Napój izotoniczny Just Do It... yourself (zrób to sam)
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To dlaczego podajesz przepis na napój izotoniczny nie wiedząc co ta cała 'izotoniczność' oznacza?
Jak możesz pisać, że woda nie ma znaczenia? Woda ma kolosalne znaczenie właśnie dla procentowej zawartości węgli lub czegokolwiek innego w roztworze. Obliczyłeś sobie, że na pół litra wody musisz dodać 160g banana, żeby mieć odpowiednią ilość WW, ale dodając te 160g banana dodajesz jednocześnie 120g wody w nim zawartej. Czyli twój roztwór ma już objętość nie 500ml tylko ok. 620ml i wszystkie wyliczenia biorą w łeb. I pomyśleć, że nigdy nie lubiłem chemii..
Izotonik to z grubsza roztwór wodny soli i cukru w takim stężeniu jakie panuje wewnątrz komórki. Wzbogacony o minerały i witaminy. To, że izotonik zawiera cukier i sól w określonych proporcjach wcale nie oznacza, że może zawierać cokolwiek innego. Nie zrobisz izotoniku z banana, jogurtu czy kaszy gryczanej.
A gdyby w Twoim przepisie 100ml wody zamienić na 100ml oliwy z oliwek? Objętość się zgadza, ilość WW i sodu się zgadza... widzisz gdzie jest błąd?
Jak możesz pisać, że woda nie ma znaczenia? Woda ma kolosalne znaczenie właśnie dla procentowej zawartości węgli lub czegokolwiek innego w roztworze. Obliczyłeś sobie, że na pół litra wody musisz dodać 160g banana, żeby mieć odpowiednią ilość WW, ale dodając te 160g banana dodajesz jednocześnie 120g wody w nim zawartej. Czyli twój roztwór ma już objętość nie 500ml tylko ok. 620ml i wszystkie wyliczenia biorą w łeb. I pomyśleć, że nigdy nie lubiłem chemii..
Izotonik to z grubsza roztwór wodny soli i cukru w takim stężeniu jakie panuje wewnątrz komórki. Wzbogacony o minerały i witaminy. To, że izotonik zawiera cukier i sól w określonych proporcjach wcale nie oznacza, że może zawierać cokolwiek innego. Nie zrobisz izotoniku z banana, jogurtu czy kaszy gryczanej.
A gdyby w Twoim przepisie 100ml wody zamienić na 100ml oliwy z oliwek? Objętość się zgadza, ilość WW i sodu się zgadza... widzisz gdzie jest błąd?
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Ne mam pewności co do tego, czy „izotonik” może zawierać białko, dlatego przepis z bananem wywaliłem.
A poza tym, to Ty mylisz się (lub nie zrozumiałeś co napisałem). Nigdzie nie napisałem, że masz dać 150g banana na PÓŁ LITRA wody. Napisałem wody do pełnej miarki. Czyli masz dodać tyle wody, by w sumie uzyskać 500g ROZTWORU (czyli wody RAZEM z tym, co do niej dodałeś). Czyli w przepisie z 40g miodu trzeba dodać 460g wody a nie 500g jak to sugerujesz (pisałem o tym w tym poście: Tyle, że w przypadku miodu trzeba go rozpuścić w 460g wody, a banany w 350g).
Z tymi oliwkami to już pojechałeś po bandzie. Wszędzie pisałem o roztworze w wodzie. Już chyba wiem dlaczego nie lubiłeś chemii
.
Cytując Ciebie: widzisz gdzie jest błąd?
A poza tym, to Ty mylisz się (lub nie zrozumiałeś co napisałem). Nigdzie nie napisałem, że masz dać 150g banana na PÓŁ LITRA wody. Napisałem wody do pełnej miarki. Czyli masz dodać tyle wody, by w sumie uzyskać 500g ROZTWORU (czyli wody RAZEM z tym, co do niej dodałeś). Czyli w przepisie z 40g miodu trzeba dodać 460g wody a nie 500g jak to sugerujesz (pisałem o tym w tym poście: Tyle, że w przypadku miodu trzeba go rozpuścić w 460g wody, a banany w 350g).
