Zbyt wysokie tętno
- CryHavoC
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 25 maja 2010, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Witam. Biegam od niemal roku, cztery razy w tygodniu- ok 30-35 km/tydzień. Martwi mnie jednak jeden fakt- cały czas utrzymuje mi się w trakcie biegu bardzo wysokie tętno- 175-185 uderzeń/min (moje HRMax= 195). Problem w tym, że biegam naprawdę wolno- nawet do 7min/km. Bieganie w granicy progu tlenowego jest w moim przypadku niemal niemożliwe- gdybym się zawziął utrzymywać tętno 70% po paru km @#$% by mnie wzięła... Co gorsze nie widać żadnego progresu- jak biegałem na wysokim tętnie, tak biegam...
Moje pytanie jest zatem następujące-
Czy tak wysokie tętno to wynik:
a) zbyt dużych prędkości (które są i tak żałośnie wolne i wcale nie czuję, że to moje 90% czy cośtam możliwości)
b) cecha indywidualna organizmu
c) coś całkowicie innego
Będę wdzięczny za wszelakie komentarze i porady...
Moje pytanie jest zatem następujące-
Czy tak wysokie tętno to wynik:
a) zbyt dużych prędkości (które są i tak żałośnie wolne i wcale nie czuję, że to moje 90% czy cośtam możliwości)
b) cecha indywidualna organizmu
c) coś całkowicie innego
Będę wdzięczny za wszelakie komentarze i porady...
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Stawiam na odpowiedź b) i obstawiam także, że masz źle wyznaczone HRmax
1. Sprawdź ponownie HRmax w teście bezpośrednim(tzn biegnąc na maksa odcinek 1500m lub na jakiś zawodach, które zakończysz mocnym finiszem) myślę, że powinno wyjść dużo wyższe
2. inna forma. Włóż pulsometr do szafki i biegaj tak jak ci pozwala organizm. Za pół roku ubierz ponownie pulsometr i ciesz się progresem
1. Sprawdź ponownie HRmax w teście bezpośrednim(tzn biegnąc na maksa odcinek 1500m lub na jakiś zawodach, które zakończysz mocnym finiszem) myślę, że powinno wyjść dużo wyższe
2. inna forma. Włóż pulsometr do szafki i biegaj tak jak ci pozwala organizm. Za pół roku ubierz ponownie pulsometr i ciesz się progresem

Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po co go straszysz bes sensu i żadnych podstaw kardiologiem.Gościu nic nie powiedział co by miało niepokoiC . A może gościu jest wysokotętnowcrem i ma hr max. 210 a nie tAK JAK PISZĘ 195 i te 170-175 to jest 75 % hr mAX. A to że biega 7 mion/km to tylko znaczy że jest niewytrenowany i tyle.Svolken pisze:swoją drogą sprawdziłbym się u kardiologa, bo tak wysokie tętno przy tempie 7min/km to nie jest coś normalnego.
Sam się wyślij do kardiologa.
Tompoz
Tompoz
- CryHavoC
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 25 maja 2010, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
tompoz pisze:po co go straszysz bes sensu i żadnych podstaw kardiologiem.Gościu nic nie powiedział co by miało niepokoiC . A może gościu jest wysokotętnowcrem i ma hr max. 210 a nie tAK JAK PISZĘ 195 i te 170-175 to jest 75 % hr mAX. A to że biega 7 mion/km to tylko znaczy że jest niewytrenowany i tyle.Svolken pisze:swoją drogą sprawdziłbym się u kardiologa, bo tak wysokie tętno przy tempie 7min/km to nie jest coś normalnego.
Sam się wyślij do kardiologa.
Tompoz
Faktem jest, że któregoś razu pulsometr wskazywał mi 205/min, ale uznałem, że to widocznie jakieś przekłamanie. Dzięki Tompoz- już zacząłem się martwić


- sumostar
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 17:28
- Życiówka na 10k: 48min
- Życiówka w maratonie: 4h31min
- Lokalizacja: aktualnie Roskilde, Dania
ja w sumie tez biegam na dosyc wysokim tetnie, jeszcze w grudniu pamietam ze 170 to byl standart, tyle ze
przy tempach 6 min/km a nie 7 min/km jak ty, ale i tak moje wydaje mi sie wysokie ale takie jest, teraz jak biegam
szybciej i dalej to tetno spadlo do srednio ponad 160 ale to i tak patrzac na tablice jest wysoko na ciagly bieg,
HRmax wg wieku to ok 192, na pulsometrze nigdy nie widzialem wiecej niz 185, nawet podczas szybszych przebiezek...
ostatnio coraz czesciej sie nad tym zastanawiam, na pewno musze wiecej doczytac o tym wszystkim ale widze ze masz
podobny "problem"
pozdrawiam
przy tempach 6 min/km a nie 7 min/km jak ty, ale i tak moje wydaje mi sie wysokie ale takie jest, teraz jak biegam
szybciej i dalej to tetno spadlo do srednio ponad 160 ale to i tak patrzac na tablice jest wysoko na ciagly bieg,
HRmax wg wieku to ok 192, na pulsometrze nigdy nie widzialem wiecej niz 185, nawet podczas szybszych przebiezek...
ostatnio coraz czesciej sie nad tym zastanawiam, na pewno musze wiecej doczytac o tym wszystkim ale widze ze masz
podobny "problem"
pozdrawiam
blog treningowy - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=20917
DYSKUSJA do blogu treningowego -http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=20918
DYSKUSJA do blogu treningowego -http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=20918
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@CryHavoC, nie sądzę, żeby był się czym martwić. Ja mam HRmax jakieś kosmiczne 207. Z reguły biegam ok. 160. (77% HRmax) ciągnąc się 7.30 min/km. Ok. 30 km tygodniowo. Obecnie zrzucam to wyłącznie na karb mojej wagi (BMI 27,5) i wytrenowania (biegam od 6 tygodni).
Z drugiej strony - mam odwrotnie położone serce (może stąd to HRmax?!), ale robiłem badania i dostałem błogosławieństwo od kardiologa.
Z drugiej strony - mam odwrotnie położone serce (może stąd to HRmax?!), ale robiłem badania i dostałem błogosławieństwo od kardiologa.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zmień oś :P Dekstrokardia. Lewa komora jest tam, gdzie powinna być prawa i na odwrót.