Poznań
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://link.brightcove.com/services/pla ... 0196416001
Ryan biegnie od około 9:40minuty
wrzucam ten filmik bo dostałem małego olsnienia ... jest wszystko o czym mówi Jacek i Robert ... sa łokcie , jest wyprostowana noga tylna (chyba zakroczna to sie nazywa)...jeszcze tylko nie wiem jak taki krok wdrożyc u siebie.... chyba musze sie jakoś nagrac:D
Ryan biegnie od około 9:40minuty
wrzucam ten filmik bo dostałem małego olsnienia ... jest wszystko o czym mówi Jacek i Robert ... sa łokcie , jest wyprostowana noga tylna (chyba zakroczna to sie nazywa)...jeszcze tylko nie wiem jak taki krok wdrożyc u siebie.... chyba musze sie jakoś nagrac:D
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
- Życiówka na 10k: 56:04
- Życiówka w maratonie: 5:12
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To o czym mówimy to geometria. Ja oczekuję od Was czegoś więcej. Czegoś o czym się nie mówi tylko czuje. Skupienie na rytmie i wyczucie go, determinuje geometrię. Nigdy odwrotnie, bo pilnowanie geometrii wymusza napięcia i inicjuje ruch, a rytm ruch uwalnia bez napięcia.
----------------------------------------
zając olimpijski
----------------------------------------
zając olimpijski
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 05 lis 2010, 09:13
- Życiówka na 10k: 58,04
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety udajemy się na spływ i plemie Baywatchów nie bedzie moglo byc przetestowane przez wodza Coopera, moze jakas powtorka tydzien po?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tak ale nie będzie już wtedy pudła, hymnu i ekipy Eurosportu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Musisz pojechać na ognisko do Addis ababy i przetańczyć z Tirunesh Dibabą całą noc. Póki nie zrozumiesz co daje Ci rytm tego tańca wszelkie Twoje próby będą skazane na porażkę. Nie próbuj naśladować, spróbuj zrozumieć.lukas80 pisze:http://link.brightcove.com/services/pla ... 0196416001
Ryan biegnie od około 9:40minuty
wrzucam ten filmik bo dostałem małego olsnienia ... jest wszystko o czym mówi Jacek i Robert ... sa łokcie , jest wyprostowana noga tylna (chyba zakroczna to sie nazywa)...jeszcze tylko nie wiem jak taki krok wdrożyc u siebie.... chyba musze sie jakoś nagrac:D
ps. Rayan trochę słabo technicznie biega.
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Yacool, szanowny zaklinaczu rytmu, mam pytanie biegowo-techniczno-sylwetkowo-rytmowe. Grafik mam taki, że najbliższa wolna sobota wystąpi za jakieś 2-3 lata to wykorzystam forum żeby zahaczyć temat u fachowca, a co ważniejsze chyba u pasjonata tematu.
Czy przygladałeś się może bliżej czemuś co występuje pod nazwą "pose running" i guru tego jest Dr. Nicholas Romanov - jest strona http://www.posetech.com/ i całkiem sporo filmików na jutjubie z samą techniką jak i różnymi ćwiczeniami - jakie jest Twoje zdanie na ten temat. Czy może to tylko inna droga do tego samego celu? Pozdrawiam.
Czy przygladałeś się może bliżej czemuś co występuje pod nazwą "pose running" i guru tego jest Dr. Nicholas Romanov - jest strona http://www.posetech.com/ i całkiem sporo filmików na jutjubie z samą techniką jak i różnymi ćwiczeniami - jakie jest Twoje zdanie na ten temat. Czy może to tylko inna droga do tego samego celu? Pozdrawiam.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Od Romanova zacząłem. A właściwie od paradoksu mięśnia czworogłowego. Facet otworzył mi oczy na fizykę w ruchu i wykorzystywanie sił przyrody. Potem oczy mi zamknął, bo dalsze studiowanie Pose, już w praktyce, okazało się przekombinowane.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Yacool - Romanov z Rovaniemi to jedno, a sobotni Cooper to drugie. Czy mogę prosić o konkrety co do sobotniego testu - gdzie, o której i czy można biec "techniką bez techniki", coś a'la "styl walki bez walki" z "Wejścia smoka"...
Quentino
Quentino
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Sobota, godzina 9:30, stadion Olimpii.
