Witam.
Nigdy wcześniej nie biegałem zimą nawet późną jesienią więc się pytam.
Teraz jest odwilż i w mojej miejscowości przez najbliższy tydzień będą dodatnie temp.
Czy wystarczy:
bluzka z krótkim rękawkiem i na to bluza na zamek i spodnie dresowe?
Z góry dziękuje za odpowiedz
Bieganie zimą
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Każdy inaczej odczuwa zimno/ ciepło. Sam musisz wyczuć, czy to Ci wystarczy. Jeśli w momencie wyjścia z domu czujesz lekki ale nie przejmujący chłód to powinno być ok.
Ale w takich warunkach jak teraz ja zawsze zakładam jakąś wiatrówkę.
Ale w takich warunkach jak teraz ja zawsze zakładam jakąś wiatrówkę.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Tak jak mówi Adam to zależy od Ciebie i od dnia
ja wczoraj np wyszedłem w podkoszulku i bezrękawniku i było mi ciepło puki grad i wiatr sie nie odezwały
a czasem zakładam koszulkę i wiatrówkę a jak jest poniżej -5, -10 to polar kalenji na koszulkę... w tym roku 3 warstw jeszcze nie założyłem...
ja wczoraj np wyszedłem w podkoszulku i bezrękawniku i było mi ciepło puki grad i wiatr sie nie odezwały
a czasem zakładam koszulkę i wiatrówkę a jak jest poniżej -5, -10 to polar kalenji na koszulkę... w tym roku 3 warstw jeszcze nie założyłem...
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 02 gru 2010, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Znaczy tak myślę, aby wcześniej się w domu porozciągać.
Bo muszę w krótkim czasie jakoś poprawić swoją kondycję (bo przez długi czas to nic nie robiłem).
I mam pytanie jak lepiej będzie, jak będę biegł aż na mordę nie padne i dłuższa przerwa, czy lepiej takie krótsze dystanse.
Powiem że na dziś max przebiegnę 1km.
Wiem to jest nic, ale w ciągu 2 tygodni muszę się tak jakoś rozbiegać aby przeżyć normalny trening piłki ręcznej.
Macie może jakieś pomyły, aby w tak krótkim czasie coś poprawić?
Największe problemy mam właśnie z bieganiem, szybko się męczę a serce strasznie szybko wali oraz mam kolkę.
Bo muszę w krótkim czasie jakoś poprawić swoją kondycję (bo przez długi czas to nic nie robiłem).
I mam pytanie jak lepiej będzie, jak będę biegł aż na mordę nie padne i dłuższa przerwa, czy lepiej takie krótsze dystanse.
Powiem że na dziś max przebiegnę 1km.
Wiem to jest nic, ale w ciągu 2 tygodni muszę się tak jakoś rozbiegać aby przeżyć normalny trening piłki ręcznej.
Macie może jakieś pomyły, aby w tak krótkim czasie coś poprawić?
Największe problemy mam właśnie z bieganiem, szybko się męczę a serce strasznie szybko wali oraz mam kolkę.
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
rozciaganie dopiero po malej rozgrzewce,to po pierwsze
w bieganiu jak sam zauwazylem[podczas swoich treningow] najwazniejsza jest systematyka i kazdy ci powie nie na maxa.
Zrob test rob pompki codziennie na maxa a po tygodniu juz zobaczysz co sie stanie z 50 spadniesz np na 45 ,,?
Zacznij od jakiegos planu np pana J.Skarzynskiego
dla poczatkujacych
Ja tak jak dzisiaj [+5]nalozylem na gore :koszulka techniczna[zadna bawelna]
cienka bluza zwykla i cieniutka wiatrowka i ok
na nogi tylko leginsy do biegania,pozdrawiam
cala odziez oczywiscie sluzy do biegania-ale jak masz
w bieganiu jak sam zauwazylem[podczas swoich treningow] najwazniejsza jest systematyka i kazdy ci powie nie na maxa.
Zrob test rob pompki codziennie na maxa a po tygodniu juz zobaczysz co sie stanie z 50 spadniesz np na 45 ,,?
Zacznij od jakiegos planu np pana J.Skarzynskiego
dla poczatkujacych
Ja tak jak dzisiaj [+5]nalozylem na gore :koszulka techniczna[zadna bawelna]
cienka bluza zwykla i cieniutka wiatrowka i ok
na nogi tylko leginsy do biegania,pozdrawiam
cala odziez oczywiscie sluzy do biegania-ale jak masz
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 paź 2010, 21:43
- Życiówka na 10k: 55 min
- Życiówka w maratonie: 4:35
podpowiem Ci jak ja robię:
jak na plusie to ubieram koszulkę z krótkim rękawem i bluzę przeciwwietrzną, jak na minusie to dokładam bluzkę z długim rękawem pod bluzę
kalesony pod spodnie dopiero przy ok minus 10 st.
zawsze mam czapkę i rękawiczki (cienkie)
co do biegania to osobiście uważam, że rozsądniejsze jest pozwolić organizmowi zaadoptować się do dystansu poprzez spokojne jego pokonywanie, a jak już kilka razy pokonasz ten dystans, to skracaj czas jego pokonania poprzez stopniowe zwiększanie prędkości
to tyle mojego amatorskiego wymądrzania się
jak na plusie to ubieram koszulkę z krótkim rękawem i bluzę przeciwwietrzną, jak na minusie to dokładam bluzkę z długim rękawem pod bluzę
kalesony pod spodnie dopiero przy ok minus 10 st.
zawsze mam czapkę i rękawiczki (cienkie)
co do biegania to osobiście uważam, że rozsądniejsze jest pozwolić organizmowi zaadoptować się do dystansu poprzez spokojne jego pokonywanie, a jak już kilka razy pokonasz ten dystans, to skracaj czas jego pokonania poprzez stopniowe zwiększanie prędkości
to tyle mojego amatorskiego wymądrzania się