Niemarkowy sprzęt

mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

przeczytalem z ciekawoscia tekst N

i w zasadzie tezy te mnie przekonuja dlaczego ? z jednego powodu. Marketing jest sztuka Mowiac inaczej to wytworzenie pewnego poczucuia potrzeby ze dany towar chcemy kupic
Gdy przegladam strony producentow obuwia czy to w necie czy w gazecie to w zasadzie tzw recenzje sa b podobne Raz waga 380 g to buty ciezkie a raz np buty firmy na A wazace 400 ze swietne Nagor pisze troszke na skroty To ze podaje Kalenji hmm nie sadze ze to strzal w stope bo to sponsor Oli Przetestowane buty wiec ich nazwa padla Dlaczego mialby tego nie podac?
Dawno bym biegal w zwyklych butach ale jestem nadpronatorem i po prostu sie boje :)
biegalem kiedys w Jomach i te buty moge pochwalic Biegam w Kalenji - ujdzie mam tez Mizuno sa ok W Adidasach tez ok

Wkurzaja mnie wysokie ceny butow na przecenach bo wtedy rzeczywoscie powinny kosztowac ok 100 - 150 PLN (mam na mysli tzw ,, renomowane marki'' a tak nie jest '') Ostatnio bedac w outlecie widzialem przecena z 6..PLN na 4..PLN Czy to jest przecena ?

Niestety marketing to potezna sila i ciezko sie wyrwac z tych kajdan :)
PKO
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz jakąś alergię na kropki (i interpunkcję w ogólności) czy to jakaś nowa moda?
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:5. Buty proponowane przez Nagóra:

pierwszy link - buty firmy, która sponsoruje jego dziewczynę i zawodniczkę. Sorry, ale to odbiera wszelką wiarygodność tekstu. Jak można w jedym akapicie pisać o uzależnieniu portali i pism od reklamodawców, a kilka zdań później polecać buty, których producent "daje Ci jeść"?

trzeci link - "butów jeszcze nie próbowałem" - ale już polecam?

Wniosek - jego zdanie nt. butów jest mało wiarygodne, z przyczyn, które przytoczyłem wyżej. Niestety.

Kurczę, musiałem to napisać, strasznie się wzburzyłem po lekturze tego wpisu - wg mnie nie można tropić i demaskować manipulacji samemu się ich dopuszczając.
Tak tylko dla podtrzymania dyskusji odniosę się do powyższego. Z Twoimi Qba argumentami, których nie cytuję, co do zasady się zgadzam - tekst Nagora jest napisany na szybko, z określoną linią ideologiczną (tanie dobre, drogie złe) i doprowadziło to do wielu uproszczeń, żeby nie powiedzieć zakłamań. Niemniej jednak wracając do meritum:

Nagor wyraźnie napisał, że Kalenji to partner biegowy Oli, więc mowa o odbieraniu wiarygodności zdaje się wskazuje, że popełniasz Qba ten sam błąd który krytykujesz u Nagora: zapamiętujesz się w krytykanctwie i uogólnieniach. Jak ktoś mówi polecam produkt A, ale wiedzcie, że A to mój sponsor to, moim zdaniem, robi wszystko, co możliwe aby wiarygodności takie plecenie nie straciło. Przyjmując Twój tok myślenia, zawodnik nie mógłby polecić żadnych butów wyprodukowanych przez producenta, który go wspiera, a to z kolei przegięcie w drugą stronę.

Druga kwestia polecanie niewypróbowanego obuwia - a to logiczna konsekwencja myśli wynikającej z tekstu. Skoro but za 100 PLN nie różni się od tego za 700, to oczywiście można go z założenia polecić :)

Pozdro
l
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Teoria teorią, a ja właśnie wróciłem z godzinnej przebieżki w eliofeetach i powiem jedno: Dzięki Nagor Za Twe rady! :taktak:
Generalnie zawsze biegam ze śródstopia, ale dzisiaj znacznie łatwiej, lżej, przyjemniej, przewiewniej itd. Jutro polecę w brooksach dla bliskiego porównania, ale już wiem napewno, że będę często robił zmiany i eliofeety do jesieni często będą gościć na mych nogach :taktak:
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba w pełni się z Tobą zgadzam!
I przestaję czytać blog Nagóra. Bo zaczął być śmieszny a nie poważny. Argumentacje na poziomie ceny, że coś jest drogie = dupne to czyste nadużycie by tylko poprzeć swoją jedyną słuszną tezę. Biomy już dawno stoją poniżej 500 stów czego nie można powiedizeć o nowych modelach Kayano czy Nimbusa. Osobisićie do chodzenia używam tylko Ecco bo uważam, że nie ma lepszych butów. Owszem kosztowały 500 zł gdyby ktoś pytał ale od kilku sezonów nie kupiłem żadnych nowych butów. Więc nie wiem czy to takie przepłacanie. Oczywiście niektórzy wolą być na bieżąco z modą i co miesiąc kupować nowe super trampki z bazaru (to nic, że po kilku noszeniach podeszwa się ściera a szwy puszczają) grunt by być "na czasie"
A podniecanie się tak bardzo naturalnym bieganiem, może co najwyżej początkującym biegaczom, którzy dopiero zaczynają przeglądać fora zaszkodzić aniżeli pomóc. Tak jak pisałeś, misiek 100 kg może sobie co najwyżej szkód na robić.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Eddie pisze: ... I przestaję czytać blog Nagóra...
Słusznie, bo to wywrotowa literatura!
Zresztą, żeby stwierdzić, że sprzet sportowy jest u nas zdecydowanie "przewartościowany" nie potrzeba mi czytać nagóra - kimkolwiek gość by nie był ...
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:. Biomy już dawno stoją poniżej 500 stów czego nie można powiedizeć o nowych modelach Kayano czy Nimbusa. .
w kwestii cen:
http://shop.ebay.pl/i.html?_nkw=asics+n ... m270.l1313

