jackma, otwarty na rady i sugestie.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Napisz coś wiecej o tym miesniu gdzie dokładnie boli jaki to rodzaj bólu w którym momencie boli mnie a w którym bardziej możesz napisać do mnie na pw teraz cudze ns rehabilitację ze swoim dwuglowym mogę popytać czym wiecej mi napiszesz tym lepsza i bardziej trafna będzie diagnoza choć oczywiście do lekarza tez powinieneś isc
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Kurde trochę mi to komplikuje moje plany :ech:
Też przygotowuję się wg JD do wiosennego maratonu i nie ukrywam że sugeruję się trochę Twoim planem(Sp1,Sp2),w myśl zasady"brać przykład z najlepszych" :taktak:
A może mógłbyś pisać co jest w planie,mimo że będziesz biegł BS?Będę bardzo wdzięczny :taktak:
p.s.oczywiście nie biegam tak szybko jak Ty :nienie:
Karol
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Jakiekolwiek plany treningowe odstawiam do momentu czarnych dróg. W najbliższym czasie tylko BS i to tylko jak sprzyjać będzie pogoda. Dla nas amatorów biegi mają być przyjemnością a nie katorgą. Zaczyna do mnie coraz bardziej docierać, że w naszych warunkach klimatycznych zima to czas budowania wytrzymałości a nie szybkości i wiosenny maraton to nie czas na poprawę życiówki.
a broni ci ktoś siłę biegową robić? przebieżki? ciągłe na samopoczucie, bez napinki na prędkość?

to właśnie z takiego treningu robi się pb w maratonie, zrobisz ze trzy razy interwały jak się ociepli i będzie git.

w jednym się zgadzam: olej plany. od razu będzie przyjemniej, - bo możesz, a nie musisz.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

kszor pisze:Kurde trochę mi to komplikuje moje plany :ech:
Też przygotowuję się wg JD do wiosennego maratonu i nie ukrywam że sugeruję się trochę Twoim planem(Sp1,Sp2),w myśl zasady"brać przykład z najlepszych" :taktak:
A może mógłbyś pisać co jest w planie,mimo że będziesz biegł BS?Będę bardzo wdzięczny :taktak:
p.s.oczywiście nie biegam tak szybko jak Ty :nienie:
Karol
Pisać będę tak jak dotychczasz, założenia i realizacja, ale podejdę to akcentów z większym luzem, czyli jak warunki pozwolą to zrobię, a jak nie to odpowiedni dystans zamienię na BS.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Super
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

No to lipa.Pocieszeniem może być(małym)to,że aura też nie sprzyja szybkiemu bieganiu.
Szybkiego powrotu to pełnej sprawności życzę :taktak:
p.s.ja bym spróbował jeszcze wizyty u jakiegoś innego "szamana".Tak na wszelki wypadek :taktak:
Pracowałem 12 lat z lekarzami(ratownik medyczny)i mam swoją opinie
Karol
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, że postawił trafną diagnozę i to co zalecił, to mi pomoże. Praktycznie w normalnym życiu bólu nie odczuwałem, tylko podczas mocnego obciążenia i parę godzin po nim. Przy biegach w moim tempie BS nawet 20-25km mogłem biec, ale gorzej jak biegałem poniżej 4'/km. Aktualna diagnoza to nie wyrok,więc poczekam.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

