nie wiem jaki to jest dystans, ale generalnie w tempie 6:30 mogę się przelecieć 5-6 kiloForfun pisze:ja śmigam od początku Pabianickiej do Rudzkiej, a przy dobrym dniu do Ikei, niestety ja nie mam możliwości na dojazdy gdziekolwiek, chyba że tramwajem, ale nie lubię śmierdzieć w MPK:) a jakie tempo jest ok dla Ciebie?
Cześć jestem z Łodzi.
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
podziwiam. ja na takiej dłuuugiej prostej bym się załamał. nawet jak jadę autem to sie męczę :-DForfun pisze:ja śmigam od początku Pabianickiej do Rudzkiej, a przy dobrym dniu do Ikei
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
e to spoko, mogę zrobić cały dystans, tylko jak tu koło samochodów biegaćkoreek pisze:to tylko 4-5km w 1 strone;p. i widocznie za wolno jezdzisz samochodem ze Ci sie nudzi:D:D
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
od wlokniarzy do ikei jest spoko-szeroki chodnik, po ronda do gorniaka troche gorzej...
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 sty 2011, 21:31
- Życiówka na 10k: 55min
- Życiówka w maratonie: brak
do rudzkiej jest 3, do rzeczki za starorudzka 4, a do ikei ok 5, no i oczywiście powrót:) a trasa troche licha. Teraz to i slizgo, i snieg, ale da rade. wg mnie najlepiej to sie smiga kolo lotniska, cisza spokoj, zielono, ale to za jakis miesiac:) A ktos z was sie wybiera na maraton jakos niedlugo? W kwietniu sa 2
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 08 lut 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Nie wiem czy wątek jest jeszcze aktualny ale poszukuję chyba raczej partnerki do biegania (partnera na razie się boje ze względu na kiepską kondycję) i najlepiej początkującej.
Mieszkam niedaleko Inflanckiej (Bałuty), mam 28 lat, i biegałam rok temu dla przyjemności (dystans 10 km - ok. 45 min). Ten rok całkowicie nic nie robiłam bo czasu brakowało... Zaczynam czuć wiosnę w powietrzu i chyba ruszę pobiegać dla poprawy nastroju.
Może ktoś się zainteresuje. Podaje GG: 132212
Nie wiem czy wątek jest jeszcze aktualny ale poszukuję chyba raczej partnerki do biegania (partnera na razie się boje ze względu na kiepską kondycję) i najlepiej początkującej.
Mieszkam niedaleko Inflanckiej (Bałuty), mam 28 lat, i biegałam rok temu dla przyjemności (dystans 10 km - ok. 45 min). Ten rok całkowicie nic nie robiłam bo czasu brakowało... Zaczynam czuć wiosnę w powietrzu i chyba ruszę pobiegać dla poprawy nastroju.
Może ktoś się zainteresuje. Podaje GG: 132212
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lut 2011, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich, szukam partnera lub partnerki do biegania, nie mam jeszcze żadnych osiągnięć, dopiero zaczynam przygodę z bieganiem, i rzucam jednocześnie palenie, moja kondycja jest minimalna, ale wiem tez że druga osoba świetnie motywuje, mieszkam na Retkinii niedaleko areny, w grę wchodzą raczej wieczory, chociaż dałabym się pewnie namówić też na poranne bieganie ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lut 2011, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej Carolcia, chętnie z Tobą pobiegam, też jestem początkująca, też potrzebuję kogoś, kto będzie mnie motywował, mogę podjechać do parku na zdrowiu, możemy zacząć już od tego tygodnia, co ty nato? :(
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 sty 2011, 21:31
- Życiówka na 10k: 55min
- Życiówka w maratonie: brak
I rzucanie palenia i bieganie to świetna sprawa, nic tylko pogratulowac. A rzucasz z jakims pomocnikiem czy tylko z silna wola? Z doswiadczenia wiem, że im wiecej biegasz tym mniej palisz, a po 10 km nie siegniesz po papierosa przez caly dzien. Pomijajac fakt ze zakwasy nie pozwola Ci sie ruszyc to nawet nie ma ochoty na dymka:). Zatem good luck. I pamietaj o dobrych butach.
A ktos moze z uzytkownikow wybiera sie na maraton do krakowa w kwietniu?
A ktos moze z uzytkownikow wybiera sie na maraton do krakowa w kwietniu?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lut 2011, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Monika, wysłałam Ci moje dane, zadzwoń albo napisz i do dzieła ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Forfun moim wspomagaczem ma być właśnie bieganie, mam nadzieje że mi się uda rzucić i nie przytyć
Najlepszą motywacją do rzucenia będzie to że będę umierać w trakcie biegu:) Poza tym za tą całą kasę co na fajki wydaję, to wolę sobie kupić jakieś dobre buty do biegania ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Forfun moim wspomagaczem ma być właśnie bieganie, mam nadzieje że mi się uda rzucić i nie przytyć
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
biegam wieczorami w tygodniu tak w granicach 17:30 - 18:00, biegam na Stawach Jana, w Parku Piłsudskiego albo 3go MajaForfun pisze:Goldie 77 a w jakie dni i o jakich porach smigasz?
w weekend staram się latać po Arturówku, rano