Z tymi oliwkami to już pojechałeś po bandzie. Wszędzie pisałem o roztworze w wodzie. Już chyba wiem dlaczego nie lubiłeś chemii

Cytując Ciebie: widzisz gdzie jest błąd?
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
460g wody + 40g miodu nie da równo pół litra roztworu
tak samo jak nie da go 350g wody i 150g banana
O co chodzi z olejem? Przepis (uproszczony) na izotonik mówi: do xxxml wody dodaj xxg cukru i xxg soli. Tak? To co Ty proponujesz to właśnie dodać do xxxml wody xxg cukru i xxg soli ale oprócz tego xxg białka xxg błonnika i tonę innych rzeczy. Napisałem o oleju bo zupełnie nie zwracasz uwagi na to co dodajesz do roztworu oprócz cukru i soli. Myślałem, że wybrałem wystarczająco absurdalny przykład - jak widać zbyt skomplikowany.
A już tak zupełnie na marginesie, w 100 gramach banana jest ok. 23g węglowodanów, z czego tylko 12g to cukry proste. Napój izotoniczny z ww złożonych? To już lepiej żuć płatki owsiane.
tak samo jak nie da go 350g wody i 150g banana
O co chodzi z olejem? Przepis (uproszczony) na izotonik mówi: do xxxml wody dodaj xxg cukru i xxg soli. Tak? To co Ty proponujesz to właśnie dodać do xxxml wody xxg cukru i xxg soli ale oprócz tego xxg białka xxg błonnika i tonę innych rzeczy. Napisałem o oleju bo zupełnie nie zwracasz uwagi na to co dodajesz do roztworu oprócz cukru i soli. Myślałem, że wybrałem wystarczająco absurdalny przykład - jak widać zbyt skomplikowany.
A już tak zupełnie na marginesie, w 100 gramach banana jest ok. 23g węglowodanów, z czego tylko 12g to cukry proste. Napój izotoniczny z ww złożonych? To już lepiej żuć płatki owsiane.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
A co Ty się tak doczepiłeś tego pół litra??? Biorę gramy tego i gramy śmego i liczyłem gramy węglowodanów do gramów roztworu a nie mililitrów roztworu, więc nie czepiaj się już tego. Ze względu na tą „tonę innych rzeczy” przepis bananowy na razie usunąłem.
Jak widać moje proste i jasne wyliczenia roztworów takie dla ciebie nie są.
Czytając składy izotoników nie ma rozróżnienia (teraz nei sprawdzę tego na 100%) na węglowodany i szczegółowe podanie ile z inich to cukry proste. Nie znalazłem informacji o tym, że w izotoniku to własnie muszą być cukry proste. Jeżeli uważasz że muszą, to potwierdź to konkretnym źródłem a nie udowadniaj mi coś olejem o którym nie pisałem, a wskazany bąd skorygowałem.
Jeśli masz coś konkretnego to pisz, bo od kilu wypowiedzi treść tego co piszemy mija się z tematem (prócz Twojej uwagi nt banana i jego prawdopodobnie nieporządanego składu).
Jak widać moje proste i jasne wyliczenia roztworów takie dla ciebie nie są.
Czytając składy izotoników nie ma rozróżnienia (teraz nei sprawdzę tego na 100%) na węglowodany i szczegółowe podanie ile z inich to cukry proste. Nie znalazłem informacji o tym, że w izotoniku to własnie muszą być cukry proste. Jeżeli uważasz że muszą, to potwierdź to konkretnym źródłem a nie udowadniaj mi coś olejem o którym nie pisałem, a wskazany bąd skorygowałem.
Jeśli masz coś konkretnego to pisz, bo od kilu wypowiedzi treść tego co piszemy mija się z tematem (prócz Twojej uwagi nt banana i jego prawdopodobnie nieporządanego składu).
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zabierasz się za to od tyłka strony. Najpierw podajesz przepis na cudowny 'izotonik' z banana, później pytasz co to jest izotonik, a na koniec dowiadujesz się, że węglowodany dzielą się na proste i złożone i nie wiesz jaka między nimi różnica.
