol
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Mam nadzieję, że ta kontuzja czegoś mnie nauczy, no i chyba muszę spojrzeć w metrykę
A szlag to mnie już dawno trafił
A szlag to mnie już dawno trafił
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dobrze, że masz już diagnozę i plan jak rozwiązać problem! Dobrze przejść z zawieszenia w próżni na drogę ku końcowi kłopotów. Powodzenia w przygotowaniach do maratonu!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Spoko, że dalej możesz biegać. Trzymam kciuki za realizacje planu i celu!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
No witam Pana ) cieszę sie z powrotu będę obserwował twoje postępy powodzenia s realizacji celu i złamania tej cholernej trójki
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
-
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:53
- Życiówka w maratonie: 3:29:40
Chciałem pogratulować determinacji! Kibicuję w przygotowaniach do złamania trójki
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Dzięki, że jeszcze ktoś o mnie pamiętał. Mam nadzieję, że diagnoza jest wreszcie trafna, wystarczy sama rehabilitacja i obejdzie się bez cięcia.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
jesteś nie-do-zdarcia choć mój kolega mówi nieco inaczej o takich "twardych zawodnikach"
nie-do-z......ia
Trzymam mocno kciuki, aby kontuzje trzymały się z daleka od Ciebie !
Ja też weszłam w sportowe koleiny Motywacjo moja
nie-do-z......ia
Trzymam mocno kciuki, aby kontuzje trzymały się z daleka od Ciebie !
Ja też weszłam w sportowe koleiny Motywacjo moja