Maratony
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Dębno mam niemalże pod nosem, faktycznie. Atmosferę? a co go tak odróżnia?td0 pisze:To musiałabyś się zapisać na maraton w Rzymie.
Ze względu na odległość i atmosferę polecam Ci Dębno.
Z tym Rzymem to bez żartów. Serio pomyślałam, że pierwszy maraton w życiu chciałabym pobiec w jakimś świetnym miejscu, niekoniecznie w Polsce. Fajna sprawa, ciekawiej.
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Pytanie na miarę GajweraKapitan Bomba! pisze:zna ktoś fajny przepis na sernik wiedeński?
Nie znam, ale jak jakiś zrobisz, to się podziel
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Maraton w Dębnie?! Jest taki ... kameralny. Nie ma takich tłumów jak w Poznaniu, Krakowie czy Warszawie. Super kibice. Biegnie się 3 pętle po tej samej trasie. Dzięki temu kibice mogą kibicować Ci 3 razy, a jeśli dobrze się ustawią to i 6 razy. Przy moim poziomie miałem okazję zobaczyć czołówkę (podczas dublowania). Opieka wolontariuszy też na znacznie wyższym poziomie niż w innych maratonach. Pakiet też niczego sobie.Female Forest Gump pisze:Dębno mam niemalże pod nosem, faktycznie. Atmosferę? a co go tak odróżnia?td0 pisze:To musiałabyś się zapisać na maraton w Rzymie.
Ze względu na odległość i atmosferę polecam Ci Dębno.
Z tym Rzymem to bez żartów. Serio pomyślałam, że pierwszy maraton w życiu chciałabym pobiec w jakimś świetnym miejscu, niekoniecznie w Polsce. Fajna sprawa, ciekawiej.
Jest jedna wada dla początkujących. Maraton ma limit 5h.
Z Rzymem nie żartuję. Wybieram się na ten maraton: http://www.maratonadiroma.it/default.aspx
Nigdy nie byłem w Rzymie.
:) Tomek
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kuuurde, kusisz. Powiem Ci, że w Rzymie też nie byłam więc aspekt turystyczny dochodzitd0 pisze:Z Rzymem nie żartuję. Wybieram się na ten maraton: http://www.maratonadiroma.it/default.aspx
Nigdy nie byłem w Rzymie.
W dodatku limit jes 7h, więc lajt raczej.
Generalnie, niewiele mnie dzieli od podjęcia decyzji na tak ale nie mam kompana do podróży, a samemu słabo.
Jedziecie jakąś zorganizowaną grupą? Samolotem czy jak to w ogóle?
Może jakiś post zamieszczę, może znajdą się osoby, które same jadą.
No ciekawe, ciekawe
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Jeszcze nie myślałem o szczegółach.Female Forest Gump pisze:Kuuurde, kusisz. Powiem Ci, że w Rzymie też nie byłam więc aspekt turystyczny dochodzitd0 pisze:Z Rzymem nie żartuję. Wybieram się na ten maraton: http://www.maratonadiroma.it/default.aspx
Nigdy nie byłem w Rzymie.
W dodatku limit jes 7h, więc lajt raczej.
Generalnie, niewiele mnie dzieli od podjęcia decyzji na tak ale nie mam kompana do podróży, a samemu słabo.
Jedziecie jakąś zorganizowaną grupą? Samolotem czy jak to w ogóle?
Może jakiś post zamieszczę, może znajdą się osoby, które same jadą.
No ciekawe, ciekawe
Zdecydowanie samolot.
Poczytaj też tutaj: http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.p ... sc&start=0
:) Tomek
- przemekWCH
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wałbrzych
17 KwiecieńSvolken pisze:A kiedy w Wiedniu dają maraton?
Ja lecę... w tym tygodniu robię wpis.
Na liście jest już 16 osób z Polski
Pozdrawiam
Przemek
VRC Runner !
Run4fun !!!
Przemek
VRC Runner !
Run4fun !!!
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
na maraton w Wiedniu, tak?przemekWCH pisze:17 KwiecieńSvolken pisze:A kiedy w Wiedniu dają maraton?
Ja lecę... w tym tygodniu robię wpis.
Na liście jest już 16 osób z Polski
bo przeplata się tu wątek maratonu w Rzymie też.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Wetnę się Wam w wątek, chociaż przeczytałam tylk oostatnią stronę.
Polecam wszystkie wymienione tu maratony; każdy z nich jest inny ale każdy niepowtarzalny w swojej atmosferze.