Mamy całą godzinę na zrobienie testu. Logistyka zależeć będzie od ilości chętnych. Styl biegu dowolny. Jeżeli macie zegarki z timerem to na starcie można zamiast stopera uruchomić 12-minutowy timer. Jeżeli będzie wielu chętnych na różnych poziomach wytrenowania, to zaproponuję dobranie się w pary i zrobienie dwóch testów dla każdego z pary osobno, po to by ten z pary, który akurat nie biegnie, zliczał okrążenia biegnącemu. To zapobiegnie pomyłkom w trakcie ew. dublowania. Jak ktoś nie znajdzie kogoś do pary to... - pamiętacie wyliczankę z przedszkola jak bachory łaziły wokół krzesełek? Do piachu na starcie...
Mamy całą godzinę na zrobienie testu. Logistyka zależeć będzie od ilości chętnych. Styl biegu dowolny. Jeżeli macie zegarki z timerem to na starcie można zamiast stopera uruchomić 12-minutowy timer. Jeżeli będzie wielu chętnych na różnych poziomach wytrenowania, to zaproponuję dobranie się w pary i zrobienie dwóch testów dla każdego z pary osobno, po to by ten z pary, który akurat nie biegnie, zliczał okrążenia biegnącemu. To zapobiegnie pomyłkom w trakcie ew. dublowania. Jak ktoś nie znajdzie kogoś do pary to... - pamiętacie wyliczankę z przedszkola jak bachory łaziły wokół krzesełek? Do piachu na starcie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Wszystko jasne. W sobotę zabieram swój cooper - on pobiegnie, a ja mu będę zliczał okrążenia.
Q.
Q.
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo to chyba tak jest najczęściej - zastosowanie 10 % metody daje 90 % efektu, a pozostałe 90 % metody poprawia efekt o ostatnie 10 % czyli od pewnego momentu przerost formy nad treścią, a pieniądze zarabiać trzeba. Dzięki.yacool pisze:Od Romanova zacząłem. A właściwie od paradoksu mięśnia czworogłowego. Facet otworzył mi oczy na fizykę w ruchu i wykorzystywanie sił przyrody. Potem oczy mi zamknął, bo dalsze studiowanie Pose, już w praktyce, okazało się przekombinowane.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Było bardzo dobrze, nie ze względu na frekwencję ale na to, że nikomu nie udało się przejść do marszu podczas testu. Jest to mój osobisty sukces dydaktyczny, bo posłuchaliście przestróg o morderczym tempie.
Wrzucę zaraz fotki, bo to nie wymaga myślenia. Natomiast muszę nieco przysiąść nad Ewy inskrypcjami.
-----------------
mam jakiś kłopot z picasą, bo nie wszystko przeszło. Powalczę jeszcze z tym i wieczorem wrzucę większość fotek.
https://picasaweb.google.com/1116641978 ... a30Kwi2011#
-----------------
ok. są już wszystkie foty. Jak ktoś sobie życzy oryginały to mam i nie dam.
Ktoś pytał mnie o ekipę telewizyjną.
Dostałem wiadomość, że Janusz Rozum, komentator sportowy na kanale Eurosport, zapomniał plakietki dziennikarskiej i po prostu nie został wpuszczony na stadion. Hymnu też nie było, bo Edyta Górniak zablokowała się w łazience. Musiała wyłazić jakoś tak górą i ponoć brzydko upadła.
Dziś przejrzałem najnowsze wydanie Ranersa. W gazetce na 16 stronie jest fotka z naszych zajęć.
Wrzucę zaraz fotki, bo to nie wymaga myślenia. Natomiast muszę nieco przysiąść nad Ewy inskrypcjami.
-----------------
mam jakiś kłopot z picasą, bo nie wszystko przeszło. Powalczę jeszcze z tym i wieczorem wrzucę większość fotek.
https://picasaweb.google.com/1116641978 ... a30Kwi2011#
-----------------
ok. są już wszystkie foty. Jak ktoś sobie życzy oryginały to mam i nie dam.
Ktoś pytał mnie o ekipę telewizyjną.
Dostałem wiadomość, że Janusz Rozum, komentator sportowy na kanale Eurosport, zapomniał plakietki dziennikarskiej i po prostu nie został wpuszczony na stadion. Hymnu też nie było, bo Edyta Górniak zablokowała się w łazience. Musiała wyłazić jakoś tak górą i ponoć brzydko upadła.
Dziś przejrzałem najnowsze wydanie Ranersa. W gazetce na 16 stronie jest fotka z naszych zajęć.