Aśka - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Mozna gratulowac samozaparcia, wytrwalosci i naprawde wielkiej ambicji. Duzo biegasz jak na poczatkujaca osobe. Pulsometr napewno bylby dla Ciebie dobrym swiatecznym prezentem. Przydalby sie. Waga zejdzie ale jeszcze potrzeba troche dyscypliny zywiebniowej-dieta i godziny nocne bez jedzenia. Ja tez mam z tym problem. Trzymam kciuki!
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
Dzięki, od razu raźniej mi się tyłek dziś zbierze do wyjścia Za oknem syf (eufemistycznie się ująć raczej nie da, jak się za to okno wygląda...), w szafie dres, w którym ostatnio zmarzł mi tyłek, więc się odechciewa, ale jak sobie przypomnę o celu i wejdę tutaj i przeczytam takie zachęcające zdania, to od razu się ubieram na bieganko :uuusmiech:
Co do jedzenia - od czasu, jak tu piszę, chyba nie jadłam wieczorem, a w nocy na bank, więc macie działanie zdecydowanie mobilizujące :D
Pulsometr taki bele-jaki już mam, więc tętno zaczęłam mierzyć. Chłopak mówi, że brzuch mi chyba zaczął się poprawiać nieco, więc być może już jakiś efekt się pojawia Jak spadną kg, będę piać na blogu, rzecz jasna.
No i czekam na jakąś fajniejszą zabaweczkę na święta - jak czytam, ile to wszystko ma funkcji, to się doczekać nie mogę
Co do jedzenia - od czasu, jak tu piszę, chyba nie jadłam wieczorem, a w nocy na bank, więc macie działanie zdecydowanie mobilizujące :D
Pulsometr taki bele-jaki już mam, więc tętno zaczęłam mierzyć. Chłopak mówi, że brzuch mi chyba zaczął się poprawiać nieco, więc być może już jakiś efekt się pojawia Jak spadną kg, będę piać na blogu, rzecz jasna.
No i czekam na jakąś fajniejszą zabaweczkę na święta - jak czytam, ile to wszystko ma funkcji, to się doczekać nie mogę
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to milego testowania ubranka
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Pięknie, że pomogłaś temu psiakowi, sama masz więc wiesz co by to było gdyby stracił dom.
pozdrawiam
pozdrawiam
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
Ano, gdybym mojego straciła, echhh, szkoda sobie wyobrażać nawet!
Właśnie byliśmy na wspólnym spacerku z obydwoma psami, bo się okazało, że pies mieszka dwa bloki dalej. Chłopak dostał od nas książkę, która może pomoże mu nieco sunię opanować (wariatka jest energiczna, że łolaboga, ale fajna ).
Także już wszystkie nerwy i stresy odpuszczają powoli, chociaż dalej w głowie Paluch i wszystkie inne bidy, rzecz jasna. I od razu polecam - wpłacać czasem jakąś kwotę, zawieźć niepotrzebny koc czy ręczniki, karmy nieco... Każda pierdoła im się tam przyda.
Właśnie byliśmy na wspólnym spacerku z obydwoma psami, bo się okazało, że pies mieszka dwa bloki dalej. Chłopak dostał od nas książkę, która może pomoże mu nieco sunię opanować (wariatka jest energiczna, że łolaboga, ale fajna ).
Także już wszystkie nerwy i stresy odpuszczają powoli, chociaż dalej w głowie Paluch i wszystkie inne bidy, rzecz jasna. I od razu polecam - wpłacać czasem jakąś kwotę, zawieźć niepotrzebny koc czy ręczniki, karmy nieco... Każda pierdoła im się tam przyda.
