30 minut biegu
20 minut stretchingu
***
29 kwietnia ( piątek )
6 km biegu
20 minut stretchingu
***
Robiłam wszystko aby nie iść biegać ... bitki w sosie z warzywami, tatara, serek bez soli dla nadciśnieniowca ... czytałam neewsweeka, choć do tej pory nigdy tego nie robiłam

O 19:30 włożyłam dres i poszłam biegać. Po wiadukcie, w tą i z powrotem, aż wzbudziłam podejrzenia dwójki staruszków na spacerze. Swoją drogą co to za spacer po budowanej właśnie trasie szybkiego ruchu, remontowanej gwoli ścisłości. Sama nałykałam się kurzu aż miło ...
Podbiegi i zbiegi wyszły koncertowo, upociłam się jak norka

W planie treningowym miało być 7 km, zaliczyłam pewnie z połowę i ciut. Dzisiaj 6-tka, może się uda.
Uwielbiam się za nawyk zawsze spakowanej torby treningowej
( i odpowiadania "od ręki" na służbowe e-
