O matko, ale mnie tu dawno nie było.. no dobra, spróbujemy sobie przypomnieć:
2011-03-03 Czw: ACT dwa obwody
2011-03-04 Pt: Nie pamiętam, albo śmignąłem dyszkę albo nic nie robiłem :P
2011-03-05 Sb: ACT dwa obwody
2011-03-06 Nd: ~22km obw1 + morsowanie w Kiekrzu :D
2011-03-07 Pon: ACT dwa obwody
2011-03-08 Wt: ~10km obw2
2011-03-09 Sr: Tutaj też albo wolne albo dyszka
2011-03-10 Czw: ACT trzy obwody
2011-03-11 Pt: ~10km obw2
2011-03-12 Sb: ACT trzy obwody
2011-03-13 Nd: 20-21km obw1 i znów morsowanie (po prostu pobiegłem nad Kiekrz po drodze robiąc pętelkę wokół Rusałki)
2011-03-14 Pon: ACT trzy obwody
Te aerobic circuit training nagle okazuje się, że zabierają sporo czasu. Teraz przy trzech obwodach idzie na nie ok 1,5h czyli przy 4 obwodach będzie pewnie 2 h. Mam nadzieje, że się to opłaci, tym bardziej że już się ciepło zrobiło i teraz bieganie jest zdecydowanie przyjemniejszą alternatywą! No ale postanowiłem zrobić cały cykl, a więc będę się trzymał, jeszcze 3 tygodnie.
KOMENTUJ
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie! [L. Staff]