Napisałeś:
Napisałeś:
To tak w ramach 'skąd mi się wzięło te pół litra.żeby uzyskać taki napój (pod względem zawartości węglowodanów i sodu) można zmieszać ze sobą (na pół litra roztworu):
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Widzę, że trafił się kolejny „geniusz”, który nie rozumie co czyta i próbuje udowodnić błąd sam nie rozumiejąc co napisałem.
Kolejny raz piszę, że z przepisu „bananowego” wycofuję się ze względu na zawartość białka i błonnika, (którego faktycznie np. powerade nie zawiera), a ewentualna obecność których miałaby pozbawić napoju „izotoniczności”. Wytknąłeś tą różnicę - i dobrze - ale nie podałeś źródła wiedzy z której wynikałoby, że „izotonik” z białkiem nim nie jest.
Ok - masz rację - omyłkowo napisałem pół litra (tylko raz), ale napisałem pół litra roztworu, a nie pół litra wody (co ma ogromne znaczenie), a na podstawie czego usiłowałeś udowodnić w swoich błędnych obliczeniach moją rzekomą pomyłkę. Skoro wg Ciebie 40g miodu + 460g wody nie równa się pół litra roztworu, to weź to policz (o ile potrafisz) a następnie policz jaki to ma wpływ na procentowe stężenie tegoż roztworu.
W którym miejscu zapytałem o to, co to jest izotonik to chyba tylko Ty wiesz. Tak samo jak chyba tylko Ty wiesz, że pisałem coś o węglowodanach prostych i złożonych. Jak już, to pisałem o cukrach prostych. Mógłbym napisać, że nie każdy węglowodan to cukier, ale znów miałbyś podstawę do udowadniania mi, że czegoś dowiedziałem się.
Dla przykładu Powerade zawiera w 100ml 4,7g węglowodanów, w tym 3,5g cukrów. Słowem nie wspomniano jakiego rodzaju to są cukry (proste czy złożone), ani czym są pozostałe weglowodany.
Przez te kilkanaście ostatnich wypowiedzi, prócz uwag do banana, nie napisałeś nic na potwierdzenie swoich tez, a tym bardziej na obalenie moich więc chyba czas skończyć tą bezpzedmiotową od dłuższego czasu dyskusję.
Kolejny raz piszę, że z przepisu „bananowego” wycofuję się ze względu na zawartość białka i błonnika, (którego faktycznie np. powerade nie zawiera), a ewentualna obecność których miałaby pozbawić napoju „izotoniczności”. Wytknąłeś tą różnicę - i dobrze - ale nie podałeś źródła wiedzy z której wynikałoby, że „izotonik” z białkiem nim nie jest.
Ok - masz rację - omyłkowo napisałem pół litra (tylko raz), ale napisałem pół litra roztworu, a nie pół litra wody (co ma ogromne znaczenie), a na podstawie czego usiłowałeś udowodnić w swoich błędnych obliczeniach moją rzekomą pomyłkę. Skoro wg Ciebie 40g miodu + 460g wody nie równa się pół litra roztworu, to weź to policz (o ile potrafisz) a następnie policz jaki to ma wpływ na procentowe stężenie tegoż roztworu.
W którym miejscu zapytałem o to, co to jest izotonik to chyba tylko Ty wiesz. Tak samo jak chyba tylko Ty wiesz, że pisałem coś o węglowodanach prostych i złożonych. Jak już, to pisałem o cukrach prostych. Mógłbym napisać, że nie każdy węglowodan to cukier, ale znów miałbyś podstawę do udowadniania mi, że czegoś dowiedziałem się.
Dla przykładu Powerade zawiera w 100ml 4,7g węglowodanów, w tym 3,5g cukrów. Słowem nie wspomniano jakiego rodzaju to są cukry (proste czy złożone), ani czym są pozostałe weglowodany.