Rzymski jest cudowny: trasa poprowadzona przez wszystkie atrakcyjne miejsca, doskonała okazja do błyskawicznego zwiedzenia miasta (oczywiście na jego poznanie trzeba poświęcić znacznie więcej czasu) Rewelacyjny doping: orkiestr, mieszkańców, turystów. Gdybym miała biec tam jeszcze raz "leciałąbym" na limit (7 godzin) zatrzymując się przy każdej mozliwej okazji.
Wiedeński jest bardziej dystyngowany w swoim charakterze, bo i masto i jego mieszkańcy różnią się charakterem od Rzymu i Rzymian ale nie mniej atrakcyjny widokowo. Wrażenia z finiszu na (specjalnie na tę okazję rozwijanym) dywanie: bezcenne:). Warto wybrać się na pasta party (dodatkowo płatne, ale nie będziecie żałować wizyty w Ratuszu)
No i nasze Dębno. Nigdzie w Polsce nie ma takich kibiców! Chociaż osobiście ni elubię pętli biegło mi się po nich bardzo dobrze. Trasa szybka, płaska, niektórzy twierdzą, że cały czas z górki. Wiem, że to przeczy wszelkim prawom, ale faktycznie-też miałam takie wrażenie (choć pewnie to siła sugestii)
I oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy tej okazji nie poleciła Maratonu, który w moim osobistym rankingu przebija wszystkie inne: Visegrad Marathon z Podolińca do Rytra.
Polecam wszystkie wymienione tu maratony; każdy z nich jest inny ale każdy niepowtarzalny w swojej atmosferze.
Rzymski jest cudowny: trasa poprowadzona przez wszystkie atrakcyjne miejsca, doskonała okazja do błyskawicznego zwiedzenia miasta (oczywiście na jego poznanie trzeba poświęcić znacznie więcej czasu) Rewelacyjny doping: orkiestr, mieszkańców, turystów. Gdybym miała biec tam jeszcze raz "leciałąbym" na limit (7 godzin) zatrzymując się przy każdej mozliwej okazji.
Wiedeński jest bardziej dystyngowany w swoim charakterze, bo i masto i jego mieszkańcy różnią się charakterem od Rzymu i Rzymian ale nie mniej atrakcyjny widokowo. Wrażenia z finiszu na (specjalnie na tę okazję rozwijanym) dywanie: bezcenne:). Warto wybrać się na pasta party (dodatkowo płatne, ale nie będziecie żałować wizyty w Ratuszu)
No i nasze Dębno. Nigdzie w Polsce nie ma takich kibiców! Chociaż osobiście ni elubię pętli biegło mi się po nich bardzo dobrze. Trasa szybka, płaska, niektórzy twierdzą, że cały czas z górki. Wiem, że to przeczy wszelkim prawom, ale faktycznie-też miałam takie wrażenie (choć pewnie to siła sugestii)
I oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy tej okazji nie poleciła Maratonu, który w moim osobistym rankingu przebija wszystkie inne: Visegrad Marathon z Podolińca do Rytra.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Female Forest Gump pisze:Dębno mam niemalże pod nosem, faktycznie. Atmosferę? a co go tak odróżnia?td0 pisze:To musiałabyś się zapisać na maraton w Rzymie.
Ze względu na odległość i atmosferę polecam Ci Dębno.
Z tym Rzymem to bez żartów. Serio pomyślałam, że pierwszy maraton w życiu chciałabym pobiec w jakimś świetnym miejscu, niekoniecznie w Polsce. Fajna sprawa, ciekawiej.
Proponuje Chicago jeden z najwiekszych na świecie w miarę prosta trasa i bardzo ciekawa;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Female Forrest Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 14 lis 2010, 01:28
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
hehehe. aż tak szaleć nie będę. dojrzewam, póki co, do pomysłu z RzymemCiawaraz pisze:Female Forest Gump pisze:Dębno mam niemalże pod nosem, faktycznie. Atmosferę? a co go tak odróżnia?td0 pisze:To musiałabyś się zapisać na maraton w Rzymie.
Ze względu na odległość i atmosferę polecam Ci Dębno.
Z tym Rzymem to bez żartów. Serio pomyślałam, że pierwszy maraton w życiu chciałabym pobiec w jakimś świetnym miejscu, niekoniecznie w Polsce. Fajna sprawa, ciekawiej.
Proponuje Chicago jeden z najwiekszych na świecie w miarę prosta trasa i bardzo ciekawa;)
Aczkolwiek, kiedyś Chicago mam nadzieję też odwiedzić :]
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Co do Dębna to wybieram się na wiosnę.
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...