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
właśnie uzupełniłam wpis, więc już wszystko wiadomo
jutro pierwszy bieg po świętach - wolę nie patrzeć w kalendarz, ile to dni... ale czasem tak bywa, więc mówi się trudno i biegnie się dalej
jutro pierwszy bieg po świętach - wolę nie patrzeć w kalendarz, ile to dni... ale czasem tak bywa, więc mówi się trudno i biegnie się dalej
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Jeśli chodzi o oprogramowanie do Garmina, proponuję SportTracks, łatwiejszy i czytelniejszy w obsłudze.. w wersji 2.1 za free
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
hmmm, właśnie sobie zrzuciłam na garmin connect moją trasę do M. Oka (bo wzięłam dla testu, rzecz jasna ) i całkiem fajnie to wygląda. wprawdzie chwilowo dopiero obejrzałam czas, mapkę i profil trasy (wow! fajna rzecz :D zawsze mi się podobały profile trasy, ale zobaczyć profil własnej, choćby z Moka, to takie właśnie WOW :D). analizuję dalej, a w międzyczasie spytam: co ma SportTracks, czego nie ma Garmin?
chciałabym wreszcie jedno narzędzie, bez serii dodatków, bez kolejnych klików i przeklików, żeby wrócić do domu, zrzucić na komp, i wsjo, a w wolnej chwili sobie poanalizować, co tam mi do głowy przyjdzie.
zatem bardzo proszę o krótki konkret i zalety/wady tych dwóch, ok? będę wdzięczna :D
chciałabym wreszcie jedno narzędzie, bez serii dodatków, bez kolejnych klików i przeklików, żeby wrócić do domu, zrzucić na komp, i wsjo, a w wolnej chwili sobie poanalizować, co tam mi do głowy przyjdzie.
zatem bardzo proszę o krótki konkret i zalety/wady tych dwóch, ok? będę wdzięczna :D
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Ok, najlepiej sprawdzić i porównać samemu. Mi się podoba prostota i czytelność w konfiguracji ST. Bardzo łatwo ustawić to co się chce widzieć, bez zbędnych pierdół. Podłączasz garniaka, dajesz import, za pierwszym razem zaznaczasz z listy który sprzęt i wsio. W przedziale "Dzień", klikasz prawym wybierasz z sobie z listy prefernecji co ma się wyświetlać. pod spodem podsumowanie z wszystkimi informacjami/wykresami.. W ST oprócz biegania można zapisywać różne aktywności..
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
brnę powolutku przez garmin, chwilowo w wersji online, bo na komp mi się coś nie ładuje, i żem zachwycona. mogę dodać jakikolwiek sport, w kalendarzu mi innym kolorkiem zaznacza (niby pierdoła, ale łatwo się zorientować, jak trenuję, co i kiedy ), dodać mogę też różne, więc to mają oba.
dodatkowo właśnie odkryłam, że mogę włączyć taki niby-filmik, gdzie pokazuje mi na mapie, jak szłam (szłam, bo wersja z Moka nadal w obróbce ), i jakie miałam parametry w konkretnych punktach trasy. niby pierdoła również, ale właśnie się mocno zdziwiłam, jak inne miałam wrażenia w stosunku do tego, co działo się naprawdę
fajna sprawa.
analizuję dalej i jak nie będę widzieć braków, pewnie przy tym pozostanę, zaglądnąwszy kiedyś do SportTrack, bo parę postów już o tym widziałam, więc rzecz pewnie godna przynajmniej przeglądnięcia
dzięki
EDIT:
szybkie wrażenie: stronka GarminConnect fajna, ale wersja programu na komp jakaś taka hmmm, no: nie wiem, jak funkcjonalność, ale nawet to-to ładne nie jest, takie jakieś toporne mocno.
zastanawiam się, czy od razu wykasować i tylko przez stronę działać, bo mam wrażenie, że absolutnie i na bank w programie nie będzie więcej funkcji, niż na www
dodatkowo właśnie odkryłam, że mogę włączyć taki niby-filmik, gdzie pokazuje mi na mapie, jak szłam (szłam, bo wersja z Moka nadal w obróbce ), i jakie miałam parametry w konkretnych punktach trasy. niby pierdoła również, ale właśnie się mocno zdziwiłam, jak inne miałam wrażenia w stosunku do tego, co działo się naprawdę
fajna sprawa.
