Potwierdzam.. ale w takich warunkach biega sie najfajniejFladra pisze:
Dobrze, ze dzisiaj wybrałam się na to rozbieganie wczesnym popołudniem, bo wieczorem była już niezła ulewa i mgła przeogromna

Moderator: infernal
Potwierdzam.. ale w takich warunkach biega sie najfajniejFladra pisze:
Dobrze, ze dzisiaj wybrałam się na to rozbieganie wczesnym popołudniem, bo wieczorem była już niezła ulewa i mgła przeogromna
Chetnie, tyle, ze ja w tym roku ograniczam bieganie wokół błoni i staram się nie biegac nocą:)Alexia pisze: Może się kiedyś umówimy na wspólne bieganie?
We wtorki biegam, jak Asię zaprowadzę na karate. Na rogu, koło śmietników jestem tak o 18.05. Pasuje Ci?Fladra pisze: Musimy się umówić wiec, moze wtorek?
Niestety jutro o 18:00 mam angielski z synkiem.Alexia pisze: Na rogu, koło śmietników jestem tak o 18.05. Pasuje Ci?
Powrotu do zdrowia!Niestety choroba dopadła i mnie.
Jakiś wredny wirus albo grypsko.
Tak wiec buty biegowe odwieszam na chwile obecna na kołek