aktyna-komentarze
Moderator: infernal
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
ja mam jeszcze o jogę pytanie, bo właśnie dostałam kartę benefit i chcę sobie skorzystać najszerzej, jak się da 
polecasz coś? czy wszystko jedno, gdzie pójdę, byle pójść? tu wyszukiwarka: http://benefitsystems.pl/partnerzy.aspx, gdybyś podpowiedziała, co z tych opcji na Woli i w promieniu hmmm, no do 10 min. autem z Moczydła - byłabym baaardzo wdzięczna

polecasz coś? czy wszystko jedno, gdzie pójdę, byle pójść? tu wyszukiwarka: http://benefitsystems.pl/partnerzy.aspx, gdybyś podpowiedziała, co z tych opcji na Woli i w promieniu hmmm, no do 10 min. autem z Moczydła - byłabym baaardzo wdzięczna

- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Patatajec: dzięki za sugestię, już wkleiłam
Aśka: no faktycznie ten bieg nie należał do najmilszych, ale jakoś te miłe parki mi się już obiegały. Poszukuję nowych terenów do eksploracji. Najchętniej bez konieczności dojazdu. Dlatego też czasami wybieram biegi uliczne
Co do jogi na Woli lub w okolicy to jakoś o niczym nie słyszałam. Ale się jeszcze popytam moich instruktorów, może coś polecą. Tak na gorąco to przychodzi mi do głowy ul. Odyńca, ale to już trochę dalej. Poszukam jeszcze i dam ci znać.

Aśka: no faktycznie ten bieg nie należał do najmilszych, ale jakoś te miłe parki mi się już obiegały. Poszukuję nowych terenów do eksploracji. Najchętniej bez konieczności dojazdu. Dlatego też czasami wybieram biegi uliczne

Co do jogi na Woli lub w okolicy to jakoś o niczym nie słyszałam. Ale się jeszcze popytam moich instruktorów, może coś polecą. Tak na gorąco to przychodzi mi do głowy ul. Odyńca, ale to już trochę dalej. Poszukam jeszcze i dam ci znać.
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Powodzenia na obozie! Jedziesz na ten turnus, który organizuje "Jacek Biega"? Jeśli tak, to koleżanka, którą poznałem na ZiMNaRze też na nim będzie... Za późno się zorientowałem, bo z tego co pamiętam szukała z kim mogłaby się zabrać.
- hankaskakanka
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 07 sty 2011, 09:41
- Życiówka na 10k: 48:56
- Życiówka w maratonie: 4:02
Życzę Ci jak najlepszych wrażeń z obozu. Będziesz w dobrych rękach!
W sierpniu byłam z obozamibiegowymi w Szklarskiej Porębie - niezapomniane 


- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Patatajec: a faktycznie jadę na pierwszy turnus, ale pociągiem jednak, bo samej nie chciało mi się jechać samochodem....no to skoro twoja koleżanka też na pierwszy i sama to jest szansa, że będę z nią w pokoju
bo mieli mi kogoś dokoptować.
Hanka: dzięki za info bo przyznam się, że jadę trochę w ciemno, miałam jechać na sylwestra z bieganie.pl ale mi się rodzinka zbuntowała. Mam nadzieję, że po tym obozie będę tak rozbiegana jak ty
Trzymajcie się. Idę spać bo muszę jutro wstać o 5. Buźka.

Hanka: dzięki za info bo przyznam się, że jadę trochę w ciemno, miałam jechać na sylwestra z bieganie.pl ale mi się rodzinka zbuntowała. Mam nadzieję, że po tym obozie będę tak rozbiegana jak ty

Trzymajcie się. Idę spać bo muszę jutro wstać o 5. Buźka.

- hankaskakanka
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 07 sty 2011, 09:41
- Życiówka na 10k: 48:56
- Życiówka w maratonie: 4:02
Chętnie przeczytam relację z obozu! Zastanawiam się nad wyjazdem na letni turnus
W zeszłym roku było super.

- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
jak w sierpniu to moze sie spotkamy
Aktynu udanego sportowego wypoczynku
Aktynu udanego sportowego wypoczynku
- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
oj tam oj tam same nudy.....bikerka pisze:Bardzo jestem ciekawa, jak było na obozie i kogo fajnego tam poznałaś...
czekam na relację!!!

- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
oj, jak miło poczytać o "rodzinnych" stronach - mieszkałam tam 10 lat, echhhhh. od razu poprawka zatem - przepraszam, ale muszę: nie Roztocze, a Roztoka
trasy, które Ty biegałaś, ja chodziłam - i przechodziłam sporo, ale w sumie fajnie by sobie było w któreś wakacje pojechać i tym razem te kilometry pobiegać
nowego wymiaru dla mnie góry by nabrały zdecydowanie 
w Mylnej tylko nigdy nie byłam, bo jakoś tak... no, za dużo legend się chyba nasłuchałam :D

trasy, które Ty biegałaś, ja chodziłam - i przechodziłam sporo, ale w sumie fajnie by sobie było w któreś wakacje pojechać i tym razem te kilometry pobiegać


w Mylnej tylko nigdy nie byłam, bo jakoś tak... no, za dużo legend się chyba nasłuchałam :D
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
gratuluje obozu i fajnej imprezy, może kiedyś też spróbuję.. 

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
a to nie ciebie Aktynko przypadkiem pokazuje ten filmik (?):i z pokorą przyjęłam rokowania na przyszłość - wyraźna wizja mnie i sztangi w przysiadzie
http://www.youtube.com/watch?v=qo2hF5S0 ... re=channel
to jest przysiad + coś tam + martwy ciąg + sympatyczny dodatek a wszystko to w formie tak zwanej superserii, polecam serdecznie
To dla osób oczekujących przy min. czasu max. efektów... jak twierdzi ta Pani, chociaż mi się wydaje, że powinna raczej powiedzieć... coś w stylu "dzieci nie próbujcie tego w domu"

ps. ta pani ma w rączkach sztangę, bagatela o wadze ok. 13-15 kg,

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Opisałaś to tak, że od razu mam ochotę się tam pojawić! Trochę przerażają te opisy oblodzonych ścieżek, ale skoro wszyscy przeżyli, nikt się nie połamał to było git
. Jak nogi po obozie? Czujesz te 100 km? Jest energia, czy jednak zmęczenie i potrzeba odpoczynku?

- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Patatajec:Ja zrobiłam trochę mniej niż 100. Oscyluję w granicach 90 bo odpadłam na Morskim Oku. Nogi czuję dopiero teraz, ale bardziej jako ogólne osłabienie niż zakwas. Na obozie miałam super power napędzany adrenalinką
Strat w ludziach na szczęście nie było, choć momentami faktycznie było ostro. Straty w sprzęcie a i owszem. Poleciałam na tyłek a potem na plecy i rozwaliłam komórkę,którą miałam w plecaku. Ale kto by się takimi drobiazgami przejmował.
Zoltar: mi raczej sugerowano obciążenia w okolicy 50 kg
i małą ilość powtórzeń. Czyli typowy trening siłowy.
Aśka: zazdroszczę tych lat w Zakopcu. Góry mają na mnie zdecydowanie dobry wpływ. Za mną już pierwszy wtorkowy trening na Agrykoli. Darłam się Aśka, Aśka do jakiejś biegającej pod górkę grupy, ale nikt nie odpowiedział....

Strat w ludziach na szczęście nie było, choć momentami faktycznie było ostro. Straty w sprzęcie a i owszem. Poleciałam na tyłek a potem na plecy i rozwaliłam komórkę,którą miałam w plecaku. Ale kto by się takimi drobiazgami przejmował.

Zoltar: mi raczej sugerowano obciążenia w okolicy 50 kg

Aśka: zazdroszczę tych lat w Zakopcu. Góry mają na mnie zdecydowanie dobry wpływ. Za mną już pierwszy wtorkowy trening na Agrykoli. Darłam się Aśka, Aśka do jakiejś biegającej pod górkę grupy, ale nikt nie odpowiedział....
