Zaczołem biegać ale...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from krzycho on 9:23 am on May 14, 2003
Na braki żelaza najlepsza jest pietrucha i szpinak. Generalnie wszelkie zieloności.
Pietrucha (natka) rzeczywiscie nie ma sobie rownych jezeli chodzi o zawartosc witamin i mineralow. O szpinaku naukowcy ostatnio wypowiadaja sie z duzo mniejszym entuzjazmem niz klikanascie lat temu. Zelazo zas najlepiej uzupelniac jedzac mieso (z calym szacunkiem dla kolezanek i kolegow wegetarian)

kledzik
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No, mam ograniczone zaufanie do różnych odkryć medycznych czy dietetycznych, bo niektóre mają tylko narobić trochę szumu wokół autora... A poza tym bardzo lubię szpinak. Właśnie zaczyna się sezon na świeży. Polecam :ble:

(Edited by krzycho at 10:24 am on May 14, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

ile kilo natki z pietruszki dziennie jadacie? :bum:

no miesko jest tez swietne jesli chodzi o braki hormonow, antybiotykow, dioksyn, wirusow, bakterii, zanieczyszczen, nie mowiac juz o cierpieniu zwierzat...
(echh musze skonczyc z jedzeniem ryb)

od razu pisze ze warzywka moga zawierac np. metale ciezkie, pozostalosci opryskow...
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from grubcio on 10:54 am on May 14, 2003
ile kilo natki z pietruszki dziennie jadacie? :bum:
Czytalem, acz przyznaje ze w niezbyt wiarygodnym zrodle (tzw. bulwarowy dziennik) , iz lyzka stolowa posiekanej natki zaspakaja nasze dzienne zapotrzebowanie na wszystkie witaminy i wiekszosc mineralow.

kledzik

PS. Grubcio ja jem mieso z milosci do zwierzat :oczko: Jak sobie pomysle ile gatunkow skazanych byloby na wymarcie w wegetarianskim swiecie (swinki, krowki, kurki, indyczki...) to jem je w roznych postaciach aby zapobiec katastrofie...
Awatar użytkownika
Cirrus
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

... i jaki swiat bylby slaby bez drapieznikow. Krwiste jest OK.
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

cirrus pewnie polujesz? z użyciem dzidy czy bez? stosujesz techniki polowania uporczywego, atak z zasadzki, czy techniki grupowe polegające na zapedzaniu stada dzików do przepaści (w ramach wspolnego z rodziną spedzania czasu)? :oczko:

kledzik. co za empatia :) smacznego
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from kledzik on 11:02 am on May 14, 2003
Czytalem, acz przyznaje ze w niezbyt wiarygodnym zrodle (tzw. bulwarowy dziennik) , iz lyzka stolowa posiekanej natki zaspakaja nasze dzienne zapotrzebowanie na wszystkie witaminy i wiekszosc mineralow.
Hmm... to musiało być chyba bardzo bulwarowe pismo :) W takim razie co roku od marca do listopada wprowadzam się w stan chronicznego przewitaminowania...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Cirrus
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

... Grubcio: na razie musze sie zadowalac osobnikami mlodymi, slabymi lub starymi ale forma rosnie   ;)
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Polowanie. Mam chyba takie same poglady jak Ty grubcio. Z palka i dzida, czemu nie? Moze w pewnych kategoriach wiekowych zezwalac na uzywanie procy, bo luk powinien byc chyba zakazany. Potrafilbym to od biedy zrozumiec. Nie rozumiem jednak grubasow z najnowszymi sztucerami, noktowizorami i czym tam jeszcze cieszacych sie z zabijania. Biegajac po bawarskich lasach nie spotkalem ani jednego karmidla dla zwierzyny w poblizu ktorego nie stalaby tzw. ambona. To przeciez jest chore...

kledzik
muggz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 275
Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

z militarnego punktu widzenia jest jak najbardziej zasadne,
a z humanitarnego...
no comment
[i]The things you own end up owning you.[/i]
Awatar użytkownika
Cirrus
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

... no i zrobilo sie troche offtopic.
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
Robs
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 07 mar 2002, 11:35

Nieprzeczytany post

To ja też trochę OT
Kledzik
Proponuje udać się do najbliższego koła łowieckiego (w Polsce) i zapytać ile czasu zajmują im polowania, a ile budowanie karmników, uprzątanie lasu z wnyków i inne prace związane z opieką właśnie nad zwierzyną i drzewostanem, szczególnie w okresie zimowym.
Poza ty w obecnej sytuacji, kiedy brak jest naturalnych drapieżników, polowania są niezbędne, aby wyeliminować nadmiar zwierząt niektórych gatunków, bo ich nadmiar doprowadziło by to do katastrofy ekologicznej (książka z biologii - szkoła podstawowa).
Stereotyp myśliwego jako żądnego krwi biednych zwierzątek okrutnika jest bez sensu i wyniku z braku wiedzy o tym, czym się naprawdę zajmują myśliwi zrzeszeni w kołach łowieckich. Humanitaryzm nie ma tu znaczenia. Zabijanie części zwierząt w obecnej sytuacji to konieczność.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pebe
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 07 maja 2003, 08:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A może by tak lepiej przywrócić w lasach naturalne
drapieżniki i zmniejszyć tam nieco ilość homo sapiens?
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Robs. Dostajesz moje prywatne Wielkie Empatyczne Wyróznienie! jesteś jego pierwszym laureatem!

Nareszcie ktoś mówi o prawdziwych rozwiązaniach tzw problemu bezpańskich psów i kotów w miastach. Po co się męczyć i sterylizować?

Dziwny jest ten świat...
Mam pytanie: Co się stało z naturalnymi drapieznikami?
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Robs
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 07 mar 2002, 11:35

Nieprzeczytany post

Nie jestem biologiem, nie wiem czy są lepsze rozwiązania.
Na razie jest to jedyny znany mi sposób wyrównywania pogłowia zwierząt. Rozciąganie tego na bezpańskie psy i koty jest trochę nie na miejscu.
Drapieżniki oczywiście zostały wybite.
Mam pytanie: miałeś kiedyś do czynienia z myśliwymi  (prawdziwymi myśliwymi, należącymi do koła łowieckiego)?
Stanąłem w obronie myśliwych, bo nie uważam ich za okrutników, ale ludzi kochających las i przyrodę, robiących dla niej wiele dobrego (choć nie każdy o tym wie). Sam nie poluję.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