Przez te kilkanaście ostatnich wypowiedzi, prócz uwag do banana, nie napisałeś nic na potwierdzenie swoich tez, a tym bardziej na obalenie moich więc chyba czas skończyć tą bezpzedmiotową od dłuższego czasu dyskusję.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
warto dodać, że węglowodany też się różnią między sobą, prosty przykład 0,5 l wody z carbo z Olimpu i 0,5l wody z Vitargo ma zupełnie inne rodzaje węglowodanów choć ich ilość może się zgadzać. Tak samo to, że w isostarze, powerade itd itd może być taka sama ilość węglowodanów nie oznacza to że są to te same węgle, tak samo w 0,5 l isostara i roztworze 0,5 l wody z glukozą gdzie ilość węgli może być taka sama lecz ich rodzaj i przyswajalność zupełnie inna
z bananem to chyba nie izotonik by był tylko koktajl
z bananem to chyba nie izotonik by był tylko koktajl
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Tu chodzi o przysfajalność roztworu, a nie o przysfajalność węglowodanów z tegoż. Chyba wiarygodniejszą lekturą nt z czego składa się napój izotoniczny będzie opracowanie naukowe (w wolnej chwili postaram się znaleść), niż etykiety produktów komercyjnych.
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rozumiem, że skoro nie mam siły udowadniać Ci, że białe nie jest czarne dowodzi to że jednak czarne jest....
Przeczytaj co to izotoniczność, przeczytaj coś o podstawowych składnikach odżywczych, później jeszcze coś o obliczaniu stężenia a potem bierz się za gotowanie. Zacznij np. od:
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99glowodany
Nie napisałem, że roztwór z białkiem nie jest izotoniczny. Ale skoro próbujesz skopiować skład napoju poprzez wrzucenie do wody takiej samej ilości WW, ale oprócz nich wrzucasz tam jeszcze białko to taki napój już izotoniczny nie jest a hipertoniczny. Jak do powerade wrzucisz łyżeczkę cukru tez przestanie być izotonikiem.
Możesz stworzyć roztwór izotoniczny z czegokolwiek, może tam być również białko, ale pozostaje pytanie jaki jest tego sens? Napój izotoniczny ma dostarczyć w najszybszy i najprostszy (dla organizmu) sposób energii, nawodnić, uzupełnić minerały. Dlatego właśnie najsensowniejszym składnikiem oprócz sodu i minerałów są cukry proste, ponieważ są najłatwiej zamieniane na energię. Możesz oczywiście wrzucić tam WW złożone i/lub białko tylko po co? W napoju izotonicznym masz pewną określoną ilość 'wsadu' przy którym możemy mówić o izotoniczności. Po co marnować cenne miejsce na białka, błonnik czy inne składniki?
Co do czepiania się 'pół litra' (znowu). Domyślam się, że nie mierzysz izotoniczności (czy raczej osmozalności) powstającego roztworu a jedynie porównujesz skład z tym co jest na rynku. I tu takie różnice jak 40g miodu +460g wody
w relacji do pół litra objętości gotowego produktu sklepowego mają kolosalne znaczenie, ponieważ to czy otrzymujesz z tego równo pół litra czy 468ml ma znaczenie dla stężenia roztworu. Wrzucasz do garnka 35g WW (przykładowo, nie chodzi o konkretną liczbę) w postaci 40g miodu, do tego dodajesz 460g wody i otrzymujesz coś, co ma tyle samo węglowodanów co 'piracony' izotonik ale mniej wody.
Skoro nie mierzysz dokładnie stężenia roztworu tylko opierasz się na recepturze gotowego produktu to kopiuj ją dokładnie. Inaczej otrzymasz pewnie całkiem niezły napój, które całkiem nieźle będzie spełniał swoje zadanie ale będzie (conajmniej) lekkim hipo lub hipertonikiem.
Przeczytaj co to izotoniczność, przeczytaj coś o podstawowych składnikach odżywczych, później jeszcze coś o obliczaniu stężenia a potem bierz się za gotowanie. Zacznij np. od:
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99glowodany
Nie napisałem, że roztwór z białkiem nie jest izotoniczny. Ale skoro próbujesz skopiować skład napoju poprzez wrzucenie do wody takiej samej ilości WW, ale oprócz nich wrzucasz tam jeszcze białko to taki napój już izotoniczny nie jest a hipertoniczny. Jak do powerade wrzucisz łyżeczkę cukru tez przestanie być izotonikiem.
