A wiesz, że masz rację Już podkręciłam.Piotr ze ścieżki Nike pisze:Ewa nie zrzucaj winy na bieganie tylko podkręć trochę w domu kaloryfery.
Dziś już mi trochę lepiej, zastrzyki działają. Oczywiście - mimo bólu - nie potrafię się nie ruszać.
Pozdrawiam!
Ewa