jak widać ceny nimbus 12 zaczynają się od ok. 360, z wysyłką jest szansa zmieścić się w 400
(tylko po co?;-))

biomy na tej samej platformie sprzedaży od ok. 480zł:
http://shop.ebay.pl/i.html?_nkw=ecco+bi ... m270.l1313
pzdr
gl
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:Qba w pełni się z Tobą zgadzam!
I przestaję czytać blog Nagóra.
a to jest właśnie brak wiarygodności. Nagór pisze, że kompresja jest be, więc osoby, mające link do sklepu z kompresją piszą, że blog jest smieszny, nie zająkając się, że konflikt interesów "zaszedł".
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czytaj ze zrozumieniem, Nagór pisze, że wszystko co kosztuje jest beee.

@gl:
Cóż nie takie 700 zł straszne w ecco jak o nich piszą :)
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wszystko co kosztuje za drogo, bo to cena jest beee, a nie produkt. I ma rację :taktak:
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po czym wnioskujesz, że Ecco kosztują za drogo ? Cena 500 zł za buty biegowe to dość normalna "sklepowa" cena nowych modeli biegowych? Wiele osób chwali biomy, że są na prawdę świetne więc może nie takie bee jak je malują?
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim to cena sklepowa butów do biegania nie jest normalną ceną. I tyle. Kto chce to kupuje. Sam kupuję, ale mam również porównanie z butami za 150,- i się zastanawiam gdzie jest ukryte te pozostałe 300-400 polskich złotych?
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To co pasuje jednemu niekoniecznie musi pasować innemu :) Niektórzy biegają w sandałach inni w amortyzowanych butach. Wybierając buty chce mieć pewność, że jeśli już potrzebuję amortyzacji na pięcie to, że nie siądą systemy po kilku dziesięciu kilometrach, a podeszwa nie zetrze się zbyt szybko, że o trzymaniu szwów nie wspomnę. Aczkolwiek zgadzam się z Tobą w pełni, kto chce to kupuje. Nie ma przecież przymusu kupowania czegokolwiek. Jeśli ktoś się czuje świetnie w trampkach to po co ma zmieniać ? Warto by to był zawsze świadomy wybór. Jak chodzi o cenę butów to pamiętaj, że nikt nie prowadzi sklepów stacjonarnych charytatywnie. Czynsz, oświetlenie, lokal, obsługa coś kosztują, zwłaszcza w Polsce wyjątkowo niemało. Taki klient lubi pewnie w ciepłym usiąść zmierzyć kilka par butów, nic nie kupić po czym zamówić na allegro czy innym portalu znacznie taniej. Czego by pewnie bez mierzenia w sklepie nie zrobił :)
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:Po czym wnioskujesz, że Ecco kosztują za drogo ? Cena 500 zł za buty biegowe to dość normalna "sklepowa" cena nowych modeli biegowych? Wiele osób chwali biomy, że są na prawdę świetne więc może nie takie bee jak je malują?
nie używam biomów, więc tym chętniej się wypowiem;-)
poznałem tylko jedną kompetentną osobę (byłego zawodnika), która w nich biegała -
ten akurat nie był zachwycony, ale też zeznał, iż wiele zależy od osobnika - jemu nie podeszły (użył słowa "niewygodne");
oczywiście, kupił je znacznie taniej, niż te pierwotne ~ 650zł (tyle kosztowała na początku w Intersporcie wersja ze skóry jaka);

a co do ceny, to zależy ona tak naprawdę tylko od jednego czynnika: ile klient jest w stanie zapłacić;
pzdr
gl
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja natomiast znam dwójkę wielokrotnych IronManów, małżeństwo z Danii, którzy mówią wprost, że lepszych butów do biegania nie mieli. (nie nie handlują nimi). Osiągnęli bardzo wiele jako zawodnicy z czego Ona jest na prawdę dobra w te klocki. W każdym razie wniosek jest jeden, nie każdemu wszystko oczywiście pasuje i to jest fakt. Aczkolwiek ja wolę osobiście coś wpierw wypróbować zanim coś zjadę tylko dlatego, że cena wysoka.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