analizuję dalej i jak nie będę widzieć braków, pewnie przy tym pozostanę, zaglądnąwszy kiedyś do SportTrack, bo parę postów już o tym widziałam, więc rzecz pewnie godna przynajmniej przeglądnięcia
dzięki
EDIT:
szybkie wrażenie: stronka GarminConnect fajna, ale wersja programu na komp jakaś taka hmmm, no: nie wiem, jak funkcjonalność, ale nawet to-to ładne nie jest, takie jakieś toporne mocno.
zastanawiam się, czy od razu wykasować i tylko przez stronę działać, bo mam wrażenie, że absolutnie i na bank w programie nie będzie więcej funkcji, niż na www
- ms_11
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
- Życiówka na 10k: 46:02
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leeds
Witaj!
Mam te same wrażenie jeśli chodzi o program na kompa Garmin Training Center jednak umożliwia on wgrywanie 'workoutów' (a nie ustawianie tego bezpośrednio na zegarku) oraz kopiowanie tras. Sam Garmin Connect jest ok jednak od jakiegoś czasu poważnie zastanawiam się nad zakupem programu SportTrack - wersja demo bardzo mi się spodobała.
Pozdrawiam
Marta
Mam te same wrażenie jeśli chodzi o program na kompa Garmin Training Center jednak umożliwia on wgrywanie 'workoutów' (a nie ustawianie tego bezpośrednio na zegarku) oraz kopiowanie tras. Sam Garmin Connect jest ok jednak od jakiegoś czasu poważnie zastanawiam się nad zakupem programu SportTrack - wersja demo bardzo mi się spodobała.
Pozdrawiam
Marta
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
oo, to wydaje się niezłe i dla tej opcji zachowam zatem wersję na kompa, chociaż jeszcze nie wiem dokładnie, jak to obsłużyć, bo powolutku sobie wszystko analizuję
ale skoro coś jest w wersji na komp, czego nie ma na stronie, to zatem zachowuję
thx
ale skoro coś jest w wersji na komp, czego nie ma na stronie, to zatem zachowuję
thx
- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Witam
podobne wymiary, podobny inwentarz ( pies, kot, żółw, myszy, ryby ), miasto to samo chyba
Bardzo jestem ciekawa opowieści o akademii triathlonu, ponieważ sama się przez moment zastanowiłam
nad tym, jak miło by było wziąć udział w czymś takim Czekam na szczegółową relację
podobne wymiary, podobny inwentarz ( pies, kot, żółw, myszy, ryby ), miasto to samo chyba
co to za dzielnica ???Aśka pisze:--> pw
Bardzo jestem ciekawa opowieści o akademii triathlonu, ponieważ sama się przez moment zastanowiłam
nad tym, jak miło by było wziąć udział w czymś takim Czekam na szczegółową relację
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
dzielnica na priv poszła, bo się Dominiką znamy z tzw. starszych czasów nieco
dzielnica Wola, zatem publicznie :D
A o Akademii będzie za chwilkę, jak nieco odsapnę, soczku ciepłego się napiję... NIedługo sklecę post, a teraz lakonicznie rzeknę: fajnie! :D I chociaż czuję chyba wszystkie mięśnie (na pewno wszystkie całe uda i tyłek i ręce aaaaaaa! :D), to warto było się zapisać - takie pierwsze wrażenie
Reszta mam nadzieję dziś jeszcze szerzej nieco w blogu się pojawi :D
dzielnica Wola, zatem publicznie :D
A o Akademii będzie za chwilkę, jak nieco odsapnę, soczku ciepłego się napiję... NIedługo sklecę post, a teraz lakonicznie rzeknę: fajnie! :D I chociaż czuję chyba wszystkie mięśnie (na pewno wszystkie całe uda i tyłek i ręce aaaaaaa! :D), to warto było się zapisać - takie pierwsze wrażenie
Reszta mam nadzieję dziś jeszcze szerzej nieco w blogu się pojawi :D