jackma pisze:Co Masz na myśli:"Uważaj żebyś się nie zatarl"? Tak jak pisałem wcześniej, na płaskiej trasie tętno mam o wiele niższe, a po powrocie do do mu tętno spada do 120 w ciągu 50-56sek, czyli prawidłowo a trening nie był zbyt intensywny. Z drugiej strony nigdzie nie znalazłem przeliczeń tempo/podbieg,zbieg. A z tabel Danielsa tempo biegu spokojnego dla mnie to właśnie 4'50"/km.
Spadek tętna po minucie 120, to można mieć po biegu ciągły w drugim zakresie a po pierwszym zakresie to góra 100-105. Coś mi sie wydaje, że za mocno biegasz wybiegania
R.S.
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:
jackma pisze:Co Masz na myśli:"Uważaj żebyś się nie zatarl"? Tak jak pisałem wcześniej, na płaskiej trasie tętno mam o wiele niższe, a po powrocie do do mu tętno spada do 120 w ciągu 50-56sek, czyli prawidłowo a trening nie był zbyt intensywny. Z drugiej strony nigdzie nie znalazłem przeliczeń tempo/podbieg,zbieg. A z tabel Danielsa tempo biegu spokojnego dla mnie to właśnie 4'50"/km.
Spadek tętna po minucie 120, to można mieć po biegu ciągły w drugim zakresie a po pierwszym zakresie to góra 100-105. Coś mi sie wydaje, że za mocno biegasz wybiegania
Zakresy mają to do siebie, że nie można ich dokładnie wyznaczyć nie mając dokładnego HRmax. Ja wyznaczyłem sobie HRmax z rezerwą tętna spoczynkowego, dla którego 79% wynosi 153,6 uderzeń/min. Biegając BS Daniels zaleca taki zakres maksymalny. Patrząc na wysokość pulsu wydaje mi się, że zejście o 50 uderzeń/min w ciągu minuty jest niemożliwe.
Z drugiej strony w moim przypadku, to co zauważyłem, to biegając wieczorem, grubo ubranym mam dużo wyższy puls aniżeli biegając tę samą trasą za dnia i lżej urany. Na dzień dzisiejszy biegając w dzień w tempie około 4'35"-4'45"/km tętno utrzymuje mi się w granicach 140-145. Jeszcze jedno co podbija mi puls to 2,5km podbieg ok 2% na sam koniec treningu. Rozpoczynając trening nie odczuwam zalet zbiegu, ponieważ organizm wchodzi na obroty, środek treningu jest na w miarę płaskim terenie, a powrót pod górkę.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

spoko trening.. hard! takich temp tez bym sobie życzył ;)
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Ciężko się biegało, ale na upór nie ma rady, ten rok idę już zgodnie ze wcześniejszymi założeniami,ale wiem jedno,że następną zimę rozplanuję inaczej.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Maurice
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
Życiówka na 10k: 33:59
Życiówka w maratonie: 2:38:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

witaj
właśnie odkryłem Twój blog i jestem w ciężkim szoku jaki kawał super roboty wykonałeś i wciąż wykonujesz
wielki szacun i wytrwałości w dążeniu do celu życzę
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Czasem lepiej odpuścić niż przegiac i potem żałować , także musiałem zrezygnować z paru startów forma spadła no ale co zrobić kontuzja mnie blokuje przestałem się tym martwić jak nie w tym to w następnym roku zlame 3 h w maratonie przez ten czas jeszcze lepiej się przygotuje moze uda się zejść nie pare minut poniżej 3 h a np 10-15:) także nie ma co robić czegoś na sile bieganie mz byc przyjemnością a nie przymusem( tak jak napisałeś)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Ja na razie startów nie kasuję, jedynie Dębno zamieniłem na Silesię(4tygodnie później), a co do mojej kontuzji, to za bardzo nie wieżę, że to przepuklina, przekonam się w piątek.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Do mnie to samo powiedział lekarz ze jak boli to przestać biegać ehhh musisz poszukać jakiegoś specjalisty sportowego ( a pływanie to świetny pomysł oczywiście w połączeniu z bieganiem) zastanawia mnie jedno jaki rodzaj bólu masz skoro dajesz radę robić a6w i jesteś na 14 dniu( tu Juz jest niezły trening chyba 3 serie po 12 powtórzeń pamietam ze ja Juz ostro czułem taki trening miesniowo) cmoze to nie miesnie brzucha ciebie bolą moze przyczyna jest gdzieś przy kregoslupie i ból promieniuje?jak badałem kregoslup gość mi powiedział ze ucisk w odcinku piersiowym kręgosłupa moze powodować arytmie serca to byłem w ciężkim szoku wiec i moze tutaj problem jest przy kregoslupie w sumie stamtąd wychodzi unerwienie na cały organizm bo jak to by były miesnie nie był byś w stanie wykonać A6W tqi mi się wydaje choć lekarzem nie jestem:)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
ODPOWIEDZ