Możesz stworzyć roztwór izotoniczny z czegokolwiek, może tam być również białko, ale pozostaje pytanie jaki jest tego sens? Napój izotoniczny ma dostarczyć w najszybszy i najprostszy (dla organizmu) sposób energii, nawodnić, uzupełnić minerały. Dlatego właśnie najsensowniejszym składnikiem oprócz sodu i minerałów są cukry proste, ponieważ są najłatwiej zamieniane na energię. Możesz oczywiście wrzucić tam WW złożone i/lub białko tylko po co? W napoju izotonicznym masz pewną określoną ilość 'wsadu' przy którym możemy mówić o izotoniczności. Po co marnować cenne miejsce na białka, błonnik czy inne składniki?
Co do czepiania się 'pół litra' (znowu). Domyślam się, że nie mierzysz izotoniczności (czy raczej osmozalności) powstającego roztworu a jedynie porównujesz skład z tym co jest na rynku. I tu takie różnice jak 40g miodu +460g wody
w relacji do pół litra objętości gotowego produktu sklepowego mają kolosalne znaczenie, ponieważ to czy otrzymujesz z tego równo pół litra czy 468ml ma znaczenie dla stężenia roztworu. Wrzucasz do garnka 35g WW (przykładowo, nie chodzi o konkretną liczbę) w postaci 40g miodu, do tego dodajesz 460g wody i otrzymujesz coś, co ma tyle samo węglowodanów co 'piracony' izotonik ale mniej wody.
Skoro nie mierzysz dokładnie stężenia roztworu tylko opierasz się na recepturze gotowego produktu to kopiuj ją dokładnie. Inaczej otrzymasz pewnie całkiem niezły napój, które całkiem nieźle będzie spełniał swoje zadanie ale będzie (conajmniej) lekkim hipo lub hipertonikiem.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Jeżeli wg Ciebie z 40g miodu + 460g wody uzyskasz 468ml roztworu to oznaczałoby to, że ciężar właściwy miodu musiałby wynoscić 5g/cm3 czyli prawie 2x więcej niż aluminium. Zakładając, że nawet tak kuriozalną gęstość, jaką podajesz w swoim przykładzie, miód by miał, to w tej sytuacji błędne wg Ciebie moje wyliczenia dają 35g/500ml daje 7% roztwór, 35g/468ml daje 7,48% roztór. Z tego, co znalazłem, to gęstość miodu wynosi 1,380 do 1,450 g/cm3. Czyli 40g miodu (załóżmy, ze najcięższego + 460g wody da 500g roztworu o objętości 487,6ml, co daje stężenie 7,18%. Fakt - różnice powalające. Zwlaszcza, że izotonik powinien zaweirać 6-8% węglowodanów. Teraz chyba najistotniejsze pozostaje jakich.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Od kiedy to k...wa ciężar właściwy podaje się w g/cm^3 ? Jednostką ciężaru właściwego jest N/m^3. Jak chcesz sobie jechać jakimiś naukowymi teoriami to najpierw cofnij się do czasów lekcji fizyki z podstawówki i przypomnij sobie wzór na ciśnienie hydrostatyczne słupa cieczy.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Oj warto! Dzięki za poprawkę.
Pomyliłem też ciężar właściwy z gęstością, ale dzięki temu poznaliśmy kolejnego „kulturalnego” forowicza.
Hm.. Jak do tej pory nie znalazłem opisu wskazującego na konkretny węglowodan który musiałby znaleźć się w izotoniku.
Pomyliłem też ciężar właściwy z gęstością, ale dzięki temu poznaliśmy kolejnego „kulturalnego” forowicza.
Hm.. Jak do tej pory nie znalazłem opisu wskazującego na konkretny węglowodan który musiałby znaleźć się w izotoniku.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Dziś na drogę zrobiłem sobie własny izotonik: do półlitrowej flaszki po Poweride odrobina soli, sok z połowy cytryny i 28 ml miodu. W smaku, hm... koło smacznego to to nawet nie leżało
. Ale po 2h w lodówce i po 20' biegu było już dobre (psychika?
). Pobiegałem dziś 21 km i było super. Tak samo super jak tydzień temu z oryginalnym Poweride i jednym żelem 1WW. Więc skoro nie widać różnicy to po co przepłacać
.
Pozdrawiam.



Pozdrawiam.